QUOTE (kermidt @ 10 Oct 2010, 12:10 ) index.php?act=findpost&pid=1035192Izoldo, bardzo dziekuje.
lamalam sobie glowe wczoraj, ale tez juz wiem na czym stoje.
Pigwa(cydonia o.) to quince i w tutejszych warunkach nie przezyje. Za zimno.
Pigwowiec to chaenomeles czyli flowering quince. Wiekszosc rosnie w strefach 5-9, ale znalazlam odmiane ze strefy 4
'jet trail' flowering quince. Podobno tez Rubra Japanese flowering quince jest nie najgorsza.
Niby mieszkam w strefie piatej, ale zawsze mam obawy, ze moze przemarznac.
Ach, dowiedzialam sie przy okazji, ze pigwe zbiera sie po przymrozkach, tak jak jarzebine, a jesli zbierze sie wczesniej to przetrzymac przez zimna noc na zewnatrz az dojrzeje.
lamalam sobie glowe wczoraj, ale tez juz wiem na czym stoje.
Pigwa(cydonia o.) to quince i w tutejszych warunkach nie przezyje. Za zimno.
Pigwowiec to chaenomeles czyli flowering quince. Wiekszosc rosnie w strefach 5-9, ale znalazlam odmiane ze strefy 4

'jet trail' flowering quince. Podobno tez Rubra Japanese flowering quince jest nie najgorsza.
Niby mieszkam w strefie piatej, ale zawsze mam obawy, ze moze przemarznac.
Ach, dowiedzialam sie przy okazji, ze pigwe zbiera sie po przymrozkach, tak jak jarzebine, a jesli zbierze sie wczesniej to przetrzymac przez zimna noc na zewnatrz az dojrzeje.
Kermit ja mam japonska odmiane o ktorej mowisz; podaj kontakt wysle nasiona. Okropnie malo wymagajaca, znosi wspaniale susze, slonce/ polcien wszysto jedno; u mnie kwitnie koniec lutego/marzec. Mam rowniez kwitnaca na bialo w maju, ale jest bardziej wymagajacy. Polecam chociazby dla kwiatkow!