Amber @ 6 Oct 2010 napisał:index.php?act=findpost&pid=1033540Borodinsky to chleb nad chleby. Na innym słodzie też wybornie smakuje i pachnie
A trzeba też pamiętać o tym , że sprawa polega na wymieszaniu, wsadzeniu do foremki i czekaniu. Tylko tyle. A chleb jest nieziemski, wszystkie moje sąsiadki tak uważają bo mają dobry węch![]()
tatter @ 7 Oct 2010 napisał:index.php?act=findpost&pid=1034223O tak!!!Tatter, dobrze że Cię dopadłam, a które jeszcze przepisy będą mi się podobały tak samo jak Borodyński? Kryteria powyżej....![]()
Ciekawe, bo wcale na zakalec nie wyglada...
Piszesz, ze chcesz piec rano i czy mozesz w lodowce przetrzymac w nocy. Mozesz, oczywiscie, ale chleb zytni najlepiej kroic po dobie odpoczywania (mysle, ze ten domniemany "zakalec" to wlasnie skutek zbyt szybkiego krojenia) i jesli chcesz go na Wigilie wtedy powinnas upiec w czwartek wieczorem. Nie martw sie bedzie - swiezy przez cale swieta...
yrsa @ 19 Dec 2010 napisał:index.php?act=findpost&pid=1063781W końcu go upiekłam. Pyszny jest, za pyszny, przez to prawie się już skończył, a ja nie zrobiłam zdjęcia. Najbardziej mi smakuje z samym masłem.dokładnie to u mnie jeden z tych co jak upiekę to znika że szok
tatter @ 21 Feb 2011 napisał:index.php?act=findpost&pid=1095760Bardzo piekny, Guciu.
Kilka dni temu moje dziecko z wyrzutem wpominalo, ze Borodinsky u nas byl ostatnio przed swietami i, ze zyczy sobie wlasnie tego smaku i aromatu. Guciu, pojde zatem w Twoje slady i taki chlebek upieke
Tatter zawsze warto iść dobrym śladem![]()
I zazdroszczę takiego dziecka, które lubi takie smaki![]()
Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.
W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.