CHLEB NA ZAKWASIE (garsc informacji i porad dla poczatkujacych)

[mirabbelka]

jak dzisiaj nie robisz zaczynu, to wstaw go koniecznie do lodowki. bez karmienia i cackania sie z nim

a jutro wez wieczorem z niego 2 lyzki i zrob zaczyn wg instrukcji. bedzie co bedzie

 

[villanelle]

No to zdam relację z mlecznego. Otóż nigdy jeszcze nie wyszedł mi tak zbity chleb. Wcześniej piekłam go na zakwasie pszennym, ale zachciało mi się żytniego to teraz mam zajęcie. Normalnie po 1,5h wyrastania w maszynie witało mnie cudnie wyrośnięte ciasto, a tu nie ruszyło go wcale. Później przełożyłam go do silikonowej, okrągłej formy na dalsze wyrastanie. Po 5h postanowiłam go upiec, choć ruszył baaaaardzo mało. W przekroju sporadyczne otwory - moim zdanie praca drożdży. W smaku podobno nie jest wcale zły. Osobiście nie kosztowałam, ale mój N. owszem

Dziś eksperyment z zaczynem.

 

[tatter]

Vill...mysle, ze Twoj zakwas spi albo niezywy po prostu...
Sluchaj....mam tu przepis na zakwas pana H. , niedawno wyslalam go rowniez eksperymentujacej kolezance w Brazylii...pisala, ze zakwas rosnie jak szalony po kazdym dokarmieniu i nie ma z nim zadnych klopotow...
moze wyslac Ci recepte?

 

[villanelle]

No i się okazało. Zaczyn na prosty jasny nie drgną przez noc. Więc mój zakwas raczej nie żyje...

 

[villanelle]

Dobra kupiłam inną mąkę - żytnią razową 2000. Czy z takiej mogę nastawić zakwas metodą mirabelki?

 

[Boshka]

T jest zytnia pelnoziarnista? Ja z takiej wyprodukowalam zakwas bez najmniejszych problemow. Moj ma juz pare miesiecy i ma sie bardzo dobrze.

Acha, jeszcze jedno: produkowalam ten zakwas na oko, bo jestem non-perfekcjonista

 

[mirabbelka]

bo zakwas produkuje sie na oko. dokladny przepis brzmi tak: wez garsc maki i troche wody, rozmieszaj to na papke i odstaw cieplym miejscu

 

[tatter]

Ja uwielbiam takie przepisy!!!

 

[villanelle]

A ja nie lubię takich przepisów, może dlatego też poszłam na informatykę, gdzie wszystko jest algorytmem

Ale skoro mówicie, że z pełnoziarnistej wychodzi to nic tylko spróbować.

Mam tylko pytanie, czy woda, którą będę dodawać z upływem dni ma być w temp pokojowej czy raczej cieplejsza ok. 30C.

I jeszcze jedno. Użyłam 100g mąki tak jak było podane w zakwasie na wesoło, a wszędzie czytam weź garść. W słoiku litrowym to trochę dużo wychodzi jak na pierwszy raz. Czy wystarczy go później dokarmiać po garści mąki?

 

[villanelle]

A toż ci podstępnik. Nie wiem dlaczego, ale rośnie wieczorami i przez noc, a rano opada. I tu tkwiła cała tajemnica mojego zakwasu, bo zwykle zaglądałam do niego około 10 rano

Ten z mąki razowej żytniej chyba się sprawdzi, bo po dokarmieniu rośnie jak szalony - dwukrotnie. Dziękuję hazo za cynk o tej razowej i całemu CinCinowi za to, że jest taki zaczarowany i sprowadził mąkę żytnią do Auchana, którą i tka trzeba upolować w odpowiednim czasie, gdyż zwykle jej miejsce na półce jest puste

Dodano 30 lipca 2007r.

Przyłapałam na gorący uczynku w godzinę lub dwie po dokarmieniu. Gumka oznacza poziom tuż po dokarmieniu.

 

[Bea73]

oj... zazdroszcze Ci... moje obydwa wyladowaly w WC

kolejna proba po powrocie z wakacji...

 

[mirabbelka]

Bea, jak wrocisz zaczniesz od nowa. przetestowalam nowy, wydaje mi sie duzo skuteczniejszy sposob hodowania zakwasu i chetnie Cie poprowadze, jak bedziesz miala ochote

ja moj calkiem nowy zakwas zaczelam w niedziele, a on w tej chwili wyglada juz tak jak moj stary czteroletni

 

[Bea73]

index.php?act=findpost&pid=554943Bea, jak wrocisz zaczniesz od nowa. przetestowalam nowy, wydaje mi sie duzo skuteczniejszy sposob hodowania zakwasu i chetnie Cie poprowadze, jak bedziesz miala ochote

ja moj calkiem nowy zakwas zaczelam w niedziele, a on w tej chwili wyglada juz tak jak moj stary czteroletni

oj, mam nadzieje ze i mnie sie to kiedys uda!! dzieki za wszelaka ofiarowana przez Ciebie pomoec!! niesamowita z Ciebie kobieta...

 

[tatter]

index.php?act=findpost&pid=554943Bea, jak wrocisz zaczniesz od nowa. przetestowalam nowy, wydaje mi sie duzo skuteczniejszy sposob hodowania zakwasu i chetnie Cie poprowadze, jak bedziesz miala ochote

ja moj calkiem nowy zakwas zaczelam w niedziele, a on w tej chwili wyglada juz tak jak moj stary czteroletni

Koniecznie napiszcie coz to za sekretna mikstura!

 

[villanelle]

index.php?act=findpost&pid=555426Koniecznie napiszcie coz to za sekretna mikstura!

Również jestem ciekawa. Dzisiaj zakwaszam ciasto zobaczymy czy wyjdzie ok. Trzymajcie kciuki

 

[mirabbelka]

nie mam nieczego czegobyscie juz nie znaly lub nie czytaly na ten temat, zreszta macie juz zakwas

Bea chciala wyhodowac sobie zakwas od poczatku, a ze ma krystaliczne powietrze (do pozazdroszczenia) gdzie zakwas nie bardzo chce sie zakwasic, wiec obiecalam jej pomoc krok po kroku i tyle..

u nas w kraju ogorkow malosolnych robiacych sie w 1,5 dnia, kiszonej kapusty i zurku nie mamy takich problemow

 

[tatter]

Ha...to prawda...mialam wielkie szczescie najesc sie ogorow malosolnych do syta, jadlam je ze wszystkim (prawie

)
Bardzo lubie wlasnie takie 1,5 dniowe...mmmm...pycha! W domu zwykle zabiera mi to 2-3 dni....

 

[Lipka]

w poniedziałek wieczorem wstawiłam zakwas z maki żytniej zurkowej, jeszcze do wczorajszego wieczora był spokojny, tzn. ciut sobie bombelkował, dokarmiałam wczoraj rano, wieczorem tylko zamieszałam, dziś rano mam pełniutki słoik, zakwas podwoił swoja objetośc i nie wiem, dokarmic i zmienic słoik na większy czy zamieszać tylko, pilnie prosze o odpowiedz, bo muszę isc do pracy

 

[Boshka]

Zamieszaj tylko, dasz mu jesc wieczorem, powinien dociagnac do wieczora.

 

[mirabbelka]

zamieszac oczywiscie jak radzi Boshka, opadnie i bedzie czekal na cos do jedzenia

chociaz brzmi to dziwnie dla poczatkujacego pewnie: jesli zakwas jest juz tak aktywny na poczatku, mozna z powodzeniem wyrzucic czesc starego( nawet polowe) i dopiero dodac swiezej maki i wody. takie odmladzanie bardzo wzmacnia kultury zakwasowe.
zwykle jednak robi sie to dopiero po kilku dniach hodowania, kiedy mamy pewnosc, ze zakwas rzeczywiscie zyje a nie tylko zburzyl sie z powodu ciepla otoczenia, albo zlego humoru