Wyszły mi wielkie pacany. Fakt, że nie chciało już mi się bawić, ale założyłam że jak urosną o 100% to będzie dobrze. A one urosły jeszcze bardziej. Ale nie szkodzi, nie zależy mi na maleństwach
Gorzej, że dałam domowa przyprawę w sporej ilości i aż w jęzor pali, takie pieprzne. Co prawda próbowałam na ciepło więc jakaś nadzieja chyba jest, że trochę ta pieprzność osłabnie. No i bez lukru mało słodkie zdecydowanie i takie nijakie. Liczę bardzo na ten lukier, jak tylko ostygną zaczynam akcję
Gorzej, że dałam domowa przyprawę w sporej ilości i aż w jęzor pali, takie pieprzne. Co prawda próbowałam na ciepło więc jakaś nadzieja chyba jest, że trochę ta pieprzność osłabnie. No i bez lukru mało słodkie zdecydowanie i takie nijakie. Liczę bardzo na ten lukier, jak tylko ostygną zaczynam akcję