Makowiec wg Zofii Nasierowskiej

[Joanna]

index.php?act=findpost&pid=404866Ty tam wiesz dlaczego

Za twoje zdjęcia głównie i kuszenie smakowitościami

I żeby cio się to zdarzało tylko od czasu do czasu, ty bez przerwy wodzisz człowieka na pokuszenie

To już nie będę, dobra....?

I tak od nowego roku będe musiała przejść na radykalną dietę....

index.php?act=findpost&pid=405076A mozna go zamrozic i dzien przed swietami rozmrozic?

Można. Mroziłam z powodzeniem. Smakował jak świeży.

 

[paula]

no to robie!! dziekuje joanno za szybciutka odpowiedz

 

[jaka]

Paula, też planuję wcześniej go zrobić i w sobotę przed Wigilią rozmrozić

Takie spryciarstwo

ba planuję zrobić tyle, by i na sylwestra wykonać ten myk, bo my w tym roku znów... w domku...


Sinistro, słuszna uwaga - ja też szukałam i szukałam offczego fenomenalnego... i się poddałam... (ale pisałam już o tym

)

 

[Akulka]

index.php?act=findpost&pid=405081To już nie będę, dobra....?

To do czego ja sie będę ślinić

Rób te smakowitosci i te zdjęcia, w razie czego obie przejdziemy na dietę...

 

[Joanna]

index.php?act=findpost&pid=405801w razie czego obie przejdziemy na dietę...

Będzie raźniej!

 

[owieczka]

planuje upiec masowo w sobote przed wigilia, p[ieke dla calej rodziny, taki dobry byl! Oj Joanna, ty jestes niebezpieczna, ze hej, kulinarny bandyta

 

[Arabeska]

I ja skuszę się na wypróbowanie przepisu - będzie to wersja próbna.
I .... przyznaję od razu - użyję gotowej masy makowej

Czy należy ją jakoś dodatkowo doprawić? I jakich proporcji użyć, aby wyszedł mi tylko 1 makowiec?

 

[Joanna]

Arabesko, zrób z pół porcji - wyjdzie jedna spora strucla. Tylko musisz kupić małe opakowanie masy makowej.
Co do nadzienia, są dwie możliwości. Owieczka od razu rozsmarowała na cieście gotową masę, a ja swoją trochę doprawiłam - dodałam żółtko ubite z odrobiną cukru, pianę z jednego białka, trochę rumu, bakalie i dwie łyżki mąki.
Wybieraj.

 

[Arabeska]

Dzieki Joanno - to bedzie pierwsza próba, zobaczymy w trakcie co intuicja mi podpowie

 

[jaka]

Czekam na relacje - niech uczą

 

[syso]

Robie od kilku lat podobny, ale w tym roku zrobie ten, bo ze skladnikow widze, ze ciasta jest troszke wiecej, a to mi potrzebne. Masa makowa jest tu pyszna, wilgotna i aromatyczna. Wpisuje na liste swiatecznych ciast. Mam nadzieje, ze tym razem zwine jakies sprytne strucle, bo zawsze mi cos koslawo to zwijanie idzie. W zeszlym roku zrobilam strucle giganta ca cala blache duzego piekarnika. Wygladala przerazajaca, jak jakis potwor, ale za to pyszna w smaku.

 

[flamenco]

Ech, zrobiłam !...
Ciasto rzeczywiście jest fenomenalne, polecam z czystym sumieniem

Mak robiłam troszkę po swojemu, ale w przybliżeniu do tego z orginalnego przepisu.
Ciasto wałkowałam cieniusieńko, tak miało być : cienko ciasta, grubo maku
W jednym miejscu troszkę mi się rozerwalo ciasto, gdy przekładałam je na pergamin, ale w sumie nieszkodzi, pod polewą uda się zakamuflować.
Piętkę już pożarłam, oczywiście specjalnie po to, by móc wystukać niniejszą recenzję ...

Zdjęcia niestety nie będzie, ponieważ cyfrówka odmówiła współpracy i trzeba będzie ja wymienić na nowszy model (Mikołaju ?.......)

Pozdrawiam

 

[tatter]

Od siebie dodam, ze pieke makowce wg bardzo bardzo podobnego przepisu (krucho-drozdzowe ciasto)...i nie bede Joannie zasmiecac watku...

Jedno tylko a propos walkowania, aby strucle sie nie rozpadaly w trakcie przenoszenia na pergamin...sa dwa sposoby:
*pergamin ukladam bardzo blisko strucli i "przetaczam" ja delikatnie na papier
* ciasto walkuje na duzym arkuszu pergaminu (mozna potem odciac niepotrzebne czesci), nakladam farsz i zwijam...

 

[hazo]

A ja piekę zawinięte w pergamin. Są wtedy takie zgrabne, szczuplutkie.

 

[AnnaH]

Paula , ja mysle ze spokojnie mozna go zamrozic .Ja czesto strucle drozdzowe mroze i potem rozmrazam i sa pycha.

 

[paula]

jeszcze pytanko, jak uzywam gotowej masy to dodawac te bialka do niej czy juz taka kupna jest dobra?

 

[Joanna]

index.php?act=findpost&pid=405942Co do nadzienia, są dwie możliwości. Owieczka od razu rozsmarowała na cieście gotową masę, a ja swoją trochę doprawiłam - dodałam żółtko ubite z odrobiną cukru, pianę z jednego białka, trochę rumu, bakalie i dwie łyżki mąki.
Wybieraj.

 

[alice]

Jak dla mnie rewelacja. Makowiec pozbawiony najbardziej niekorzystnych cech, które dla mnie miały. Po pierwsze krócej i łatwiej się go robi (drożdże nie rosną, ciasto samo nie rośnie, kruche wałkuje sie pięknie). Po drugie: nie jest taki blady i suchy jakie bywaja ciasta drożdżowe. Żadna skórka też nie odłazi.
Poza tym - pyszności.

 

[Joanna]

index.php?act=findpost&pid=409831Jak dla mnie rewelacja. Makowiec pozbawiony najbardziej niekorzystnych cech, które dla mnie miały. Po pierwsze krócej i łatwiej się go robi (drożdże nie rosną, ciasto samo nie rośnie, kruche wałkuje sie pięknie). Po drugie: nie jest taki blady i suchy jakie bywaja ciasta drożdżowe. Żadna skórka też nie odłazi.
Poza tym - pyszności.

Zgadzam się w zupełności - właśnie ze względu na powyższe zalety został moim makowcowym numerem 1.

 

[paula]

zrobilam i juz czesc zjedzona!!! Bardzo on pyszniasty , wcale nie suchy, wrecz przeciwnie wilgotny i bardzo smaczny!! Joanno, Dziekuje za przepis!!!