beatricza31
Member
- Sty 10, 2010
- 56
- 0
- 0
ldorcia @ 18 Jan 2010 napisał:index.php?act=findpost&pid=934016to moje dzieła, może nie są idealne ale ja jestem z nich dumnaświetne te torty a w szczególności ostatni spongebob
betsetse @ 20 Jan 2010 napisał:index.php?act=findpost&pid=935020To moj drugi, ale robiło mi sie go gorzej jak za pierwszym razem, masa była strasznie chropowata, kupiłam jakis zle zmielony cukier,przez co masa była mało elastyczna, kruszyła sie, istne tortury przezywałam.SUPER CI TE TORCIKI WYSZLY
GRATULACJE
iwonaT @ 29 Apr 2009 napisał:index.php?act=findpost&pid=850815nie wiem co robię źle, może ktoś będzie mógł mi pomóc. jak wyżej pisałam zbliża się komunia. chciałam pokryć tort masą, zrobić ozdoby. ponieważ do pieczenia mam dwie lewe ręce, to zleciłam to siostrze, ja podjęłam się właśnie pokrycia i ozdobienia. od kilku dni walczę dosłownie z masą zarówno z pianek, jak i tą z przepisu Doroty. robię wszystko tak, jak napisane. masa z pianek wychodzi jako tako - nie przypomina dobrze wyrobionej plasteliny, raczej nie wyrobioną modelinęale ile bym nie wyrabiała to nie ma lepszych efektów. jest dość twarda, sztywna, nie bardzo gładka. wiele wysiłku trzeba włożyć, żeby to rozwałkować, ale i tak nie da się na bardzo cienko. jakieś tam ozdoby być może z tego się da zrobić. próbowałam wszystkiego chyba - podgrzewałam, wyrabiałam, noc w lodówce, wyrabiałam - bez zmian.
Natomiast masa z żelatyną to tragedia. nie sposób jej wyrobić na gładką masę, nic a nic. jak już wydaje mi się, że jest OK, to przy próbie wałkowania rwie się na każdą stronę. najcieniej (!!) udało mi się rozwałkować na 7 mm przy czym podczas podnoszenia porwała się w drobny mak. z drugiej strony nie sposób zjeść tak grubej masy. co może być przyczyną?Tak mnie zachwyciły torty Doroty i innych dziewczyn, że ja też postanowiłam wyprodukować takie cudo. Znalazłam przepis na mase cukrową ( ten z żelatyną i galaretką) i próbowałam ją zrobić. Efekt był taki, że wszystko wyladowało w koszu!! Ale tak mi te ozdoby nie dawały spokoju ( a i odezwał sie we mnie duch przekory), że znalazłam inny przepis - z mąki zagotowanej z wodą i masłem - i udało się! Masa wyszła super! Plastyczna, nie wysycha, można rozwałkowywać na taką grubość jak się chce. Troche sie pobawiłam i na urodzinach bratanicy wszyscy sie zachwycali wyprodukowanym przeze mnie tortem.
Tak, że proponuję ci spróbować ten przepis Cinki.![]()
Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.
W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.