Duszonka słoikowa*

[kermidt]

Właśnie w tym celu nabyłam bdb mięso mielone. Bez hormonów i antybiotyków.
Robiłam kiedyś i wyszło dobre, ale nic nie pamiętam jeśli chodzi o przyprawy.
Myślę że dodawałam sól pęklującą co się mija z celem. Robić samemu żeby samemu dodawać chemię...

 

[Buka]

Ker, z tego mielonego będzie kiełbasa w słoikach od tego samego gościa, co ta tuszonka? Jak tu? https://www.youtube.com/watch?v=_aVWS3HMLRY

 

[Elzunia]

Buka, nie ten link

.

 

[Buka]

Dzięki, poprawiłam.

 

[Joanna]

Ryzyk, fizyk, zrobiłam z surowym czosnkiem dobrze roztartym z solą. Miałam 2,7 kg mięsa; wyszło mi 12 słoiczków a' 350 ml.
Zamiast zwykłego pieprzu, dałam cytrynowy, więc spodziewam się lekko żółtego tłuszczyku.

 

[Elzunia]

Ta kielbasa w sloikach bardzo mi sie podoba. Przeczytalam wszystkie komentarze i nie wiem czy dawac sol peklowa czy normalna.

 

[Joanna]

Pan kilkakrotnie powtarzał, by nie dodawać peklosoli, tylko zwykłą, warzoną.

 

[AnkaP]

index.php?act=findpost&pid=1648500Ufff

Przyznam się, że bałam się troche, czy Ci podejdzie, chociaż to nie mój przepis, a tylko go tu zamieściłam.
To świetna wędlina na wycieczki, na szybki obiad dorobic sos i podac z kluskami, i wiadomo co się je.
Ja też trzymam w lodówce, ze względu na galaretkę.

Moja teściowa kiedyś podobnie mięso w słoikach robiła, tylko w większych kawałkach i mniej doprawione. Pamiętam, jak raz z mężem dostaliśmy takie mięsiwo, miało być na obiad na wyjeździe pod namiot, a my, jak tylko poczuliśmy zapach, to zjedliśmy wszystko na poczekaniu prosto ze słoika. U mnie w domu za to w słoiki kładło się usmażone już mięso i dopiero wtedy pasteryzowało. Wersja teściowej bardziej mi smakowała

A z większą ilością przypraw smakuje mi jeszcze bardziej, bo lubię wyraziste smaki.

Edit: dałam mamie na spróbowanie, też jej smakowało, tylko wydaje jej się trochę za słone, ale na chlebie jest ok. Ja mam ogólnie szczodrą rękę do soli, to i łyżki były "z górką". Przepis w każdym razie już zdążyła sprzedać dalej swojej bratowej. Okazało się przy okazji, że mama jest chyba fanką tego faceta z linka, bo go po głosie rozpoznała, gdy rozmawiam z nią przez telefon i jednocześnie oglądałam przepis na YouTube.

 

[Elzunia]

index.php?act=findpost&pid=1648530Pan kilkakrotnie powtarzał, by nie dodawać peklosoli, tylko zwykłą, warzoną.

Pan powtarzal kilka razy ale w komentarzach rozgorzala dyskusja.

 

[AnkaP]

Ja dałam zwykłą sól warzoną.

 

[Elzunia]

Tez sie ku takiej sklaniam.

 

[Buka]

index.php?act=findpost&pid=1648526Ryzyk, fizyk, zrobiłam z surowym czosnkiem dobrze roztartym z solą. Miałam 2,7 kg mięsa; wyszło mi 12 słoiczków a' 350 ml.
Zamiast zwykłego pieprzu, dałam cytrynowy, więc spodziewam się lekko żółtego tłuszczyku.

Ciekawe, jak ocenisz smak z tym czosnkiem. Osobiście wołałabym, żeby mi nie pachniało kiełbasą. Ale gustibusy różne są.

 

[kermidt]

No ja ni groma nie pamiętam co robiłam, ale wyszła bardzo dobra mielonka.
Specjalnie kupiłam słoiki. Nie są duże 0.25 ale szerokie i proste. Nie mają tego wgłębienia przy zakrętce więc fajnie się wyjmuje.

Nie wiem czy jutro przed pracą zdążę. Pewnie nie, bo i włosy umyć i ułożyć... Zobaczymy.

 

[kermidt]

Dobra ta kielbasa. Cos jakby biala smakuje.

Buko, pasteryzujesz w instapocie? Nie podoba mi sie to gotowanie poltorej godziny i jeszcze 2x po pol.

 

[Buka]

Duszonkę, tę z pierwszego postu, gotowałam w szybkowarze, a tę drugą nie. Niedługo będę robić nową tuszonkę, to na pewno zapasteryzuję (a właściwie wysterylizuję) w szybkowarze, porównam organoleptycznie z zachowaną starą i sprawozdam. Nie powinno być różnic, bo słoiki szczelnie zamknięte, ale zobaczymy.
Jak długi czas sterylizacji w szybkowarze? Przyjmuje się, że tyle, ile trzeba czasu, żeby potrawę ugotować + 50%.
A to zalezy również od samego garnka, w instrukcji powinno być podane osiągane przez garnek cisnienie i czasy gotowania dla poszczegolnych rodzajów składników.
(1 bar = 0,99 atm, co daje wzrost temp. o około 10 stopni ponad 100, co wystarczy do sterylizacji )

 

[kermidt]

Oj rozpedzilas się

nie mam i nie zamierzałam ale tubylcy bardzo chwalą, a małżonek oświadczył, że szybkowar Zepterz wysiadł na amen. Przyznam, że niemal odetchnęlam z ulgą. Nie przypominam sobie nic w mojej kuchni co by mogło dorównać bublowatoscia.
Teraz mogę poczekać na dobrą ofertę i kupić porządny sprzęt za 1/4 tego co było zapłacone ponad 20 lat temu

 

[Buka]

Nie masz i nie zamierzasz? Nie wiem, czy wyrazy wspólczucia z powodu nie odczuwania braku tutaj wystarczą.

Raczej kondolencje z powodu czasu straconego przy kuchni.

Serio, jeśli w ogole, to tylko elektryczny.

 

[kermidt]

nie zamierzalAM. Ale zmienilam zdanie

 

[Buka]

Mądra dziewczynka.

 

[Joanna]

index.php?act=findpost&pid=1648552Ciekawe, jak ocenisz smak z tym czosnkiem. Osobiście wołałabym, żeby mi nie pachniało kiełbasą. Ale gustibusy różne są.

Mój gustibus przepada za czosnkiem.