Chleb z siemieniem lnianym i slonecznikiem

Sinistra

Member
Lut 21, 2005
16,701
3
38
Lis @ 7 Mar 2007 napisał:
index.php?act=findpost&pid=462806Sini, ja go robiłam dobę
icon_lol.gif
Zobacz kiedy namoczyłam ziarno a kiedy wyjęłam z pieca. Wytrzymasz tyle w mojej kuchni?
rofl.gif
Z Panią? Z przyjemnością

rofl.gif
rofl.gif
rofl.gif
 

chlebojad

Member
Mar 15, 2007
3
0
0
Witam
wink.gif


Podczytuję to forum od jakiegoś czasu. Postanowiłam się zarejestrować, żeby zdać relację z mojego pieczenia tego chleba. Do tej pory piekłam w maszynie (zazwyczaj z sukcesem) chleb mieszany pszenno-zytni na zakwasie z maszyny wg przepisu Mirabbelki. Kiedy przebrnęłam przez połowę stron o ciescie zakwaszonym i dylematach, juz wiem dlaczego czasem mi nie wychodził ten chleb.
Ale nadszedł dzień, kiedy chciałam spróbować upiec chleb bez maszyny. Długo się ociągałam, bo dysponuję jedynie piekarnikiem nawet nie wiem jak on się nazywa? taki przenośny mały piecyk koloru morskiego, kupiony na rynku, w środku ma spiralę nawinietą na pręty metalowe. Kiedy czytałam o zmianach temperatur przy pieczeniu to nie wydawało mi się, zeby pieczenie w tym cudzie techniki mogło przynieść rezultat zadowalający. Na poczatek wybrałam własnie chleb z siemieniem, ponieważ składa się głównie z mąki pszennej, to i myslałam ze to bedzie najłatwiejsze na poczatek. Nie mam pod ręką aparatu żeby zademonstrować efekt koncowy - ale jest się czym chwalić
icon_smile.gif
Chleb idealny: wyrośnięty, mięciutki, lekko wilgotny, regularne dziurki, skorka przypieczona. W trybie ekspresowym już prawie cały został zjedzony
mniam.gif

przegladam sobie przepisy, zeby zrobic nastepny; na razie będą szły lekkie pszenne i mieszane zebym się ewentualnie nie zniechęciła, potem czas na razowe i cięższe.
Dziękuję wszystkim których wpisy czytałam - porady osób doswiadczonych, wyciaganie wniosków z błędów innych w połączeniu z moją chęcią jedzenia dobrego chleba przyniosło efekt w postaci pięknego wypieku. Wydaje mi sie że ten pierwszy piekarnikowy sukces nie może być dziełem przypadku - trzymam się reguł i wspieram je swoim skromnym, półrocznym doswiadczeniem z maszyną - więc nie mogło byc inaczej
icon_smile.gif

wink.gif
 

Madsteel

Member
Lut 14, 2007
178
0
0
pychotka
i wielkie dzieki mirabbelko za porady
wink.gif

gdyby nie ty to chyba te zakwasy polecialyby do kosza... albo przez okno...
a teraz sobie spia w lodoweczce...
mam piekarnik 21L wiec skorka chlebusia sie troszkie spiekla .... robilam manewry z folia aluminiowa.. papierem do pieczenia zeby sie gora nie spalila... moze macie jakis pomysl na to??

aaa i przed pieczeniem posmarowalam skorke miodziem... niam


d1b217290babc563med.jpg

dbe6c758f9f2fbc7med.jpg

273287201ca2e007med.jpg

0a4eda752c3b8debmed.jpg

7b459c892635f0dcmed.jpg
 

mirabbelka

Moderator
Członek ekipy
Gru 22, 2004
5,070
441
83
piekny w przekroju
daumen.gif


Ale smarowanie miodem (bo tak zrozumialam
icon_question.gif
) nie jest dobrym pomyslem.

woda wystarczy, miod sie przypali....

jezeli piekarnik slabo przypieka od gory stosuje sie czasami smarowanie woda z odrobina cukru, ale o smarowaniu miodem nie slyszalam...
 

bietka

Member
Lut 25, 2006
3,895
6
38
Chlebojad-witaj-wciąga to pieczenie chleba,prawda?Pamiętam jak ja spędziłam kilka dni na studiowaniu forum i robieniu notatek odnośnie pieczenia chleba.
 

Buka

Well-known member
Wrz 19, 2004
28,766
3,016
113
Witaj, Chlebojadzie! Mam nadzieję, że swoje doświadczenia i przepisy na chleby maszynowe dodasz w odpowiedniej chwili do powstającego działu.
daumen.gif
 

chlebojad

Member
Mar 15, 2007
3
0
0
Witam
wink.gif

wciąga to pieczenie
icon_smile.gif

wczoraj zrobiłam chleb codzienny, został na noc do wyrosniecia i już baardzo rano ciekawość co do tego jak wygląda, wygoniła mnie z łóżka
icon_smile.gif
- do jedzenia są dwie osoby, mąż zabrał do pracy kawałek żeby dać do spróbowania kolegom, bo mu często w kromki zaglądają i komentują, że on jakiś "inny" chleb je
icon_smile.gif

no i nie ma już 2/3, a jeszcze dobrze nie ostygł. Chyba muszę się zaopatrzyć na stałe w aparat, bo chleb wyszedł znakomity.
mniam.gif

Już raczej nie wrócę do pieczenia w maszynie, ale do wyrabiania to ona jest doskonała.
Piecyk ze spiralą w środku spisuje sie znakomicie, nie wiem tylko co będzie, jak się spirala przepali - to się zdarza a o nową czasem trudno. Wkładam chleb w tej samej blaszce w której wyrastał, do tego chłodnego piecyka. Nawet nie wiem jaką on osiaga temperaturę. Wydaje mi się że faktycznie - podstawa to dobry zakwas. Kiedy go robiłam kolejno przez kilka dni, starałam sie robic wszystko dokładnie według przepisu. Teraz ma pół roku i sprawuje sie doskonale. A mąkę kupuje w młynie poza moim miastem. Pszenna typ na oko 650, 2000 i taka sama żytnia. Najdroższa jest pszenna -1,20 za kilogram - jak pomyslę o cenach maki w sklepach ze zdrową żywnością to mi słabo.
Buka - przez prawie pół roku! upiekłam może ze trzy, cztery inne chleby, a tak to cały czas pszenno-żytni do maszyny Mirabbelki
anbetung.gif
zazwyczaj z sukcesem
Nie liczę pieczonych na początku, przez jakiś miesiąc, chlebów z mieszanek zakupionych razem z maszyną. Do mieszanek nic nie mam, ale ponieważ byłam zielona wtedy, kupiłam tez drożdże instant i na nich piekłam, wspominamy to z mężem jako coś okropnego w smaku, ale wtedy smakowało dobrze - bo to był chleb pieczony w domu. Ale od czegos trzeba było zacząć
icon_smile.gif
icon_smile.gif

Pozdrawiam
wink.gif
 

tatter

Moderator
Gru 21, 2005
7,253
4
0
Witaj chlebojadzie...podziwiam Twoje sukcesy chlebowe...
udanych wypiekow zycze!
 

adria21

Member
Cze 7, 2007
133
1
0
Zrobilam
icon_mrgreen.gif

Ciasto wyszlo mi dosc zwarte, nie potrzebowalo tyle wody ile jest w przepisie. Poniewaz nie mam doswiadczenia, nie wiem co wowczas poczac, czy za wszelka cene dolac wody czy zaryzykowac, ze jest za bardzo zwarte. Porownywalam ze zdjeciami mirabbelki i wydawaly mi sie podobne, wiec zaryzykowalam. Potem uroslo slicznie, a na kamieniu zaczelo szalec
icon_smile.gif
Niestety powinnam je piec krocej, co spowodowalo, ze sie za bardzo spiekla mi skorka
icon_smile.gif
Ale i tak jestem dumna jak paw. Jej ale to radosc kiedy chlebus rosnie w piecu a wszystko samemu sie zrobilo
icon_smile.gif


pa130186mt1.jpg
 

tatter

Moderator
Gru 21, 2005
7,253
4
0
Gratuluje, Adrio, wspanialego wypieku...sliczny chleb!
Mastepnym razem dostosuj czas pieczenia do swego pieca...chleb bedzie mial delikatniejsza i ciensza skorke.
Jelsi ciasto wydaje Ci sie byc ok...nie ma powodu dla ktorego MUSISZ dodawac tyle wody ile w przepisie...nasiona rowniez zawieraja wode, ktora oddaja wlasnie w trakcie pieczenia...przez to miazsz jest wilgotniejszy, a chleb pozostakje dluzej swiezy!
Jedyne co mozesz zrobic to przy nastepnem takim wypieku...dodaj odrobine wiecej plynu i porownaj obydwa wypieki.
Dobrze jest zrobic w kajecie zapiski dot. wypieczonego bochenka...pomaga to uniknac bledow nastepnym razem.
 

adria21

Member
Cze 7, 2007
133
1
0
Tatter, bardzo dziekuje za wskazowki i za dobre slowo
anbetung.gif
lecker.gif


Masz racje z wilgocia w nasionach, zwlaszcza w namoczonym siemieniu. Ja wyrabialam ciasto recznie i kierowalam sie tym, ze kleilo mi sie bardzo do rak. Pomyslalam, ze tak nie powinno byc, wiec dodalam reszte maki jak w przepisie i nie dodawalam wiecej wody. Jesli dodalabym wiecej wody znow zaczelo by sie mocno kleic do rak. Czy moze ma sie kleic?
gruebel_2.gif


Robie notatki, tak jak pisalas. Poniewaz drukuje przepisy, kazdy na osobnej kartce wygladaja strasznie ;) Kazda upstrzona plamami i moje bazdgroly na marginesach
icon_mrgreen.gif
 

tatter

Moderator
Gru 21, 2005
7,253
4
0
Jesli wyrabialas recznie...to klejenie sie takiegociasta jest nieuniknione!
A notatki...gdybys tylko mogla zobaczyc moje...w kazda strone, roznym tuszem, informacje zapisane maczkiem...tak ze trudno mi czasem nawet odczytac...
Mysl o tych zapiskach jak o skarbach i zachowaj dla potomnych! :D
 

adria21

Member
Cze 7, 2007
133
1
0
tatter @ 13 Oct 2007 napisał:
index.php?act=findpost&pid=602110Jesli wyrabialas recznie...to klejenie sie takiegociasta jest nieuniknione!
Mysl o tych zapiskach jak o skarbach i zachowaj dla potomnych! :D
A zatem, ciasto bylo jednak zbyt zwarte. Nastepnym razem zrobie zgodnie z przepisem i Twoimi sugestiami. Ide dopisac uwage dla potomnych: 'ma sie kleic do lapek!'
icon_mrgreen.gif


Dziekuje
icon_smile.gif
 

saba

Member
Cze 20, 2006
93
0
0
Ja też chciałabym się pochwalić moim chlebem z siemieniem i słonecznikiem. Ponieważ miałam na stanie tylko 40 g słonecznika dodałam uprażone 20 g sezamu. A mąki żytniej dałam : 100 g- "720" i 20 g - żytniej razowej "2000". Wyrabiałam ręcznie.


 

hazo

Well-known member
Lis 13, 2005
8,377
1,468
113
Bardzo ładnie wygląda.
Ja też dodaję ziarna sezamowe, bo najpierw przepis na ten chleb znalazłam w blogu Liski i tam właśnie jest prażony sezam. I jakoś bardziej mi pasuje niż dawanie moczonego siemienia i jeszcze raz prażonego. Nawet się zastanawiałam czy tu nie ma błędu.
gruebel_2.gif
 

Izolda

Member
Lut 28, 2006
7,620
1
38
Przepychota, nasz ulubiony, ja tylko trochę więcej rodzajów ziarenek daję, część słonecznika zastępuję dynią, i zamiast prażonego siemienia daję sezam, a część mąki żytniej chlebowej zastępuję taką bardzo grubo mieloną razową. Zarówno pieczony na blasze jak i w garnku jest wspaniały. Tylko chleb z garnka muszę dzielić na cztery i trzy części od razu lądują w zamrażalniku, bo nas tylko dwoje
icon_mrgreen.gif

A tu chlebki, ten z blachy:
http://picasaweb.google.pl/Izolda80/Chleby...332708575206210
a tu z garnka:
http://picasaweb.google.pl/Izolda80/Chleby...332760114813794
 

BeataSz

Member
Wrz 23, 2004
10,244
1
38
Zrobiłam znów po baaardzo długiej przerwie
icon_redface.gif
pamiętając moje z nim wcześniejsze przeboje trochę miałam obawy, ale jak się okazało nie potrzebnie. Ponieważ ostatnio późno z pracy wracam ciasto postanowiłam na ostatnie rośnięcie wstawić do lodówki i na drugi dzień dopiero po powrocie upiec.Wstawiłam do lodówki ok. 22 i poszłam spać, o 4 rano obudziłam się i pomyślałam żeby zajrzeć do niego,trochę mi się nie chciało wstawać i przez godzinę jeszcze leżałam ale o 5 nie wytrzymałam i dobrze, bo już wypływało z koszyka
icon_eek.gif
a niby miało sobie w lodówce rosnąć do 18 godzin a tu już po 8 przerosło (dosłownie i w przenośni) moje oczekiwania
icon_eek.gif
no i taka na pół śpiąca musiałam nagrzać piekarnik i piec
icon_lol.gif
Udał się znakomicie i miałam pyszne śniadanie, to nic że potem w pracy trochę przysypiałam....
 

ewunia123

Member
Lip 13, 2008
483
0
16
Mój pierwszy wypiek na kamieniu.Chleb w smaku wyszedł wspaniały, no ale, że to mój pierwszy chlebek z kamienia trochę płaski mi wyszedł.Muszę dojść do wprawy przekładania chlebka z koszyka na kamień, dosyć chwilę to trwało więc
chlebek się rozpłaszczył.Ale za to smak
mniam.gif
.
Zdj_cie007.jpg
 

Załączniki

  • Zdj_cie007.jpg
    Zdj_cie007.jpg
    65.9 KB · Wyświetleń: 2

Gucio

Well-known member
Kwi 2, 2007
2,134
1,679
113
Chleb_z_siemieniem_lnianym_i_s_onecznikiem1.jpg
Chleb_z_siemieniem_lnianym_i_s_onecznikiem2.jpg
Chleb_z_siemieniem_lnianym_i_s_onecznikiem.jpg


anbetung.gif
Izoldzie natrafiliśmy na ten przepis. Chleb pieczony na kamieniu, z sezamem, słonecznikiem , dynią i moczonym siemieniem lnianym.
Po włożeniu do piekarnika wyskoczył zaraz do góry i pięknie się upiekł.
rofl.gif
lecker.gif


Na zdjęciu świeżo krojony, b.smaczny
lecker.gif
.
 

Załączniki

  • Chleb_z_siemieniem_lnianym_i_s_onecznikiem.jpg
    Chleb_z_siemieniem_lnianym_i_s_onecznikiem.jpg
    88.6 KB · Wyświetleń: 2
  • Chleb_z_siemieniem_lnianym_i_s_onecznikiem1.jpg
    Chleb_z_siemieniem_lnianym_i_s_onecznikiem1.jpg
    93.9 KB · Wyświetleń: 2
  • Chleb_z_siemieniem_lnianym_i_s_onecznikiem2.jpg
    Chleb_z_siemieniem_lnianym_i_s_onecznikiem2.jpg
    97.9 KB · Wyświetleń: 2
Ostatnią edycję dokonał moderator: