Duszonka słoikowa*

[Buka]

W 3.07" kiedy dodaje sól, mówi, że da 3 łyżki, bo mięsa będzie około 3 kg, a jeszcze gdzies później nadmienia, że boczku miał około kilograma.

 

[Buka]

Wychłodziło się przez noc w lodówce i rano miałam śniadanie. Mięso jest miękkie, bez twardych grudek, delikatne, nie ma się absolutnie wrażenia tłustości, ładnie się kroi. Z chlebem nie było za słone, a proporcje mięs, tłustość, ilość przypraw trafione idealnie, smaki zrównoważone, nic nie razi, niczego za dużo.
Jestem z tej produkcji bardzo zadowolona.

 

[Elzunia]

Zrobilam kilka dni temu, tyndalizowalam przez 3 dni, trzymam w lodowce, z wielkim strachem w oczach odwazylam sie wczoraj wieczorem sprobowac co mi to wyszlo (w planach mialam, ze na probe dam mezowi ale on nie glupi i czekal az ja pierwsza bede probowac

. Zrobilam sobie kromeczke, potem dorobilam jeszcze jedna a pozniej jeszcze jedna. Pycha! Dziekuje Buka za przepis.

 

[Buka]

Ja tylko zachęcałam, Elżuniu, ale cieszę się z udanej produkcji. Dobry surowiec i staranne wykonanie zawsze się obronią.

Moich zapasów też ubywa, ale przed zimą jeszcze zrobię.

 

[Elzunia]

Po tyndalizacji trzymasz w lodowce?

 

[Buka]

Gotowałam w szybkowarze, ale to na jedno wychodzi, jeśli Twoje były tyndalizowane i tez trzymam w lodówce. Jest duża, to dlaczego nie, no i zawsze to lepsze miejsce niż szafka w kuchni, ale w szafce też będzie dobrze, byle było ciemno.

 

[Elzunia]

Buka, czy Ty tez masz wode na dnie sloika? Czy moze znowu blysnelam i cos zle zrobilam.
A robi ci sie moze galaretka w sloiku?

 

[Buka]

Jest kilka łyżeczek wody, bo przeciez mięso jest mokre, to musi być. Jak sie dobrze zachłodzi, to powstaje galaretka. Jej stężenie zalezy też chyba od rodzaju mięsa, te bardziej kleiste rodzaje, dają ją bardziej stężałą.

 

[Elzunia]

Czyli wszystko dobrze zrobilam. Gdzies popytam jak zamienic ta wode w galaretke. Zeby bylo tak jak z miesem kielbasianym w sloikach, ktore pamietam z mojego dziecinstwa.

 

[franuś]

Żeby była galaretka w słoiku można część mięsa zastąpić mięsem z golonki ,
drugi sposób to dołożyć żelatyny. Ja osobiście wolę dołożyć golonkę.

 

[Elzunia]

Dziekuje franus za porade. A ta golonke to musze najpierw ugotowac czy jak?

 

[franuś]

Surową mielę w maszynce.

 

[Buka]

index.php?act=findpost&pid=1681605Surową mielę w maszynce.

Najpierw radzisz, co zrobić, a jak się pytający domaga szczegółów, dajesz odpowiedź prawie na odczepnego. Sorry, ale tak to właśnie odczytuję.

Wiem, jak wygląda golonka, więc co mielesz? Wycinasz samo mięso, czy dodajesz też skórę, jest przecież najbardziej klejodajna. Jeśli ze skórą, to jak ona sie w wyrobie zachowuje? Jest wyczuwalna, jako np. trwardsze grudki, czy się rozpuszcza i nie da się jej wyczuć? Takich szczegółów, a nawet więcej, jesli wykonawca je zauważy, na ogół pożąda pytający.

Nie daj sie więc prosić i zeznawaj, co wiesz.

 

[franuś]

Buko już odpowiadam.
Skórę mielę w maszynce i mieszam razem z mięsem,
w mięsie nic nie widać ale można skórę od golonki
pokroić na kawałki i włożyć do każdego słoika na dno.

 

[Buka]

Franuś, dobre wiadomości.

Też wolę mieć sztywniejszą galaretkę i do następnej produkcji dodam jedną przednią goloneczkę, a skórkę zmielę, bo inaczej jej nie zjem.

 

[franuś]

Cieszę się że mogłam pomóc, ja skóry też nie jem ale mam pieska który uwielbia

 

[Elzunia]

To i ja dziekuje za porady

 

[AnkaP]

Buko, proszę Cię o radę odnośnie pasteryzacji w szybkowarze

Czytałam na pierwszej stronie wątku, w jaki sposób to robisz, ale to chyba dotyczy tego zwykłego szybkowaru. A w multicookerze też pasteryzowałaś? Jeśli tak, to możesz napisać w jaki sposób, jak dlugo i na jakim programie? Z trzech kilogramów mięsa trochę tych słoików wyjdzie, to jechałabym od razu na dwa szybkowary

 

[Buka]

Co to znaczy zwykły szybkowar?

Masz na mysli sposób ogrzewania? Rodzaj żródła ciepła, gaz czy elektrycznośc, nie ma znaczenia Co do multicookera, to są różne z róznymi funkcjami, jesli Twój ma funkcję szybkowaru, postepujesz podobnie, jak wyżej. Wybrałam program do duszenia, bo gotowanie wydawało mi się zbyt gwałtowe. Czas 90 minut. Jesli Twój multi nie ma funkcji szybkowarowania, to jest wtedy pasteryzacja, jak w każdym innym garnku i dla zachowania sterylności trzeba tyndalizowac, czyli powtarzac

 

[AnkaP]

Pisząc "zwykły" chodziło mi o taki stawiany na kuchence

Mam taki z Ikei. A multicooker mam z funkcją szybkowaru, Redmond, albo taki, jak ten Twój, albo ciut nowszy model.
Dziękuję bardzo za odpowiedź. Z duszą na ramieniu, ale spróbuję