- 1/4 kostki margaryny,
- 80 ml wody,
- 1/2 szkl mąki,
- cukier puder
Masę taką robimy z ciasta parzonego, lecz bez jajek. Do naczynia - rondla wlewamy wodę, dodajemy margarynę, i rozpuszczamy na ogniu, gdy już margaryna się rozpuści dodajemy mąkę, i ciągle mieszamy, by powstała jednolita lśniąca masa, odstająca od dna i ścianek rondla.
Zestawiamy z ognia i pozostawiamy do wystudzenia.
Gdy masa wystygnie przygotowujemy stolnicę i cukier puder.
Masę wyrabiamy dodając niewielkimi porcjami cukier puder.
Trwa to troszkę, bo masa najpierw robi się rzadka, ciągnąca, oblepiająca dłonie, ale później staje się sprężysta i plastyczna - i wtedy jest już gotowa do wyrabiania z niej listków, kwiatów i innych ozdób.
Aby nie obsychała zawijamy ją po podzieleniu na kilka części w woreczki foliowe. Każdą część masy barwimy barwnikami spożywczymi na inny kolor. Możemy je barwić także sokiem z marchwi, buraka, mięty, lub po prostu dodając kolorowe kisielki (ilość zależna od tego jak intensywny ma być kolor)
I teraz przystępujemy do dzieła - potrzebna nam będzie jeszcze cienka skrobka.
Z masy odrywając palcami niewielkie kawałeczki formujemy kulki i szybkim energicznym ruchem skrobką rozpłaszczamy krążek, tworząc cienki owal lub kółko.
Następnie zwijamy pierwszy płatek tworząc środek róży.
Każdy następny przyklejony płatek tworzy różę.
