krasnoludka
Member
- Sty 6, 2009
- 1,127
- 0
- 0
Fefernuski kociewskie.*
- Autor wątku Janka
- Data rozpoczęcia
- Lis 28, 2005
- 32,391
- 3,679
- 113
kasha
Member
- Wrz 25, 2004
- 20,571
- 2
- 0
krasnoludka @ 19 Dec 2014 napisał:index.php?act=findpost&pid=1554089Gdzie się kupuje amoniak? Chciałam dziecku zrobić i się na amoniaku potknęłam
krasnoludka
Member
- Sty 6, 2009
- 1,127
- 0
- 0
Ja niestety w Warszawie nie widziałam. Może pojadę do Auchan w M1, może tam będzie. Dam sobie szansę, ale dopiero jutro.
Kobitki a co mogę upiec z dzieckiem tak na szybko, żeby się nie zarobić a było pycha. Mamy dół straszny bo wczoraj uśpiłam kicię
. Muszę się czymś zająć, a dziecko jak śmierć na chorągwi po wczorajszej akcji.
Kobitki a co mogę upiec z dzieckiem tak na szybko, żeby się nie zarobić a było pycha. Mamy dół straszny bo wczoraj uśpiłam kicię
Ostatnią edycję dokonał moderator:
- Lis 28, 2005
- 32,391
- 3,679
- 113
Amoniaku raczej szukaj w małych sklepikach, nie w supermarketach.
Na szybko i cudowny w smaku jest ten piernik:
https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=23035
Piekłam niedawno w postaci babeczek:
https://www.cincin.cc/index.php?s=&show...t&p=1553598
Wystarczy wymieszać wszystkie składniki w jednej misce, nawet małe dziecko sobie z tym poradzi.
Na szybko i cudowny w smaku jest ten piernik:
https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=23035
Piekłam niedawno w postaci babeczek:
https://www.cincin.cc/index.php?s=&show...t&p=1553598
Wystarczy wymieszać wszystkie składniki w jednej misce, nawet małe dziecko sobie z tym poradzi.
Ostatnią edycję dokonał moderator:
Miałam napisać opinię i zapomniałam.
Po upieczeniu nie smakowały mi zupełnie, czułam mocno smalec, następnego dnia polukrowałam i były troszkę lepsze, ale w dalszym ciągu czułam smalec, teraz są przepyszne i żałuję, że zrobiłam tylko połowę porcji.
doris71
Member
- Lis 9, 2008
- 9,365
- 0
- 0
Amoniak w auchanie kupić można.
Upiekłam dziś. Smak i konsystencja ok, nie chce mi się już dziś ich lukrować. Ciasto było okropne, ciągnace jakby gumowe, namordowałam się z formowaniem okrutnie. Nie dawało się robić wałeczków, rwałam kawałki i kulałyśmy "orzeszki w dłoniach.
Upiekłam dziś. Smak i konsystencja ok, nie chce mi się już dziś ich lukrować. Ciasto było okropne, ciągnace jakby gumowe, namordowałam się z formowaniem okrutnie. Nie dawało się robić wałeczków, rwałam kawałki i kulałyśmy "orzeszki w dłoniach.
.agatka.
Member
- Lis 7, 2008
- 14,687
- 1
- 0
Mam!
Upieczone. Póki co śmierdzi amoniakiem w całej chałupie
Z 2/3 porcji robiłam. Połowę ciasta kulałam na waleczki i kroiłam jak kopytka, a drugie pół na plastry pokroilam, na paski i ukośnie na kopytka. Czyli zdaje się tak jak Dziunia pisała.
Zdecydowanie ładniejsze te pierwsze
Tylko czas pieczenia mnie zastanawia. U mnie max 10 minut w 170 stopniach. 15-20 minut to by się na wiör wypiekły.
Upieczone. Póki co śmierdzi amoniakiem w całej chałupie
Z 2/3 porcji robiłam. Połowę ciasta kulałam na waleczki i kroiłam jak kopytka, a drugie pół na plastry pokroilam, na paski i ukośnie na kopytka. Czyli zdaje się tak jak Dziunia pisała.
Zdecydowanie ładniejsze te pierwsze
Tylko czas pieczenia mnie zastanawia. U mnie max 10 minut w 170 stopniach. 15-20 minut to by się na wiör wypiekły.
- Wrz 20, 2004
- 22,942
- 0
- 36
Graz @ 20 Dec 2014 napisał:index.php?act=findpost&pid=1554292ilez ja sie naszukałam tego amoniaku!!!!!!! ale mam, ciasto zagniecioneznam temat.
Ale mam zapas na nastepne lata.
.agatka. @ 21 Dec 2014 napisał:
TRZECIA porcja przerobiona. Mam tylko nadzieję , że im starczy.
Lukrowałam z cytryną ,a drugie z ekstraktem pomarańczowym, i te nam bardziej samkują.
Lukrowałam z cytryną ,a drugie z ekstraktem pomarańczowym, i te nam bardziej samkują.