jesli to jest Twoj pierwszy chleb na zakwasie to naprawde cudo Ci wyszlo !!! Ja musialam kilkanascie plaskatych i roznych wulkanow wyhodowac zanim nadawalo sie do pokazywania.
Z tymi dodatkami roznych mak, to po prostu musisz eksperymentowac i dokladnie sie przygladac jaka jest konsystencja ciasta. Ja juz nie mierze na szklanki, po prostu wiem... Jak maka z przewaga razowej to nie moze byc zbyt scisle, bo nie urosnie. Jak wiecej maki bialej, oczyszczonej to mozna sie pokusic o robienie bohenka. Zmieniaj proporcje minimalnie i eksperymentuj. I nie zrazaj sie jak Ci nie wyjdzie. Taki chleb jest bardzo kaprysny, czasami rosnie jak szalony a czasami zupelna klapa. Czesto zalezy to od maki ale rowniez pogoda, i inne warunki maja na to wplyw.Dziekuję - korzystałam z Twoich rad - pewnie dlatego mi się udało.
To jest w ogóle mój pierwszy chleb - do tej pory piekłam tylko kilka razy bułeczki.
Na pewno spróbuję jeszcze, bo mi się spodobało ciasto. Było takie ...fajne, nawet trudno mi je porównać do czegokolwiek
Ciekawe, jak by się udał na kamieniu - bo w foremkach tez chyba można piec na kamieniu?
Podnoszę wątek, chcąc by wył na wierzchu, bo bedę robić ten chlebek, a nie jestem u siebie na kompie i nie chcę go zapodziać, więc jak upiekę chlebek to zmienię wpis, proszę nie krzyczeć
Zmień, zmień, bo uszy bolą od tego wycia!
Śpieszałam się, dlatego zaczęłam tak wyć![]()
Już zmianiamChlebek wg. tego przepisu piekę już od 3 tygodni. Dzięki Mirabelko !!.
Smakuje wspaniale i robi furorę wśród przjaciół.
Dzięki znajomemu piekarzowi mam dostęp do wspaniałych razowych mąk : żytniej , graham.
Jeszce tylko jeden problem. Przywieranie chleba do foremki ( piekę w metalowych). Czy silikonowe o których wspominasz Mirabelko eliminują ten problem ?
jeżeli tak tak , to gdzie w takie foremki się zaopatrzyłaś.
Pozdrawiam.
Keribo.
Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.
W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.