Zwykłe, śniadaniowe bułki

[BeataSz]

na dzisiejsze śniadanie, pyszne!:

 

[neteczka]

Dziś jako rogaliki z dodatkiem mąki pełnoziarnistej.

 

[mexikana]

Podnosze

 

[neteczka]

Dawno nie robiłam,więc dziś upiekłam z potrójnej porcji.

 

[kero]

Jakie piękne muszę je koniecznie zrobić na jutro

 

[Roman]

Zrobilam dzisiaj na lunch z podwojnej porcji. Te buleczki sa pyszne, syn sie zachwycal i zabral kilka dla dzieciakow.

 

[sabuto]

index.php?act=findpost&pid=1606983Zrobilam dzisiaj na lunch z podwojnej porcji. Te buleczki sa pyszne, syn sie zachwycal i zabral kilka dla dzieciakow.

Wczoraj zobaczylam , a dziś upiekłam też z podwójnej porcji . Przepyszne !

 

[kanak]

Też zrobiłam, z podwójnej porcji. Pomieszałam trochę składniki i wbiłam 2 całe jajka, ale i tak wyszły super. Widać przepis doskonały

 

[Buka]

Jeszcze gorące.

Edit: O mamciu, jakie one smaczne, mięciutkie, i ta czarnuszka, do której niedawno się przekonałam i kocham miłością neofity.

Czy Wam się czasem też tak wydaje, że chleb, bułki, w ogólności pieczywo, to są czary? Kilka składników na krzyż, a odmian ilość niewyobrażalna.
Pół szklanki chlebowej zamieniłam na semolinę i żytnią jasną.

 

[h-elen]

Buko, smakowicie się prezentuję, nawet przez monitor pachną

Już kiedyś pisałam, że wpływowa jestem bardzo. Ale to dobrze

Jutro zrobię. Nie wiem czy ładne wyjdą bo niecierpliwa jestem a drożdże potrzebują cierpliwości...

 

[gracha]

Czary-mary. Ostatnio piekłam bagietki a miałam dłuuuuuugą przerwę w pieczeniu bułek. Niemniej jak upiekę to jem, jem, jem. A czarnuszki jakoś nie lubię

 

[Margot]

Buka pierwszy sort

 

[Buka]

Teraz kaloryfery ciepłe, to ciasto cierpliwości nie wymaga wiele, Heleno. Porcyjka mała, szybko idzie.

Gracha, może też dojrzejesz do czarnuszki?

Wspomniałaś o bagietkach, a ja chcę pociągnąć wątek tutaj: https://www.cincin.cc/index.php?act=post&am...f=59&t=3742

 

[h-elen]

index.php?act=findpost&pid=1641788Teraz kaloryfery ciepłe, to ciasto cierpliwości nie wymaga wiele, Heleno. Porcyjka mała, szybko idzie.

(...)

No to ręki do drożdżowego nie mam

Albo będę winić drożdże bo nie było dzisiaj w sklepie świeżych i dałam te, które miałam w lodówce.
Bułki dobre ale nie tak piękne jak Wasze... Po niedzieli zrobię kolejne podejście, mam nadzieję, że będą jak trzeba.
Dzisiejsze:

 

[Joanna]

Marudzisz, mnie się podobają.

 

[Buka]

Najważniejsze, że smaczne.
Prawde mówiąc prawie nie używam świeżych drożdży, te suche są tak wygodne. Gdzieś tam mam zamrożone, będa czekać. (Jak ta żona z dowcipu, która popatrując zalotnie na męża zapytała: dlaczego ty mnie, kochanie, tak oszczędzasz? -Na czarną godzinę - odpowiada małżonek).

 

[h-elen]

No tak, oszczędzam

Zapas suchych mam w szufladzie

Bułki nie są tak puchate jak w pokazanych przekrojach. Może rzeczywiście trzeba było poczekać do jutra albo wziąć suche drożdze. Nie pomyślałam...

 

[Kokos]

Wyciągam, bo dawno ich nie piekłam.