Chleb codzienny

koofelek

Member
Sty 20, 2007
29
0
0
Witam,
Oto moj pierwszy chleb ktory takze nie nadaje sie do pokazywania, ale niestety, przynajmniej wytkniecie mi bledy i bede sie uczyl
icon_smile.gif

No wiec napisze wogole jak go robilem najpierw.
Zakwasu ktorego mam (robiony z przesianej zytniej 2000 chociaz jak stwierdzila Mirabelka nadal ta maka wyglada jak zytnia) wzialem 50g i tak dodawalem maki i wody te trzy razy ze wyszlo mi jakos 430g calosc wrzucilem do ciasta, tzn na sciankach troche zostalo a wiec z 10-15g mozna odjac. Dodalem pszennej 400 (tylko taka jak na razie dysponuje) a zytniej dalem tej przesianej.
Wszystkie skladniki - jezeli chodzi o ilosc - byly prawie dokladnie tak jak w przepisie. Odstawilem na te 20 min i pozniej znowu pare minut wyrabiania. Pozniej odstawilem na 2h do rosniecia, ciasto przykrylem folia posmarowana olejem. Po 2h ciasto uroslo ok 2 razy tyle, no wiec nagrzalem piekarnik na 230 stopni. I dalej tak jak w przepisie.
Pieklem w naczyniu szklanym zaroodpornym, taki jak czasem albo jakies zapiekanki sie robi albo co (przepraszam Mirabelko, pisalem ze chodzi o prodiz ale cos mi sie pokrecilo
icon_smile.gif
)
No wiec prosze sie nie zalamac tym CO mi wyszlo.
DSCF0028.JPG
DSCF0030.JPG
DSCF0031.JPG
DSCF0032.JPG

No wiec, jak ogolnie widac gora sie przypiekla LEKKO. Poza tym chleb wogole sie rozwala przy rozcinaniu, teraz wlasnie probowalem juz jakies 3h po wyjeciu. Ogolnie smaczne, ale kanapke bedzie trudno zrobic
icon_sad.gif

To co mysle to wina tego ze ciasto bylo zbyt geste, chociaz kleilo sie do rak dosyc mocno, jednak dalo sie bez problemu uformowac kule i sie nie rozlewalo, no ale chyba jednak. Moze to tez wina mak. No i nie wiem jak to traktowac z tym przypieczeniem? Czy nastepnym razem mniej stopni czy moze dac pokrywke w tym naczyniu zaroodpornym? Chociaz Wy przeciez tez nie zawsze macie jakies pokrywki, a sie nie przypala.
PROSZE BARDZO O DALSZE WSKAZOWKI
icon_mrgreen.gif

na pewno nie dam sie tak latwo
icon_smile.gif


Aha to od spodu taka dziura, to jest od przenoszenia chleba, jakos chcialem wyjac, a w sumie sie nie przykleil i moglem wywalic. W tle widac to naczynie na ostatnim zdjeciu.
Pozdrowienia.
 

Załączniki

  • DSCF0028.JPG
    DSCF0028.JPG
    28.8 KB · Wyświetleń: 1
  • DSCF0030.JPG
    DSCF0030.JPG
    31.1 KB · Wyświetleń: 1
  • DSCF0031.JPG
    DSCF0031.JPG
    31.2 KB · Wyświetleń: 1
  • DSCF0032.JPG
    DSCF0032.JPG
    34.4 KB · Wyświetleń: 1

Maryna

Moderator
Sty 5, 2006
7,979
0
0
Wczoraj piekłam w naczyniu żaroodpornym. Nie przykrywałam pokrywą, chociaż jest w komplecie z naczyniem. Chciałam koniecznie uzyskać kształt chleba podobny do bochenka okrągłego.
Jak dotąd moje bochenki były plaskate a pieczone w garnku miały podłuzny kształt.
Taki mi wyszedł....

DSC08559.JPG

DSC08561.JPG

DSC08562.JPG

DSC08565.JPG
 

Załączniki

  • DSC08559.JPG
    DSC08559.JPG
    139.3 KB · Wyświetleń: 1
  • DSC08561.JPG
    DSC08561.JPG
    143.2 KB · Wyświetleń: 1
  • DSC08562.JPG
    DSC08562.JPG
    151.6 KB · Wyświetleń: 1
  • DSC08565.JPG
    DSC08565.JPG
    147 KB · Wyświetleń: 1

Maryna

Moderator
Sty 5, 2006
7,979
0
0
Gdyby nie było poprzedniego postu, w którym Kufelek ma problem z naczyniem żaroodpornym, to bym sie bezczelnie nie chwaliła
icon_redface.gif
icon_redface.gif

A tak - prosze bardzo, miałam pretekst, żeby dostać głaski.
icon_lol.gif

Mnie też sie podoba mój chlebuś kochany. A jaki pyszny był...
 

koofelek

Member
Sty 20, 2007
29
0
0
Witam ponownie:)
Bardzo fajny chlebek, ja niestety o moim tego powiedziec nie moge:)
Ale oczywiscie nadal czekam na podpowiedzi co i jak:]
Wydaje mi sie ze konsystencja nie taka, maka pewnie tez (jedna polska, druga jakas slowenska tzn nie chodzi mi o pochodzenie ale jedna typ 2000 tylko przesiana a nastepna 400), nie wiem czy to tez nie jest wina piekarnika, ktory grzalke ma u gory, ale z drugiej strony ciasto wkladalem do nagrzanego juz, takze temp mniej wiecej byla taka sama, pozniej troche zaczal grzac, no ale. Przy ok 20, 25 min pieczenia zauwazylem ze juz zaczyna sie lekko przypiekac, ale zostawilem zeby zobaczyc, no bo w sumie to nie wiem czy np gora by wygladala ladnie a w srodku klucha, chociaz teraz tez jest tak jakby nie do konca, jest bardziej wszystko zbite niz takie puszyste, moze rzeczywiscie byla zbyt gesta konsystencja i wina maki
gruebel_2.gif


Aha zapomnialem wczesniej wspomniec ze przez caly czas, nawet kilka minut przed pieczeniem wstawilem podstawke do piekarnika taka do robienia pizzy z nalana woda tak aby sobie parowala (tak bylo napisane, albo spryskac piekarnik albo wstawic cos), to raczej wina nie jest, a wydaje mi sie ze nawet powinno chyba pomoc.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Maryna

Moderator
Sty 5, 2006
7,979
0
0
Koofelku, rada bym Ci pomóc, ale ja sie na mąkach nie znam... Naczynia z woda do piekarnika nie wkładam, ale kilkakrotnie spryskuje wierzch chleba psikaczem do kwiatków zwykłą wodą. Mnie też zaczyna sie rumienić z wierzchu na początku. Poradziłam sobie w ten sposób, że przestawiam chleb na niższą półkę piekarnika.
 

mirabbelka

Moderator
Członek ekipy
Gru 22, 2004
5,158
531
113
koofelku, maki masz razowe, wiec powinienes zrobic ciasto duzo rzadsze. Chleb w przekroju jest zbity, to chyba wina glownie zbyt gestego ciasta. Nastepnym razem wez wiecej plynow. Chleb z maki razowej nie moze tak jak piszesz dac sie uformowac.
Nie wstawiaj tez naczynia z woda, bo i tak widac, ze twoj piekarnik mocniej piecze z gory.

No i na przyszlosc dokladniej wysmaruj naczynie
icon_wink.gif
 

Sinistra

Member
Lut 21, 2005
16,701
3
38
Mrynko- chleb jest perfekcyjny!
A to naczynie, to takie zwykłe, szklane?
 

koofelek

Member
Sty 20, 2007
29
0
0
Tzn maki to nie wszystkie byly razowe bo ta pszenna to 400 to jeszcze mniej niz chlebowa
icon_smile.gif
Chociaz przewazala ilosc maki razowej, bo zakwas byl takze z niej robiony. Czy w takim wypadku ciasto zakwaszone tez ma miec bardziej plynna konsystencje, czy dopiero mam to uwzglednic w ciescie chlebowym?
Pytam sie na przyszlosc. Czy jak bede mial make zytnia chlebowa to poprzez dokarmianie co jakis czas zakwasu i zuzywanie go bede mial mniej wiecej zakwas z maki chlebowej i nie bede musial juz wtedy robic ciasta rzadszego? Czy nawet gdy moj zakwas bedzie w dalszym ciagu zytni "razowy", a majac juz make chlebowa zytnia bede mogl robic ciasto bardzie geste?
Aha jeszcze co do tego przypieczenia ciasta. Czy to ze bylo geste moze byc tego przyczyna, czy po prostu na drugi raz troche zmniejszych temp np na 220, lub psikac z zwierzchu?
Dziekuje za odpowiedzi.
 

mirabbelka

Moderator
Członek ekipy
Gru 22, 2004
5,158
531
113
koofelek @ 28 Jan 2007 napisał:
index.php?act=findpost&pid=440245Tzn maki to nie wszystkie byly razowe bo ta pszenna to 400 to jeszcze mniej niz chlebowa
icon_smile.gif
Chociaz przewazala ilosc maki razowej, bo zakwas byl takze z niej robiony. Czy w takim wypadku ciasto zakwaszone tez ma miec bardziej plynna konsystencje, czy dopiero mam to uwzglednic w ciescie chlebowym?
Pytam sie na przyszlosc. Czy jak bede mial make zytnia chlebowa to poprzez dokarmianie co jakis czas zakwasu i zuzywanie go bede mial mniej wiecej zakwas z maki chlebowej i nie bede musial juz wtedy robic ciasta rzadszego? Czy nawet gdy moj zakwas bedzie w dalszym ciagu zytni "razowy", a majac juz make chlebowa zytnia bede mogl robic ciasto bardzie geste?
Aha jeszcze co do tego przypieczenia ciasta. Czy to ze bylo geste moze byc tego przyczyna, czy po prostu na drugi raz troche zmniejszych temp np na 220, lub psikac z zwierzchu?
Dziekuje za odpowiedzi.
ciasto zakwaszone w kazdym wypadku musi byc dosc geste niezaleznie z jakiej maki je robisz,
o takie:

ciasto13.jpg

ono musi miec galaretowata strukture,




ciasto chlebowe zas, jesli masz przewage maki razowej musi byc dosc luzne (oczywiscie nie tak rzadkie jak ciasto zakwaszone), moze mniej wiecej takie:

ciasto11.jpg


troche nie bardzo rozumiem dalszej czesci twojego pytania. gestosc ciasta zakwaszonego jest mniej wiecej taka sama zawsze, niezaleznie jaki chleb pieczesz.

Uda Ci sie szybciej zrobic bochenek, kiedy bedziesz uzywal mak pszennych jasnych nie z pelnego przemialu.

Nie wydaje mi sie, zeby konsystencja ciasta chlebowego miala wplyw na przypieczenie gory.
Tu z pewnoscia jest winien piekarnik, a Ty dodatkowo mu pomogles zwiekszajac wilgotnosc od dolu i piekac w badz co badz grubej formie ze szkla zaroodpornego.

Moze sprobuj zakupic sobie cienka foremke, sa takie jednorazowki do pieczenia pizzy, a takze i prostokatne, keksowki itp. W niej powinno sie mocniej przypiekac i do tego rowno ze wszystkich stron. W najgorszy wypadku, kiedy widzisz ze sie za bardzo przypieka od gory, przykryj w polowie pieczenia lekko folia aluminiowa i odkryj dopiero pod sam koniec, zeby skorka jednak byla chrupiaca.
 

Załączniki

  • ciasto13.jpg
    ciasto13.jpg
    18.2 KB · Wyświetleń: 0
  • ciasto11.jpg
    ciasto11.jpg
    18.5 KB · Wyświetleń: 0

koofelek

Member
Sty 20, 2007
29
0
0
Z ta druga czescia to rzeczywscie moze troche namieszalem
icon_razz.gif
Chodzilo mi o to ze ten zakwas ktory mam aktualnie teraz jest robiony z maki razowej (gdybym wkleil zdjecie to ciasto zakwaszone wychodzi ciemne) i myslalem ze ze gdyby bylo z maki chlebowej to samo ciasto chlebowe (chodzi mi o to ostateczne juz gotowe do wypieku) nie musialoby byc juz takie rzadkie.
Bo chyba sam zakwas (z jakiej maki jest robiony) tez ma wplyw na to czy ciasto musi byc luzniejsze czy nie?
Mam takie cienkie podstawki do pieczenia pizzy, tylko pytanie czy jak bedzie luzniejsze ciasto czy chleb sie nie rozleje na boki, czy bedzie trzymal forme? Nawet ze zdjecia trudno wywnioskowac jaka ma miec konsystencje, trzeba by zobaczyc i pomieszac :] Bede probowal dalej, dzisiaj skorka juz nie taka twarda, ale nadal chleb sie rozlatuje i musze kroic od spodniej czesci :]
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

koofelek

Member
Sty 20, 2007
29
0
0
No wiec zrobilem jeszcze raz chlebek wczoraj, dzisiaj wyglada o tak
icon_smile.gif

DSCF0075.JPG
DSCF0077.JPG
DSCF0080.JPG

Chlebek bardzo dobry, skorka nie jest przypalona ZA MOCNO, nie jest twarda, chlebek sie nie rozlatuje
icon_smile.gif
a co do miaszu i tych ukladow dziurek to juz Wy musicie sie wypowiedziec bo ja sie nie znam
icon_razz.gif
 

Załączniki

  • DSCF0075.JPG
    DSCF0075.JPG
    21.6 KB · Wyświetleń: 1
  • DSCF0077.JPG
    DSCF0077.JPG
    17.7 KB · Wyświetleń: 1
  • DSCF0080.JPG
    DSCF0080.JPG
    20 KB · Wyświetleń: 1

hazo

Well-known member
Lis 13, 2005
9,194
2,748
113
Bardzo ładny chlebek.
daumen.gif

Próbuj rózne chleby. Będzie z Ciebie domowy piekarz, bo po tym z jakim samozaparciem podchodzisz do tematu widać, że bardzo Ci zależy.
 

tatter

Moderator
Gru 21, 2005
7,253
6
0
Brawo Koofelek...piekny chleb!
 

pinkink

Member
Lut 21, 2007
70
0
0
Dosc pozno sie podlaczam do poprzednich wpisow ale dopiero teraz zwariowalam na punkcie chleba.
Zaczynam piec. )))
Na zakwaszany debiut wybralam sobie wlasnie 'codzienny', bo i nazwa i zdjecia sa przecudne wprost.
Zakwas mam gotowy. Czeka. Wyjelam go z lodowki i nakarmilam. Wyglada na bardza zadowolonego i puszcza banki.
Jesli ktos zechcialby rozwiac moje watpliwosci zanim rusze do dziela? Bardzo, bardzo prosze.

1.Czy trzeba wazyc zakwas zanim doda mu sie maki z woda? Czy moze wystarczy wziac ze sloika 1 cup i trzymac sie tej miary?

2.Widze jednak, ze ten chleb kreci sie reka, nie maszyna. Wolalabym maszynie dac zatrudnienie przy wyrabianiu a piec juz w piecu. Czy to mozliwe?

3. Jesli tak to jaki program zastosowac? Breadmaker nazywa sie Oster i ma (chyba) wszystkie funkcje.
4. Chce wsadzic chleb do Romertopfa bo nie mam koszyczka a neca mnie raczej formy polsko-podobne, czyli owalne.)) Czy mozna pryskac woda bez szkody dla, glinianego, badz co badz, garnka?

Nie wiem, czy ktos tu zajrzy ale bardzo bym sie cieszyla, gdyby tak sie stalo.
Na wszelki wypadek dzieki.))
 
 

Automat do kawy

Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.

W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.

:coffee:

Do ekspresu do kawy