CHLEB NA ZAKWASIE (garsc informacji i porad dla poczatkujacych)

gosc1

Member
Kwi 29, 2009
17
0
0
Jeżeli użyje sie zakwasu do pierwszego chleba,zostanie 4łyzki na nastepny raz co z nim po kolei robic aby był dobry do drugiego chleba
 

qd

Well-known member
Sie 28, 2005
8,206
1,715
113
Podkarmiac. Czyli wsypac troche ( 4 lyzki na przyklad) maki, wlac wody tyle samo, rozmieszac i wstawic calosc do lodowki. Przed kolejnym pieczeniem przygotowac zaczyn lub co tam receptura przewiduje i znowu odlozyc 4 lyzki na kolejne pieczenie ( dodac make i wode, wymieszac i do lodowki) i tak w kolko. To sie nazywa prowadzenie zakwasu. Podkarmiac trzeba co dwa- trzy dni, wystarczy lyzka ( plaska)maki i lyzka wody.

Poza tym polecam serdecznie przeczytanie ze zrozumieniem poczatku tego tematu.
 

viki-nka

Member
Wrz 5, 2010
150
0
0
Witajcie dobre duszyczki
icon_smile.gif
.
Coś mi to pieczenie nie za bardzo wychodzi. Zakwas wyhodowany, ma już miesiąc, rozwinął się , na moje oko, prawidłowo. Wczoraj rano wyjęłam go z lodówki ogrzałam i dokarmiłam i postawiłam w szafce, wracam z pracy po 12 godzinach otwieram szafkę, a tu na powitanie wyleciała chmara muszek owocówek czy octówek. Czy to znaczy, że mój zakwas jest do bani? Dlaczego oprócz mnie, polubiły go muszki - bardzo mi się to nie podoba. Co robić?
denknach.gif

Poradźcie coś, proszę.
I mam jeszcze jeden problem, jakiej mąki użyć do produkcji 3-fazowego zaczynu?
 

viki-nka

Member
Wrz 5, 2010
150
0
0
Dodam jeszcze, że zakwas cały czas ( znaczy nie cały czas, tylko kiedy stwierdzę, że zmarzł biedny w lodówce i zgłodniał ;))dokarmiam mąką żytnią razową typ 2000 i mój kolejny chleb z przepisu, w którym potrzeba 500g zakwasu i 500g mąki wizualnie wyszedł ładny, ale ciężko strawny dla mojego małża, miał problemy gastryczne i padło podejrzenie, że chciałam go otruć ;).
 

dziunia

Moderator
Członek ekipy
Paź 30, 2004
27,457
7
38
Muszki lubią wszystko co kwaśne, niekoniecznie musi byc zepsute, do przekrojonej cytryny tez lecą jak głupie, więc do zakwasu tez poleciały.
Mąkę do dokarmiania weź żytnią 720 lub z pełnego przemiału od 1850 wzwyż, jaką wolisz lub tę, na której Twój zakwas lepiej przyrasta.
Co do mąki pełnoziarnistej, to niektórzy mają z nią kłopot ze względu na wyższą zawartość błonnika i potem cierpią. Może zastąp część (lub całą) pełnoziarnistej mąką bardziej oczyszczoną i potem stopniowo zwiększaj ilość pełnej w kolejnych wypiekach, może mąż się przyzwyczai.
 

viki-nka

Member
Wrz 5, 2010
150
0
0
Dzięki Dziuniu, zrobię jak radzisz i mam nadzieję, że chłopina przeżyje moje eksperymenty, bo inaczej nie będę miała dla kogo piec ;).
Spróbuję dokarmiać 720 i na tej póki co będę bazowała.
icon_smile.gif
 

viki-nka

Member
Wrz 5, 2010
150
0
0
Czy ja dobrze rozumuję? Jeśli z ostatniego ciasta zakwaszonego odłożyłam 2-3 łyżki i później dokarmiam tą resztkę równymi porcjami mąki i wody, to kończąc trzeci etap, otrzymuję ponownie ciasto zakwaszone metodą 3-fazową?
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

viki-nka

Member
Wrz 5, 2010
150
0
0
Pomału zaczynam rozumieć chleb
icon_biggrin.gif
, może to za dużo powiedziane, raczej powinnam napisać zakwas i zaczyn
icon_smile.gif
.
Mój wczorajszy chlebek, wyrósł pięknie w garnku rzymskim i równie pięknie się wypiekł - jeden sukcesik zaliczony, z czego ogromnie się cieszę
icon_smile.gif
.
W sobotę ciąg dalszy przygód z pieczeniem chleba i nie tylko
icon_smile.gif
.
Wspaniałe jesteście, że raczycie dzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem - może dzięki Wam na starość nauczę się piec i gotować
icon_smile.gif
.
 

kazuka

Member
Sie 12, 2010
16
0
0
Co mam zrobic:( moj maz upiekl mi zakwas:( ja jednak mialam w koszyku chleb ktory za chwilke mialam piec .Wzielam wiec z niego czesc ciasta i schowalam do sloika. Nie ma w tym ciescie zadnych dodatkow gdyz to chleb pszenny vermont sourdough. Jednak ciasto jest posolone:( Czy uda mi sie uratowac zakwas tą cząstką?prosze pilnie o odpowiedz:(
 

qd

Well-known member
Sie 28, 2005
8,206
1,715
113
kazuka @ 16 Sep 2010 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1026054Co mam zrobic:( moj maz upiekl mi zakwas:( ja jednak mialam w koszyku chleb ktory za chwilke mialam piec .Wzielam wiec z niego czesc ciasta i schowalam do sloika. Nie ma w tym ciescie zadnych dodatkow gdyz to chleb pszenny vermont sourdough. Jednak ciasto jest posolone:( Czy uda mi sie uratowac zakwas tą cząstką?prosze pilnie o odpowiedz:(
Uda, uda, nie placz!!! bardzo madrze zrobilas, ze odlozylas czasc ciasta, teraz traktuj jak poprzednio, czyli dokarmiaj maka i woda i pozwol mu fermentowac.
Za dwa dni zapomnisz o klopotach:)
 

weerka

Member
Maj 3, 2009
4,615
0
0
Kazuka nie jestem specjalistką zakwasową ale tak sobie myślę, że taka przerobiona w większej ilości mąka z wodą nie rożni się
w żaden specjalny sposób od mąki z wodą którą dokarmia się zakwas.
sól może spowodować trochę wolniejsze wyrastanie i to tylko tyle.
myślę że możesz spokojnie dokarmić tą cząstkę odłożoną z chleba traktując ją jako początek zakwasu.
 

kazuka

Member
Sie 12, 2010
16
0
0
Dziekuję Wam bardzo.Tak też zrobiłam. Dokarmiłam świeżą wodą i mąką. A chleb zagniotłam jeszczse raz i znów do wyrastania. Odezwe sie za 2 dni:*
 

Dana17

Member
Wrz 30, 2010
17
0
0
Witam wszystkich

Od tygodnia czytam forum i jutro mam zamiar zakupic mąke i zabrac się do pierwszego zakwasu z mąki żytniej 2000 (oczywiście jak wyjdzie)
Kochane jakie zestawy są potrzebne do pieczenia chleba w piekarniku? Czy wystarczy mi na początek zwykła keksówka ?
Chlebek wstawic do piekarnika w keksówce na blache czy na kratke?
Jaki robot polecacie do mieszania ciasta chlebowego?

 

tedi

Member
Maj 28, 2010
13
0
0
Upiekłem na moim zakwasie ponad 200 chlebów, wszystko było ok, ale ostatnio zakwas coraz bardziej zaczyna wonieć octem.Mimo tego jego kolor się nie zmienił i upiekłem na nim jeszcze cztery chleby, smakowo dobre, wyrosły pięknie.
Niestety zapach zakwasu staje się coraz bardziej octowy
icon_sad.gif

Nie bardzo rozumiem tą różnicę między octem a octem balsamicznym o którym pisze mirabbelka w pierwszym poście.
Czyżbym musiał zaczynać wszystko od początku?
Taki super zakwas był, nie przestrzegałem ani godzin ani temperatury, tylko 3 zasiłki średnio co 6 godzin, zimną wodę lałem i wszystko rosło pod sufit.
Nawet nie chcę myśleć o zaczynaniu od początku.Proszę o pomoc
 

dziunia

Moderator
Członek ekipy
Paź 30, 2004
27,457
7
38
Wylej cały zakwas i dokarm ok. 3/4 szklanki mąki oraz wody tyle, żeby otrzymać gęstą konsystencję, odstaw na noc i powinno byc ok. Gdzie trzymasz swój zakwas? Powinien stać w zimnie, czyli w lodówce najlepiej. I nie musisz go dokarmiać tak często, no chyba, że pieczesz chleb co 6 godzin
icon_wink.gif
Wystarczy dokarmić go po zużyciu, ale nie rzadziej niż raz na tydzień góra dwa tygodnie.
Twój zakwas zalatuje octem, bo albo stał za długo w ciepłym miejscu, albo za często go dokarmiasz nie zuzywając poprzedniej części. Najlepiej zużywac zakwas prawie do końca za każdym razem i dokarmiać go dopiero wtedy. A może stał bez dokarmiania? Wtedy to byłyby objawy samozeżarcia się zakwasu
icon_wink.gif

Podsumowując, zawsze jesli zakwas zaczyna zalatywać inaczej niż zwykle i nie jest to zapach przyjemny, nalezy wylać wszystko i to co na ściankach naczynia zostało dokarmić porządną porcją mąki, dolewając wody do gęstej konsystencji.
 

tedi

Member
Maj 28, 2010
13
0
0
Dzięki dziunia!!Rzeczywiście zakwasiłem ok 1200g mąki bo miałem piec ale zdrówko zaszwankowało i ta zakwaszona mąka stała 2 dni, coś tam dosypałem i piekłem dopiero na trzeci dzień, najprawdopodobniej to była przyczyna.Nie zużyłem poprzedniej mąki a zakwaszałem następną.
Zasilałem zakwas co 6 godzin 3 razy tylko przed pieczeniem a tak to nie dokarmiałem zakwasu bo miałem tylko maksymalnie 2 dni przerwy w pieczeniu, czasami piekłem codziennie.Zakwas trzymam w świerkowym wiadrze i nigdy go nie chowałem do lodówki, zawsze był ok.
Zabieram się za czyszczenie wiadra, dosypę mąki i zostawię na noc.Zakwas powinien się odnowić od samego drewna bo już jest nieźle zakwaszone, poza tym w wiadrze zawsze zostawiam dębową łopatkę.
Dam znać jutro czy operacja się powiodła.
Jeszcze raz dziękuję!!!
 

dziunia

Moderator
Członek ekipy
Paź 30, 2004
27,457
7
38
Nie szoruj tego wiadra zbyt dokładnie
icon_wink.gif
No i trzymaj zakwas jednak w zimnie, inaczej może znów zastrajkować
icon_wink.gif
Powodzenia
icon_smile.gif
 

Dana17

Member
Wrz 30, 2010
17
0
0
Dziewczyny pomóżcie bo niewiem co zrobic z moim zakwasem.
Upiekłam pierwszy chlebi reszte zaczynu czy też kwasu( gubie się co jest co )schowałam do lodówki. W przepisie pisze że do następnego chlebka potrzeba 400g zakwasu . To mam dodac po 200 gram mąki i wody w 3 etapach do mojego pierwszego zakwasu?
Czy też mam wziąśc 1 łyżke pierwszego zakwasu i zakwaszac to w 3 etapach (rozumię że wtedy otrzymam ciasto zakwaszone a nie zakwas ?)i co dalej robic z tą resztą tego zakwasu dokarmiac?Jeżeli tak to ile mąki a ile wody?

Niewiem czy ktoś zrozumie o co mi chodzi bo sama zgłupiałam.....
 
 

Automat do kawy

Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.

W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.

:coffee:

Do ekspresu do kawy