Mam prośbę do osób, którym dobrze wychodzą te chlebki. Czy mógły ktoś napisać z ilu konkretnie gramów mąki i wody je robi i jaką maja średnicę po uformowaniu?
Zrobiłam dzisiaj te pity, ale moim zdaniem ciasto było kompletnie za rzadkie. Parę razy dosypywałam mąki, ale i tak, gdy przyszło do lepienia kulek, to wyszły takie dyski. Nie mówiąc o tym, że ciasto koszmarnie lepiło się do rąk i znowu musiałam sporo podsypać mąką. Wałkowanie, ze względu na konsystencję, nie wchodziło w grę.
Wyszło mi 8 kawałków, ale zmieściły się na dwóch blachach (tak miało być czy na jednej?).
W sumie smacze, choć namęczyłam się z tą konsystencją.
Niestety, ale, jesli chodzo o przepisy kulinarne, to mi trzeba napisać dokładnie krok, po kroku, jak krowie na rowie.
Zrobiłam dzisiaj te pity, ale moim zdaniem ciasto było kompletnie za rzadkie. Parę razy dosypywałam mąki, ale i tak, gdy przyszło do lepienia kulek, to wyszły takie dyski. Nie mówiąc o tym, że ciasto koszmarnie lepiło się do rąk i znowu musiałam sporo podsypać mąką. Wałkowanie, ze względu na konsystencję, nie wchodziło w grę.
Wyszło mi 8 kawałków, ale zmieściły się na dwóch blachach (tak miało być czy na jednej?).
W sumie smacze, choć namęczyłam się z tą konsystencją.
Niestety, ale, jesli chodzo o przepisy kulinarne, to mi trzeba napisać dokładnie krok, po kroku, jak krowie na rowie.