Krajanka piernikowa z marcepanem i powidlami

[kermidt]

Czy chodzi o krajanke marcepanowa Bajaderki? Link mi sie nie otworzyl.
Do niej nie potrzeba mieszanki. Proporcje przypraw sa podane objetosciowo. Mozna z tych proporcji zrobic mieszanke, tylko kardamon jest koszmarnie drogi, choc zapach taki, ze warto.
Gotowa mieszanke mnozna kupic w polskich i czasem innych europejskich sklepach, a w czasie swiat w Bulk Barn.
Teraz w czasie swiat Bulk Burn ma najlepsze kakao: rubby red , tu ktos sie chwali http://flickr.com/photos/ciaochow/1515301219/ maja je tylko na BN

 

[polishgirl]

Dziekuje serdecznie. Wlasnie koncze liste zakupow na swiateczne ciasta (including krajanka) Troche jestem podstawowa w pieczeniu ale te przepisy sa dobrze opisane wiec jestem pozytywnie nastawiona.
Dzieki Kermidt, Bulk Barn jest pierwsze na mojej liscie.

 

[polishgirl]

Krajanka upieczona ale masa marcepanowa z niej wyplywa. Pokrojone "kawalki sie rozjezdzaja" A na to ratunku juz pewno nie ma.
Ta masa byla jak gesty budyn, ale najwyrazniej musi byc jeszcze gesciejsza.

 

[Paulinka]

Zostaw krajankę na parę dni w spokoju. Wystygnie, przegryzie sie, masa stwardnieje i będzie mozna kroic na idealne kwadraty.

 

[Kasiula_bittersweet]

a ja mam pytanie z serii produktowych...

czy ta masa migdalowa to nie to samo co marcepan prawda? jak juz kupilam gotowy marcepan to mi wystaczy sam i nie musze dodawac jajka, ani maki itd? bo juz zglupialam...

 

[Kasiula_bittersweet]

index.php?act=findpost&pid=781834ja dzisiaj robiłam z gotowej masy marcepanowej, a do krajanki dałam 400g tej masy + reszta składników z przepisu pomijając cukier bo ta masa jest słodka

aha, czyli nawet jak juz mam gotowa mase marcepanowa (widze, ze w calej Polsce nie ma czegos takiego jak masa migdalowa

) to i tak musze tam jajo dac, make, mleko i soczki? dobrze rozumiem?

wlasnie sie przymierzam do pieczenia, wyjezdzam na tydzien wiec nie zjem jej

 

[Kasiula_bittersweet]

po przeanalizowaniu "na trzezwo" stwierdzam ze chyba jednak nie, skoro ta masa migdalowa jest podstawa marcepanu to marcepan jest produktem koncowym, czyli moze jednak juz nic do tego marcepanu nie dokladac? gubie sie

 

[kermidt]

Czemu to tu przyszlo z nieba?
Masa migdalowa to marcepan, ale to nie to, co sprzedaja pod nazwa chlebki marcepanowe.
Z nich tez mozna robic "nadzienie" ale trzeba uwazac z cukrem.

 

[ewalukas]

index.php?act=findpost&pid=785686chlebki marcepanowe.
Z nich tez mozna robic "nadzienie" ale trzeba uwazac z cukrem.

a jak?

 

[Kasiula_bittersweet]

hmmm... moje nie nazywa sie chlebek marcepanowy tylko "Feine Marzipan Rohmasse"

a sklada sie z: "54% Mandeln, Zucker, Wasser, Invertzuckersirup i Feuchthaltemittel Invertase" z mojej podstawowej znajomosci niemieckiego wynika, ze widze tam migdaly i cukier + cos jak syrok cukrowy? czyli co? mam tym posmarowac krajanke bez dodawania tych jajek i reszty?

to jeszcze dodam, ze to nawet calkiem miekkie jest, da sie kroic, ale na spokojnie delikatnie dotykajac paluchami juz sie odksztalca

 

[h-elen]

Nie wiem jaka to krajanka bo mnie nie otwiera się link... https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=0

 

[hazo]

Taka

 

[h-elen]

Dzięki hazo!

 

[oliweczka]

juz piec na swieta? Ile minimalnie potrzebuje do rozwiniecia smaku?
jakos mnie mnie te " pare tygodni" niepokoi. A jak mi jednak splesnieje?

 

[skanna]

index.php?act=findpost&pid=785652po przeanalizowaniu "na trzezwo" stwierdzam ze chyba jednak nie, skoro ta masa migdalowa jest podstawa marcepanu to marcepan jest produktem koncowym, czyli moze jednak juz nic do tego marcepanu nie dokladac? gubie sie

Kasiula, to samo mnie gryzło, gdzieś w środku wątku wątku znalazłam post Jaco, która robiła z gotowym marcepanem, nic do niego nie dodawała. Zindagowana na PW oświadczyła, że robiła dwa razy, raz z gotowym marcepanem, drugi raz z własnoręcznie robioną masą migdałową i dalej wg receptury i różnicę odczuła tylko w portfelu.

Mam już zamówione dwa opakowania masy marcepanowej...

 

[Cinka]

A ja bym ją bardzo chętnie zrobiła i w tym roku ale mam stracha że znów mi zakalec wyjdzie

 

[MMMK3]

Ja juz zrobiłam w weekend i wyszła smaczniejsza niż rok temu. Siedzi zapuszkowana i czeka na święta (okrawki zjedzone)

A masę migdałową miałam zamrożoną z ubiegłego roku, bo mi się wtedy za dużo zrobiło. Jest pyszna mimo upływu czasu

 

[iwona44]

No i tak przeczytałam wszystko od deski do deski,sądziłam że wiem już wszystko nawet miałam piec w zeszłym roku (chyba tak mi się wydaje)ale jakoś tak zeszło i nie piekłam,ale teraz mówię co tam skoro wszystko wiem to piekę ,i co sie okazało z samym ciastem problemów nie miałam wyszło ok.ale ta masa jaka ona ma w końcu być twarda do wałkowania ,czy miękka do nakładania

,bo moja była dość miękka,nakładałam łyżką,tzn.ja taką masę zrobiłam ,bo migdały z cukrem które robiłam z 2 paczek 100 gramowych płatków i chyba półtorej szklanki cukru ,to ta masa była twarda jak diabli,więc doszłam do wniosku,że muszę ją rozrzedzić ,więc pytam specjalistki jak to jest z tą masą ,bo zastanawiam sie nad kupnem chlebków marcepanowych i je wykorzystać tylko one są z czekoladą,to nie mam pojęcia czy sie nadają,a może ktoś już tak robił?

 

[Cinka]

Ja jak robiłam sama masę marcepanową to wyszła mi taka do wałkowania. I prawdę mówiąc sama jestem już głupia, bo myślę że może ona za ciężka była że mi dwa razy pod rząd wyszedł zakalec w pierniku?

 

[iwona44]

Nie piernik jest ok.tylko ta masa nie wiem bo tak ją rozrzedziłam,że nijak ma sie do przepisu co nie znaczy,że wyszło żle bo pokroiłam po schłodzeniu następnego dnia i wszystko fajnie się trzyma ,ale tak jak mówię same migdały z cukrem to wyszła mi twarda plastelina więc sobie myślę jak dodam resztę składników będzie ok.tylko ta mąka już by nie pasowała,ale zrobiłam według przepisu,i właśnie czytając o Twoich Cinko problemach postanowiłam ją rozrzedzić,bo była za twarda,i też już nie wiem miękka czy twarda ma być