CHLEB NA ZAKWASIE (garsc informacji i porad dla poczatkujacych)

villanelle

Member
Sty 29, 2006
1,286
0
0
Margot @ 13 Jul 2007 napisał:
index.php?act=findpost&pid=539491super wyglada
Mam taką nadzieję
icon_biggrin.gif
 

tatter

Moderator
Gru 21, 2005
7,253
6
0
Brawo dla zakwasu, a dla Ciebie Villanelle...order za wytrwalosc!
icon_biggrin.gif
 

villanelle

Member
Sty 29, 2006
1,286
0
0
tatter @ 13 Jul 2007 napisał:
index.php?act=findpost&pid=539551Brawo dla zakwasu, a dla Ciebie Villanelle...order za wytrwalosc!
icon_biggrin.gif
Jak to się mówi... nie można chwalić dnia przed zachodem słońca?
gruebel_2.gif
Dzisiaj zakwasik już nie jest taki aktywny, ale bąbluje, więc jestem dobrej myśli. Po przemieszaniu wygląda tak:

2007_07140003.JPG

Natomiast przed przemieszaniem były tylko drobniutkie bąbelki. Chyba muszę go zagęścić - czyż nie?
 

Załączniki

  • 2007_07140003.JPG
    2007_07140003.JPG
    203.3 KB · Wyświetleń: 0
Ostatnią edycję dokonał moderator:

tatter

Moderator
Gru 21, 2005
7,253
6
0
PIekny zakwas!
 

villanelle

Member
Sty 29, 2006
1,286
0
0
Proces zagęszczania kontynuowałam już od tamtego czasu, kiedy był za rzadki. Za każdym razem dodawałam garść mąki i 2-3 łyżki wody. Dziś wyglądał po zagęszczeniu i wymieszaniu tak:

2007_07150012.JPG

Czy nie przesadziłam z tym zagęszczaniem? Wydaje mi się, że lepiej mu szło jak był trochę luźniejszy, ale to być może tylko moje wrażenie. Ciągle mam wątpliwości
gruebel_2.gif
co do tego jakiej konsystencji powinien być. Na stronie mirabelki wyczytałam, że ma mieć konsystencję ciasta naleśnikowego, a ten mój już dawno jest od niego gęściejszy. Teraz jest ja krem, na którym zostaje ślad, po przesunięciu po nim np. łyżki. Ten ślad się powoli zchodzi (po godzinie), ale nie za szybko.
 

Załączniki

  • 2007_07150012.JPG
    2007_07150012.JPG
    348.8 KB · Wyświetleń: 0

dziunia

Moderator
Członek ekipy
Paź 30, 2004
27,457
7
38
pełznie czy się wyraźnie leje, czy też prawie stoi w miejscu jak przechylisz mocno słoik? ma pełznąć
icon_mrgreen.gif
gdzieś tu są moje zdjęcia pełznącego zakwasu
fiesgrins.gif
ten Twój wyżej wydaje mi się trochę za gęsty, ale powinien sobie poradzić i jutro już ładnie bąblować
 

villanelle

Member
Sty 29, 2006
1,286
0
0
dziunia @ 15 Jul 2007 napisał:
index.php?act=findpost&pid=540408pełznie czy się wyraźnie leje, czy też prawie stoi w miejscu jak przechylisz mocno słoik? ma pełznąć
icon_mrgreen.gif
gdzieś tu są moje zdjęcia pełznącego zakwasu
fiesgrins.gif
ten Twój wyżej wydaje mi się trochę za gęsty, ale powinien sobie poradzić i jutro już ładnie bąblować
Jak przechylam miskę to pełznie. Do dzisiaj nic nie wybąblował. Przemieszałam i zobaczę o 15.
 

villanelle

Member
Sty 29, 2006
1,286
0
0
Mój zakwas zapadł cyba w śpiączkę. Po zagęszczeniu nie drgną ani troche, już nawet nie bąbluje tak jak przedtem pokazywałam na zdjęciach. Nie wiem, co się z nim stało, bo stał prawie cały czas w piekarniku, codziennie karmiony. Chyba czas spróbować, czy coś prztworzy sam, choć marne szanse widzę.

Zakwaszać ciasto (próbkę) czy nie?
 

villanelle

Member
Sty 29, 2006
1,286
0
0
O nareszcie znalazłam zdjęcia zakwasu dziuni! Dziękuję!

Czy słoik można przykryć folią, czy lepiej zostawić odkryty? Bo gazy ani cienkiej ściereczki nie mam
icon_frown.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

mirabbelka

Moderator
Członek ekipy
Gru 22, 2004
5,158
531
113
moze byc papier podziurkowany, albo uchylona pokrywka.
wazne zeby naczynie nie bylo szczelnie zamkniete.
taka role moze tez spelniac pojemnik uzywany w mikrofalowce. tam jest takie okienko do uchylania
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

villanelle

Member
Sty 29, 2006
1,286
0
0
Jeszcze jedno, bo nie mogę doszukać się czy do zakwaszania uzywamy mąki żytniej czy może być pszenna?
 

tatter

Moderator
Gru 21, 2005
7,253
6
0
villanelle @ 20 Jul 2007 napisał:
index.php?act=findpost&pid=543313Czy słoik można przykryć folią, czy lepiej zostawić odkryty? Bo gazy ani cienkiej ściereczki nie mam
icon_frown.gif
Zakrywam folia, szczelnie, bez dziurek (kiedys nakluwalam kilkakrotnie, ale stwierdzilam, ze nie ma to sensu, przyrost zakwasu (zakwaszonego ciasta), jak i jego moc byla taka sama, jesli nie lepsza ..wtedy mniej wody wyparowuje, latwiej jest kontrolowac hydracje. Gdyby wyprodukowalo sie duzo gazow folia z latwoscia "nadyma sie", wiec eliminujemy niespodziewane wybuchy! Z pewnoscia nie zakrecalabym sloikow wieczkami....bo to jest po prostu "bomba"!
icon_biggrin.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

villanelle

Member
Sty 29, 2006
1,286
0
0
Spróbuję chba ten prosty pszenny. Tylko tak idzie sam zakwas, a nie ciasto zakwaszane, ale to chyba nie szkodzi jak w ten sposób sprawdzę, czy zakwas działa?
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

tatter

Moderator
Gru 21, 2005
7,253
6
0
dwie lyzki potrzebujesz tego zakwasu w tym chlebie (to ten sam co Vermont Sourdough
icon_biggrin.gif
)....do tego chleba potrzebujesz bardzo dojrzaly, energiczny zakwas, a nie spiocha....bo wyprodukowac musisz lekki, puszysty chleb na samym zakwasie...
Wiec moze AgusiH mleczny sprobuj zrobic (jest tam tez troche drozdzy)....nie sprawdzisz co prawda czy zakwas jest aktywny, ale przynajmniej nie wylejesz go...
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

villanelle

Member
Sty 29, 2006
1,286
0
0
No w sumie Agusiowy już robiłam. W takim razie spróbuję.

A te pszenne paluchy? Tam jest ciasto zakwaszane pszenne, a szkoda mi zakwaszać mąki żytniej jak nie wiem czy zakwas działa, a mam jej niewiele, więc szkoda ją tracić na coś co się nie uda. Za to pszennej mam pod dostatkiem.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

mirabbelka

Moderator
Członek ekipy
Gru 22, 2004
5,158
531
113
ee, sprobuj raczej prosty jasny z malej porcji, tak jak u mnie na stronie. jak zrobisz zaczyn, od razu sie zorientujesz czy zakwas dziala czy nie. po kilkunastu godzinach ( najlepiej nastaw go na noc) powierzchnia zaczynu powinna byc cala pokryta malymi babelkami. on nie urosnie, tylko bedzie widoczne i wyczuwalne mocne przefermentowanie. jesli tak sie nie stanie, lepiej nie probowac dalej.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

villanelle

Member
Sty 29, 2006
1,286
0
0
Nastawię jutro na noc, bo dzisiaj bym się skończyła po robieniu miodowej papryki, ryby po indonezyjsku i dokończeniu sałatki z cukinii. Czekam już kilka godzin aż się mleczny ruszy, ale on raczej nie chce rosnąć mimo, że w kuchni jest przyjemnie ciepło ok. 36C.

Przełożyłam dziś zakwas do słoika, przykryłam go ręcznikiem papierowym. Powinien mieć dzięki temu trochę powietrza, a jednocześnie ciepła. Dokarmiłam i nie wiem, co z nim dalej robić.

Dodam tylko, że go odświeżyłam 2 dni temu.
 
 

Automat do kawy

Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.

W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.

:coffee:

Do ekspresu do kawy