Tort Labirynt

[olcieek]

Pisałam już wcześniej ..

index.php?act=findpost&pid=830590Tort BYŁ CUDOWNY ! Naprawdę taki oryginalny, inny, no super !

Wygląd bardzo frapował gości, ale to Mamuśka zajęła się opisywaniem moich przygotowań, bo bacznie mnie obserwowała w trakcie układania

Wyszedł spory, podzielny, bardzo smaczny tort. Pisałam, że dałam rodzynki i żurawinę? Chyba nie

Morele wyszły, znaczy się skończyły (

), więc ratowałam się jak mogłam. Wolne przestrzenie uzupełniłam jeszcze rodzynkami, suszoną żurawiną i orzechami włoskimi.

Przyznam się, że dałam o wiele więcej 800ml śmietany i dodatkowo 400g jogurtu. Nic się nie rozlatywało, dobrze kroiło. Tak jakoś intuicja mi podpowiedziała że przyda się więcej do nasączenia

(może przesuszyłam moje roladki ?

Chociaż nie sądzę, bo nie były bardzo twarde i piekłam do zezłocenia ok. 35min. w 180st. i nie były b. twarde.. no ale cóż.)

Pamiętam, że mi bardzo smakował

A najlepszy był na 2-3 dzień po przygotowaniu

 

[jean]

upsss nie doczytałam! Fajnie, że się udał.Ja w środe coś stworzę!

 

[jean]

zrobiłam! tym razem nasaczyłam dodatkowo każda warstwę rolad (wyszły mi 2 warstwy, myślałam że wyjdą 3

). Nie wiem jak smakowo ale efekt wizualny powinien być fajny bo nadzienie do rolad zrobiłam w 3 kolorach: śliwki suszone taki- ciemny brąz, szuszone wisnie -czerwone i morle -żółte. Myślałam, że każda warstwa bedzie w innym kolorze, ale ale trudno. Spód jest śliwkowy a morele pomieszałam z wiśniami. smak i przekrój w ipatek sprawdzę. Generalnie fajny efekt przy małej ilosci pracy, (która mozna podzielić na etapy) nawet dla takiej zabieganej matki jak ja!

 

[jean]

Zrobione i zjedzone, był pyszny i fajnie wyglądał! polecam!

 

[oliweczka]

ok, przeczytalam wszystko i tort na moje urodziny wlasnie zostal wybrany

PS. a probowalyscie jaiegos koniaku miedzy warstwy pokropic?

 

[jean]

trzeba zapytać nadwornych chemiczek jak % mogą zadziałac na śmietanę bo cos mi się wydaje, że niekorzystnie!

 

[okruszek13]

Zrobiłam

Tak wyglądało zaraz po przewróceniu do góry nogami:



tak po malutkiej dekoracji:



a tak w środku (tylko przepraszam za jakość zdjęć):



Lekko zmodyfikowane bo zamiast sody dałam proszek do pieczenia i wszystko zagniotłam na stolnicy. Morele i śliwki potraktowałam blenderem i dodałam do nich trochę wermutu.
Zużyłam do całości 1 litr śmietany 30%. Zrobiłam w kwadratowej tortownicy 24x24 i zabrakło ze 4 plastrów rolady ale luźniej je poukładaliśmy (mąż dzielnie pomagał) i przerwy uzupełniliśmy morelami, rodzynkami, orzechami. Zostawiłam na 3-4 godz a potem na noc schowałam do lodówki. Ciasto było trochę twardawe, może za mało śmietany lub za bardzo spiekłam rolady; jedni twierdzili że ciężkie i że wątroba ich bolała ale generalnie smakowało; troszkę się rozlatywało przy krojeniu. Generalnie jestem zadowolona

 

[Jolan]

Potrzebuję zabłysnąć oryginalnym ciastem. Robiłam wczoraj- tylko na "minutkę" poszłam zerknąć coś do internetu, jak mnie swąd spalenizny i dym orzeźwił. Wszystkie śliwki bardzo ładnie się spaliły. Garnek jeszcze się moczy. O tym, że czyściutkie zasłony i firanki przed pieczeniem założyłam, nie wspomnę. W ulewie poszłam przepłacić do sklepiku obok po nowe śliwki.
Roladki wyszły pięknie, bardzo smaczne, foremka prostokątna taka jak na rosyjskim forum i tylko dwie warstwy się zmieściły, więc już dziś po dokupieniu śmietany, będzie drugie, mniejsze ciasto, co logistycznie bardzo mi odpowiada
Joanno i Maro serdecznie dziękuję

, degustacja w sobotę więc cdn.

 

[Jolan]

Melduję uprzejmie, że wyszło pięknie, zaskoczenie zupełnie, zgadywanki a co jest w środku i z czego te paseczki pionowe? No ty to zawsze wymodzisz

Do powtórzenia, polecam!

 

[Jola_A.]

index.php?act=findpost&pid=955866Lekko zmodyfikowane bo zamiast sody dałam proszek do pieczenia i wszystko zagniotłam na stolnicy. (...) Ciasto było trochę twardawe, może za mało śmietany lub za bardzo spiekłam rolady; jedni twierdzili że ciężkie i że wątroba ich bolała ale generalnie smakowało; troszkę się rozlatywało przy krojeniu. Generalnie jestem zadowolona

winą twardawego ciasta była zamiana sody na proszek, soda zmiękcza ciasto.

 

[janie]

chapeau bas!
Dziękuję za super podpowiedź i wszystkie cenne uwagi. Skrupulatnie je przeczytałam i szykuję się na wielkie pieczenie (próbując nie odstępować od przepisu, co mi się często zdarza, hehe).

 

[Maria z Łeby]

Przygotowałam sobie nadzienie (śliwki i morele) a jutro będę piekła. Trzymajta kciuki bo to na wynos dla dziecka do pracy.

 

[doris71]

moje masz Mario zawsze

 

[sabuto]

Mario trzymam

 

[Maria z Łeby]

Zrobiłam, zaczęłam rano i dobrze bo póżniej to kto wie jakby się skończyło, nie mogłam rozwałkować bo się kleiło i musiałam dodać trochę mąki. Teraz się zorientowałam , że żle ułożyłam krążki i nie będzie efektu - powinnam kłaść równolegle do dłuższego brzegu blaszki. Śmietany(bez cukru) i pokrojonych roladek mi wystarczyło, wyszły 3 warstwy, degustacja jutro u dziecka w pracy.
Doris i Sabuto

za kciuki.

 

[doris71]

Mario super, czekam na informację o degustacji.

 

[sabuto]

Mario

Też czekam na opinie po degustacji, bo się czaję na ten tort,ale jakoś się boję czy co

 

[Maria z Łeby]

Jestem zadowolona, ciasto smakowało, dziecko przekierowało mi takiego e maila:"Ciasto REWELACJA, Twoja Mama jest wyjątkowa, koniecznie Jej to powiedz", (u nich w pracy ciasta się wystawia w ogólnie dostępnym miejscu i każdy się częstuje kiedy ma czas odejść od pracy). Myślę, że te słowa są na wyrost, bo ja aż taka dobra nie jestem.

 

[h-elen]

Mario, co tu dodać? Jesteś Wyjątkowa

 

[doris71]

Mario ciasto się udało i smakowało

a Ty skromna jesteś, mam nadzieję niedługo popełnić ten labirynt.