Drożdżówki fantazyjne

[Linn]

index.php?act=findpost&pid=457347A oto moje bułeczkiPokaż załącznik 6571

Te czekaja u mnie w kolejce: tez je wypatrzylam. Sliczne.

 

[alisia]

index.php?act=findpost&pid=457349Alisiu, jak widać, każda potwora znajdzie swego amatora... Ja wolę jednak mniej rumiane....

Bułeczki Janki są zdecydowanie bardziej w moim typie.

A rulonik tnie się na kształt trapezu. Każdy taki trapez kładzie się na szerszej podstawie, a potem sciąga do środka wierzchnią wartwę ciasta, by odsłonić cynamonowe "słoje".

Dzięki Joanno za oświecenie

A bułeczki i tak wyszły Ci cudne, Jance również

 

[BeataSz]

cudne te drożdżówki, wciąż mnie zachwyca ciasto drożdżowe i te wszystkie formy, które z niego można wyczarować!

 

[Joanna]

Ptaszki mnie zauroczyły.

Słodkie. Idealne na wiosnę.

Szkoda, że nie działa link do galerii Bajaderki.....

 

[alisia]

Hej, co to za ostrzeżenie pojawiło sie w moim profilu

czyzbym coś zbroiła???? Może mnie ktoś oświecić

plissss!

 

[Akulka]

index.php?act=findpost&pid=457859Hej, co to za ostrzeżenie pojawiło sie w moim profilu

czyzbym coś zbroiła???? Może mnie ktoś oświecić

plissss!

https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=19056

 

[alisia]

Dobrze Ci się śmiać, a juz myslałam, że po mnie

Dzięki Akulko

 

[kermidt]

index.php?act=findpost&pid=457349Nie bardzo rozumiem, o co pytasz. Chodzi Ci o to, że sa cieńsze od spodu niż z wierzchu?
To kwestia ilości nadzienia i odpowiedniego zawijania. Ja swoje drugie drożdżówki zawijałam paskami dookoła tak, by miały jednakową grubość na dole i na górze.

Chodzi mi o oryginalna forme buleczek. Z tym grzebykiem. W przekroju widac, ze na spodzie jest bardzo malo ciasta. Czy to moze znaczyc niewlasciwe nadzienie? Za ciezkie czy za mokre?

 

[Linn]

index.php?act=findpost&pid=457318Joanno, są cudne! Uwielbiam takie przyrumienione drożdżówki

Mam jedno pytanie, jak zwijać te drozdżówki, aby tak ładnie wyglądały? Chyba jakaś tepawa jestem, bo nie bardzo do mnie zdjęcia z tej francuskiej strony przemawiają

Najpierw w rulon i co dalej? Jakoś ten rulonik przecinać, czy jak?
Chodzi mi o te z cynamonem.

Rulon trzeba przecinac tak: / \ / \ / \. Potem trzeba chwycic palcami pd wezszej strony i docisnac brzegi do siebie. Mam nadzieje, ze da sie zrozumiec.

 

[Akulka]

index.php?act=findpost&pid=457887Rulon trzeba przecinac tak: / \ / \ / \. Potem trzeba chwycic palcami pd wezszej strony i docisnac brzegi do siebie. Mam nadzieje, ze da sie zrozumiec.

Jesli się przeczyta 2 razy spokojnie spogladając na zdjecie, to człowiek rozumie - dzieki

 

[alisia]

Dzięki Linn

 

[hazo]

index.php?act=findpost&pid=457877Chodzi mi o oryginalna forme buleczek. Z tym grzebykiem. W przekroju widac, ze na spodzie jest bardzo malo ciasta. Czy to moze znaczyc niewlasciwe nadzienie? Za ciezkie czy za mokre?

Kermidt, popatrz na zdjęcia (na 1 stronie tego wątku), na których jest pokazane, jak to się zwija i sama sobie odpowiesz. A jak nie, to ja Ci powiem. Nadzienie leży przecież na jednej warstwie ciasta, przykryte jest drugą i na to jeszcze idzie trzecia warstwa - paseczki. I tu masz odpowiedź na pytanie - dlaczego na spodzie jest mało ciasta. A nadzienie moje i Joanny nie było ani za ciężkie ani za mokre. Te bułeczki po prostu takie mają być.

 

[Maria z Łeby]

Cudne, cudne te drożdżówki, muszę je popełnić.

 

[BeataSz]

zrobiłam wczoraj te cynamonowe, śliczne wyszły (co prawda z mojego przepisu z olejem, ale to mało istotne)

 

[kika]

To moje pyszności z wtorku.


A te cynamonowe to robiłyście z tego samego ciasta? Piękne są!

 

[AgaKyc]

Kika slicznie ci wyszly

A te zawijasy robie jutro i tez sie zastanawiam czy z tego samego ciasta czy z innego...

 

[alisia]

Dziewczynki, ile to jest 260 g mleka? Chodzi mi o mililitry, ewentualnie szklanki.

 

[Joanna]

index.php?act=findpost&pid=458799Dziewczynki, ile to jest 260 g mleka? Chodzi mi o mililitry, ewentualnie szklanki.

Moja waga wykazała, że 260 g mleka =250 ml

index.php?act=findpost&pid=458742Pokaż załącznik 6625

To moje pyszności z wtorku.
A te cynamonowe to robiłyście z tego samego ciasta? Piękne są!

Kiko, absolutnie piękne!

Cynamonowe robiłam z tego samego przepisu.

index.php?act=findpost&pid=458011Kermidt, popatrz na zdjęcia (na 1 stronie tego wątku), na których jest pokazane, jak to się zwija i sama sobie odpowiesz. A jak nie, to ja Ci powiem. Nadzienie leży przecież na jednej warstwie ciasta, przykryte jest drugą i na to jeszcze idzie trzecia warstwa - paseczki. I tu masz odpowiedź na pytanie - dlaczego na spodzie jest mało ciasta. A nadzienie moje i Joanny nie było ani za ciężkie ani za mokre. Te bułeczki po prostu takie mają być.

Kermidt, tak jak Ci wcześniej pisałam, piekąc drugi raz te bułeczki zawijałam paski z "grzebyka" dookoła bułeczki, tak, aby zarówno na górze, jak i na dole była podwójna wartwa ciasta. Jak piekłam pierwszy raz, zrobiłam tak jak pisze Hazo. Dlatego ciasta na spodzie było mało.

 

[alisia]

index.php?act=findpost&pid=458806Moja waga wykazała, że 260 g mleka =250 ml

Dzięki Joasiu, ja swojej wadze nie wierzę do końca

Kiko potwierdzam-piękne

 

[kika]

index.php?act=findpost&pid=456959... na francuskiej stronie podanej przez Linn:
http://martinecuisine.canalblog.com/archiv...ches/index.html

Bośku, jakie tam są piękne przepisy, kto je teraz przetłumaczy, no kto??

Chociaż na te pikne bułeczki mąką posypane i na te paluchy, tak na początek co? Kto zna te mowę? Przyznac się! Uprzejmie proszę