Wileńska polędwica*

[Jolan]

Tia... Elu wzywam Cię ku pomocy

"Przechowywać w lodówce przez 5-6 dni, obracając raz dziennie." Od wczoraj zrobiło się sporo płynu, (schabik trzymam w silikonowej foremce, wypełnia ją całą, przykryty folią al.). Wyobrażam sobie, że będzie tego płynu coraz więcej, wylewać przez tydzień?
Bardziej przemawia do mnie Marynowe trzymanie w papierze, wyjąć z foremki? Znajomy nic tylko straszy mnie jadem kiełbasianym, ale proszę żyjesz i mam nadzieję, że w dobrym zdrowiu. Reszta robiących też

Miejsce na suszenie mam super - przewiewny strych, ale obserwacji nie będzie, bo wyjadę na czas suszenia i przyjadę na gotowe. Z góry dziękuję.

 

[Elka]

Zyje

a jesli mam dolegliwosci zdrowotne, to napewno nie z powodu takich poledwic

No i reszta rodziny tez
Jolan, nie jest to problem. Jesli Ci sie wydaje, ze plynu jest za duzo, prosto nadmiar odlej, ale nie wszystko. Niech troche zostanie i bedzie mokro

. Obracaj poledwice co jakis czas, by bylo mokro ze wszystkich stron. Powinna sie solic

. Moja tez lezy troszeczke mokro a karkowka juz wisi od niedzieli.

Jolan, mozesz robic tak, jak Maryna, wtenczas po prostu plyn bedzie wsiakac w papier.
Mam nadzieje, ze Ci sie spodoba

 

[Jolan]

Mnie się już podoba, dzięki

 

[Elka]

super

bede ciekawa wyniku

 

[terjon]

Moja szynka już zrobiona i zjedzona.Prawie równie dobra jak schab.Prawie bo schab jednak lepszy moim zdaniem. Szynka taka bardziej ciągnąca przy jedzeniu.A moze to też zależy od jakosci miesa. No nie wiem .Tak mi wyszła.Podobnie jak schab przekroiłam szynkę wzdłuż na pół aby przypominała schab z,,kota,,.Podczas suszenia powiedziała bym ,że mięso się zaokrągla i nie widać tego ciecia i nie ma to też wpływu na smak.Przy schabie bardzo mało mi sie wydzielało wody natomiast przy szynce musiałam powstały płyn odlewać przez trzy dni a nawet trochę odciskałam.Po każdym odlaniu dosalałam 1 kg szynki 1 łyżeczką soli(10 g).Dla mnie słoność była akurat a dla męża ciut za słona.Eli dziękuje za przepis a niezdecydowanych zachęcam .

 

[gatita]

Ja teraz eksperymentuję z baleronem. Od soboty leży w lodówce, soku mało, w sumie odlałam tylko 2-go dnia. Obawiam się tylko czy ta karkówka nie za szeroka...

. Jutro zaczynamy szuszenie.

 

[Elka]

Terjon, ja tak mysle, ze jednak szynka byla troche za szeroka, dlatego zostala ciagnaca. Albo nie zawsze udaje sie szynke pokroich stricte poprzek wlokien, to tez moze miec wplyw

Agato, jesli od soboty, to niech jeszcze posoli sie do soboty (jesli masz czas, oczywiscie). Z tymi karkowkami tak jest, ze troche dluzej z nimi trzeba i solic, i suszyc

 

[Doruśka]

czy w kuchni przy oknie moze wisieć? bo w ścierce w lodówce to mi smak ścierki przeszkadzał )

 

[Elka]

U mnie karkowka teraz wlasnie wisi przy oknie

i widze, ze dobrze jej to robi, bo jednak usycha

 

[gatita]

Elu, mam czas, też tak myślałam, bo ona grubsza niż polędwica. Posypałam ją tłuczoną kolendrą...
U mnie tez wisi w kuchni przy oknie.

 

[sionia]

Jaka temperatura w kuchni będzie do przyjecia, by powiesic mieso?

 

[gatita]

U mnie suszy się w temp. 19-21 stopni.

 

[Elka]

Agato, bedzie dobrze

a u mnie z ziolami prowanskimi

agha - zwykla, pokojowa. Ja tez czesto otwieram okno, wiec troche i zimnego sie dostaje

 

[gosia]

To coś dla mnie. Właśnie po raz kolejny wcięłam coś takiego ze sklepu. Muszę to zrobić.

 

[Jolan]

Ja swoją obracam jednak w foremce. Pachnie nadal pięknie. "Suszyć w pokojowej" nie mogę na wyjazd zostawić otwartego okna. A zimny strych, bardzo przewiewny nada się?

 

[docia]

Czy ta poledwica uda sie z miesa,ktore bylo mrozone? Mam zamrozone poledwiczki wieprzowe i zastanawiam sie czy z nich uda sie zrobic taka wedline.

 

[Elka]

gosiu

trzeba-trzeba

Jolan, no nawet nie wiem, co powiedziec. Nigdy nie probowalam... W sumie suszac w lodowce tez jest zimno, tylko ze tam ciagle zmienia sie sciereczke, jak zmoknie. Temperatura na strychu nie minusowa? Raczej sklaniam sie do tego, ze jesli tam jest sucho to musi udac sie

dociu, nie, mrozone mieso juz ma inna strukture, wiec do suszenia lepiej uzywac swiezego, a nie mrozonego miesa.

 

[Jo_anna1]

Zasoliłam wczoraj, dzis pierwsze obracanie

 

[Jo_anna1]

Obróciłam.
czy to normalne, że wyciekła z tego schabu woda? Wylać ja czy zostawić? Bo jak wylewać to trzeba uzupełnić sól i przyprawy.

 

[Jolan]

Normalne, że wycieka. Nie wylewałam, moja już wisi w chłodzie, czyli prawie tak jak w lodówce (chyba). Jak mróz minie będzie wisiała w przewiewnym chłodzie.