Biszkopt, który jest pyszny i niezawodny

aaricia

Member
Sie 7, 2006
1,017
0
0
Niesmiertelni-k, dzięki
anbetung.gif

To teraz przyszedł mi czas zakasać rękawy i do garów!!
icon_mrgreen.gif
 

Buka

Well-known member
Wrz 19, 2004
30,815
4,867
113
Wczoraj piekłam biszkopt do sernika z bitą śmietaną z przepisu na to ciasto i wyszedł mi "w deseczkę"
baa.gif
Wkurzyłam się, bo piekłam zawsze taki jak Hihi, a tu sie skusiłam. Zaraz jednak utrzepałam ten Hihi i jak zwykle wyszedł idealnie puszysty, równiutki jak stół.
icon_smile.gif
 

aaricia

Member
Sie 7, 2006
1,017
0
0
Wyszedł!! Samo ciasto jest idealne, jedyny mankament moich wypieków to równia pochyła
icon_neutral.gif
Jest to winą źle wypoziomowanego piekarnika, który musiałam źle ustawić po świątecznych porządkach.
Już będę piekła tylko biszkopt Hichotki, choć innego poza tym nie próbowałam, ale to tym bardziej jest jego zaletą - nawet żółtodziobom wychodzi
icon_smile.gif
 

zunia

Member
Cze 11, 2008
115
0
0
Buka trochę mnie dziwi, że ten mój biszkopt (do sernika ze śmietaną) Ci nie wyszedł, szczerze to mi się to jeszcze nie zdarzyło.
 

okruszek13

Member
Sty 27, 2009
276
0
0
Pilne!!!
Bardzo Was prosze o rade.
Upieklam wczoraj wieczorem ten biszkopt - 1,5porcji tortownica 22cm. Pieknie wyrosl a dzis rano patrze ze klapniety. Pokroilam go i czesc gory sie nie dopiekla ale odkroilam to i udalo mi sie go podzielic na 3 czesci po ok 1,5cm ale strasznie sie kruszy!!! Czy zostawic taki jaki jest czy robic nowy? Czy po nasaczeniu nie rozplynie mi sie? Masa bedzie maslana - cytrynowa. Dodam ze dzis wieczorem tort robie!!!
Do tej pory kazdy biszkopt byl zwarty a robilam kilka z tego przepisu. I jeszcze dzis musze zrobic ciemny do innego ciasta i az sie boje.
Bardzo prosze o odpowiedz.

 

Cinka

Member
Maj 5, 2006
30,543
13
38
Nie wiem czy ktoś będzie w stanie napisać ci na 100% czy z nim będzie wszystko ok... nie nasączaj go może za dużo, symbolicznie tylko, jak go masa połączy to się nie rozpadnie ale czy będzie dość zwarty to nie wiem...
dontknow.gif
 

okruszek13

Member
Sty 27, 2009
276
0
0
Dziekuje cinko.
No wlasnie kurcze nie wiem czy to wina ze zrobilam z 1,5porcji na taka mala tortownice czy wina maki. W smaku jest dobry. Tylko wlasnie sie kruszy i jest taki delikatny jak puszek.
 

aaricia

Member
Sie 7, 2006
1,017
0
0
Okruszku to ja tez się podzielę moim doświadczeniem.
Piekłam ten biszkopt 3 razy: 2 razy z podwójnej porcji (8jajek) i rozlewałam go wtedy do dwóch tortownic- 26 i 18 cm. Wyrósł do krawędzi obydwu tortownic i był idealny, równy, wypieczony i nie opadł. Czas pieczenia wynosił wtedy ok. 30-40 minut (mniejszą foremkę wyjmowałam wcześniej, większą dopiekałam). Za każdym razem piekłam go 3 dni wcześniej i kroiłam po tych 3 dniach, po obsuszeniu, także się nie kruszył i wtedy dopiero nasączałam.
Wczoraj zrobiłam w tortownicy 22 cm, z pojedyńczej porcji ale ciasta było za dużo do tej tortownicy i wyrósł 1/3 ponad krawędź, piekłam go ponad godzinę a i tak na górze się nie dopiekł (taki lekki zakalec), dodatkowo kroiłam go tego samego dnia i się strasznie kruszył.
Mój wniosek: piec ten biszkopt 2-3 dni wcześniej, on wspaniale dojrzewa i się obsusza (zawinięty w papier, ściereczkę) i w smaku robi się jeszcze lepszy. I nie lać ciasta za dużo do tortownicy, tak do połowy to wg mnie max. Na wysoki tort lepiej upiec dwa osobne, dobrze wypieczone.
Nie wiem czy to tez zaważyło o tym lekkim zakalcu, ale wczoraj robiłam go na szybko i użyłam jajek prosto z lodówki (nie wyrównała się temperatura składników), a jak dodałam mąki to nie ubijałam zbyt długo, tylko tak ze 2 minuty malakserem. Te wcześniejsze biszkopty ubijałam z mąką bardzo długo, aż czuć było taki specyficzny zapach pszenicy w cieście (czyżby to gluten tak pięknie zalatywał?). Aha, używam zawsze Puszystej Lubelli, luksusowej.
Mam nadzieję, że to coś pomoże
icon_smile.gif

Ogólnie - ten przepis jest świetny i naprawdę trzeba się mocno wysilić żeby coś skopać, nawet zakalec wychodzi bardzo lajtowy
icon_smile.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

okruszek13

Member
Sty 27, 2009
276
0
0
aaricia @ 19 May 2009 napisał:
index.php?act=findpost&pid=856869Wczoraj zrobiłam w tortownicy 22 cm, z pojedyńczej porcji ale ciasta było za dużo do tej tortownicy i wyrósł 1/3 ponad krawędź, piekłam go ponad godzinę a i tak na górze się nie dopiekł (taki lekki zakalec), dodatkowo kroiłam go tego samego dnia i się strasznie kruszył.
A powiedz mi czy ty go czyms nasaczalas? Czy nie rozlecial Ci sie pod wplywem ponczu?
Bo on mi sie najbardziej kruszy na krawedziach, wogole boczna skorka mi odeszla (smarowalam tylko dno tortownicy).
Tort musze zrobic dzis na jutrzejsze urodziny synka.

I jeszcze jedno pytanie mam:
chce zrobic ciemny biszkopt do ciasta bounty:
https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=14044&st=0

Czy myslicie ze jesli zrobie go w normalnej kwadratowej foremce (nie tortownica) i cala blaszke wysmaruje maslem to wyjme go bez problemow? Bo wolalbym zrobic ciasto kwadratowe/prostokatne a nie mam na stanie takiej tortownicy.
 

Cinka

Member
Maj 5, 2006
30,543
13
38
Wyłóz papierem do pieczenia wyskoczy idealnie. Ja zawsze papier daję.
A jak masłem to posyp je jeszcze bułką tartą albo kaszką manną.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

okruszek13

Member
Sty 27, 2009
276
0
0

Cinka

Member
Maj 5, 2006
30,543
13
38
Ja używam papieru takiego którego smarować nie trzeba - ten brązowy. Smaruję lekko dno blachy ale tylko po to by mi się papier nie przesuwał. Gdybym miała zwykły biały papier posmarowałabym lekko spód a potem papier i lekko oprószyła bułką tartą - wtedy po odwróceniu biszkoptu (jak lekko przestygnie) papier ładnie się od spodu odkleja.
 

okruszek13

Member
Sty 27, 2009
276
0
0
Cinka @ 19 May 2009 napisał:
index.php?act=findpost&pid=856885Ja używam papieru takiego którego smarować nie trzeba - ten brązowy. Smaruję lekko dno blachy ale tylko po to by mi się papier nie przesuwał. Gdybym miała zwykły biały papier posmarowałabym lekko spód a potem papier i lekko oprószyła bułką tartą - wtedy po odwróceniu biszkoptu (jak lekko przestygnie) papier ładnie się od spodu odkleja.
Dzieki
icon_smile.gif

Mam ten brazowy papier. No to ide robic drugi biszkopt. Tym razem zrobie z pojedynczej porcji bo blaszka za duza nie jest.
 

zunia

Member
Cze 11, 2008
115
0
0
Piekę ten biszkopt do tortów, jak dotychczas zawsze mi wychodzi, dzisiaj piekłam do tortu prostokątnego w blaszce 35-25 cm, zrobiłam z 6 jaj, czyli 1,5 porcji i wyrósł piękny i wysoki, spokojnie przekroję go na 3 części. Ostatnio nie miałam mąki luksusowej, dałam inną, ale z tych lepszych, no i wyrósł, ale już nie tak ładnie, więc według moich spostrzezeń najlepsza jest luksusowa. A poniżej zdjęcie mojego biszkoptu.
 

Załączniki

  • magda_535.jpg
    magda_535.jpg
    197.2 KB · Wyświetleń: 0

okruszek13

Member
Sty 27, 2009
276
0
0
A ja w koncu zostawilam ten jasny biszkopt. Nie nasaczylam go duzo i biszkopt byl ok, za to mase zepsulam bo za duzo masla dalam :/
A drugi ciemny w blaszce kwadratowej tez ladnie wyszedl ale mam nauczke zeby jednak ze 2 dni wczesniej piec biszkopt.

Taki torcik mi wyszedl:

 
Ostatnią edycję dokonał moderator:
 

Automat do kawy

Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.

W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.

:coffee:

Do ekspresu do kawy