Pomocy! Wczoraj chciałam ozdobić swój tort czekoladą plastyczną i wyszła totalna tragedia!! Robiłam wszystko wg przepisu: rozpuściłam czekoladę, dodałam miodu, wylałam następnie na papier i odczekałam 5h, włożyłam do lodówki. Na następny dzień była tak twarda, że nic praktycznie nie dało się z nią zrobić. Nie poddawałam się i ogrzałam ją na tyle, żeby można było zacząć wałkować ale i tu pojawił się kolejny problem :/ zaczęła się bowiem przyklejać do blatu i wałka. Wpadłam więc na pomysł, że będę ją przez papier śniadaniowy wałkować... niby trochę lepiej ale jedyne co udało mi się osiągnąć to placek o grubości 0.5cm który po nałożeniu na tort wcale nie chciał się do niego "dostosować" i przy zagięciach po prostu się kruszył nie mówiąc o tym, że przykleiła się do papieru i przy jego ściąganiu części czekolady odklejały się razem z nim tworząc nieestetyczne placki ;( powiedzcie proszę co robię nie tak! na ten będę piec piętrowy tort urodzinowy i bardzo bym chciała pokryć go czekoladą zamiast masą cukrową, która okazała się bardzo wdzięcznym materiałem do tego celu ale całkowicie niejadalnym ze względu, że jest aż tak słodka...
p.s. chciałabym zaznaczyć, że do robienia ozdób czekolada sprawdza się w 100%!
Z góry dziękuję za pomoc!
p.s. chciałabym zaznaczyć, że do robienia ozdób czekolada sprawdza się w 100%!
Z góry dziękuję za pomoc!