Dacquoise jak od Sowy, a nawet lepsze ;)

[mexikana]

I na dowod ostatni kawalek

 

[dziunia]

index.php?act=findpost&pid=1399709Moj krem przygotowalam dokladnie jak w przepisie, dodajac kilka lyzek bardzo mocnego espresso - super kombinacja smakowa plus tak rozne struktury: chrupkosc i delikatnosc bezy oraz kremowosc masy nadaja calemu deserowi wyjatkowosci, a gdy dodamy do tego prostote wykonania i mozliwosc zuzycia nadmiaru bialek , to otrzymamy prawdziwa perelke wsrod deserow - dacquoise wpisane na Liste Ulubionych.

Dokładnie tak jest, proste do zrobienia, a efektowne i smaczne

Bardzo się cieszę, że tyle osób wypróbowało ten przepis i tylu osobom smakuje

index.php?act=findpost&pid=1399709Znalazlam tez kiedys przepis na dacquoise w Cook's Illustrated, wyglada i brzmi imponujaco.

Dorotus już wypróbowała ten przepis: http://www.mojewypieki.com/przepis/torcik-...awowy-dacquoise Pisze, że nie takie trudne

 

[.agatka.]

Jedna moja uwaga, być może cenna.

Piszę bo straciłam 10 białek i pół kilo cukru

Po dodaniu orzechów i daktyli czy co tam sypiemy, wymieszać naprawdę krótko

Inaczej beza popłynie.

 

[hazo]

index.php?act=findpost&pid=1399916Jedna moja uwaga, być może cenna.

Piszę bo straciłam 10 białek i pół kilo cukru

Po dodaniu orzechów i daktyli czy co tam sypiemy, wymieszać naprawdę krótko

Inaczej beza popłynie.

Ale o tym jest napisane już w pierwszym poście tego wątku:
CYTATWsypać do masy daktyle i orzechy i delikatnie wymieszać łyżką.

 

[tatter]

QUOTE (dziunia @ 11 Feb 2013, 09:00 ) index.php?act=findpost&pid=1399908Dorotus już wypróbowała ten przepis: http://www.mojewypieki.com/przepis/torcik-...awowy-dacquoise Pisze, że nie takie trudne

No prosze, nie mialam pojecia.

Musze przyznac, ze Twoje dacquoise jest bardziej uniwersalne, a krem z mascarpone szczegolnie tutaj mi pasuje. Tego samego kremu uzylam rowniez do polaczenia bezow i wyszly wysmienite (z odrobina gorzkiej czekolady).

 

[.agatka.]

tatter, piękne!

index.php?act=findpost&pid=1399932Ale o tym jest napisane już w pierwszym poście tego wątku:

Ja wiem, robiłam wiele razy, ale tym ostatnim jakoś mi się zapomniało...

dodałam mąkę i ocet, włączyłam robota na maksa na chwilę. Sypnęłam orzechy i żurawinę i coś mi się ubzdurało i dalej miksuję... miksuję...

 

[dziunia]

index.php?act=findpost&pid=1399972No prosze, nie mialam pojecia.

Musze przyznac, ze Twoje dacquoise jest bardziej uniwersalne, a krem z mascarpone szczegolnie tutaj mi pasuje. Tego samego kremu uzylam rowniez do polaczenia bezow i wyszly wysmienite (z odrobina gorzkiej czekolady).

Bardzo ładnie się prezentują

W sumie to moje jest dużo prostsze ale tamto jednak bardziej eleganckie, na pewno oba są smaczne

 

[jaxja]

index.php?act=findpost&pid=1399976Ja wiem, robiłam wiele razy, ale tym ostatnim jakoś mi się zapomniało...

dodałam mąkę i ocet, włączyłam robota na maksa na chwilę. Sypnęłam orzechy i żurawinę i coś mi się ubzdurało i dalej miksuję... miksuję...

Dacquoise wg tego przepisu robiłam w ostatni weekend dwukrotnie. Przeczytałam przepis i wydawało mi się, że go zapamiętałam.
Wyszło obłędnie pyszne, nic nie płyneło, świetnie się ubiło. I dopiero powyższy post sprawił, że powtórnie zajrzałam do przepisu, by sprawdzić, czy faktycznie jest w nim mąka i ocet. Żadnego z tych składników nie dodałam ani za pierwszym ani za drugim razem. Na dodatek po wsypaniu orzechów jeszcze całośc mocno pomiksowałam. Mimo tylu popełnionych przeze mnie błędów, placki wyszły naprawdę wspaniałe.

Ciasto jest genialne! Dziuniu, ogromnie dziękuję za przepis

Na pewno wejdzie on na stałe do moich ulubionych.

 

[Graz]

Mam zamiar zrobic dzis inny krem - tzn. zamiast kawy dodac adwokata. Zdam relację.

 

[dziunia]

Graz, nie wiem, czy nie będzie za słodkie i czy nie popłynie masa, bo czasem tak bywa, np. miód rozrzedza tę masę, więc ostrożnie

 

[Graz]

tak jest!
ostatnio do masy dodałam likieru kawowego, i nie popłynał

 

[Graz]

no fięccccc tak szczerze od serca chlupnęłam tego adwokata i wyszedł pijany dakłazzz

w sam raz na ostatki

 

[dziunia]

Czyli kolejna wersja

I krem nie popłynął mam nadzieję?

 

[Graz]

Krem był bardziej płynny, bo jak mówię - chlupnełam od serca, ale nie wylewał się.
Z kawą lepsze, ale z adwokatem weselsze

 

[Boshka]

index.php?act=findpost&pid=1400567Krem był bardziej płynny, bo jak mówię - chlupnełam od serca, ale nie wylewał się.
Z kawą lepsze, ale z adwokatem weselsze

a jakby tak do kawowego chlusnal troszku spirytu czy kakijs wodeczki

 

[Graz]

mozna, można, ja dodawałam likieru kawowego, ale mniej niz dziś

 

[Elzunia]

A ja mam pytanie dotyczace kremu: chcialam zrobic taki krem jak u dziuni ale z mleczna czekolada jako podwojne przelozenie do biszkoptu i przykryc go masa cukrowa - czy ten krem sie nadaje do przykrycia masa cukrowa? nie siadzie? dziekuje za kazda porade.

 

[dziunia]

Ja myślę, że lepiej spytać dziewczyn w wątku o masie cukrowej, ten krem bazuje jednak na śmietanie i mascarpone, oba produkty dość wilgotne, więc lepiej ich chyba z masą cukrową nie łączyć. No chyba, że oddzielisz masę cukrową od kremu cienką warstwą masy maślanej, to wtedy pewnie się nada.

 

[Elzunia]

dzieki dziunia, ide do "mas cukrowych"

 

[bietka]

Dzisiaj pobiłam rekord gapiostwa.Popędziłam do sklepu po daktyle i orzech.Pianę wymieszałam,wyłozyłam na papier, wstawiłam do piekarnika i co widzę na blacie -dodatki.Wyjęłam placki i sypnęłam je na wierzch.Niestety daktyle musiałam wydłubywać bo skamieniały.Ale ogolnie super smaczniusie wyszło.