Mój makowiec

[dziunia]

Jakie piękne makowce!

Cieszę się że Wam smakują

Jaxja, drożdże rozpuszczą się w zimnej śmietanie, przedwczoraj właśnie tak robiłam, a ciasto rosło przez noc w zimnie. Ciężko się trochę potem wałkowało bo zapomniałam je odpowiednio wcześniej przynieść do kuchni, ale po upieczeniu było jeszcze bardziej kruche niż zazwyczaj, więc polecam ten sposób

 

[reniam]

Dołączam do grona zachwyconych makowcem

Zrobił wczoraj furorę w pracy,a od męża wiem,że rodzina wychwalała go pod niebiosa

 

[Bea73]

wlasnie sie za niego zabralam; postanowilam ze upieke z polowy porcji; wszystko podzielilam na pol oprocz... smietany w ktorej rozrobilam drozdze

musialam wiec dodac wiecej maki... mam nadzieje ze sie jednak uda bo tak mialam smaka na strucle makowa...

 

[Bea73]

jeszcze pytanie : czy strucla ma sie piec 40-50 min. od czasu wlozenia jej do piekarnika? czy od czasu gdy piekarnik osiagnie temp. 175°??

 

[dziunia]

Bea, mam nadzieję że nie jest za późno

Co do większej ilości śmietany to nie powinno się nic stać, bo nawet dziewczyny pisały w Niebie że dodają więcej płynu, to ciasto jest dość ścisłe, drożdży w nim sporo, więc te 3 łyżki śmietany więcej mu nie zaszkodzą, nawet jak dodałaś więcej mąki.
Jeśli chodzi o pieczenie to ja czas liczę od wstawienia blachy do piekarnika, ale czas ten zależy też od tego jak grube makowce zawinęłaś, więc trzeba je po prostu obserwować czy dobrze się rumienią i czy się nie przypalają i zależnie od tego zmniejszać/zwiększać czas i temperaturę pieczenia. To jak z każdym ciastem, jakiś tam orientacyjny czas w przepisie jest ale obserwować i tak trzeba

 

[Bea73]

ostatecznie pieklam 45 min od momentu gdy piekarnik byl juz nagrzany i to bylo chyba ciut za dlugo, bo strucla mi sie troszku spiekla

tak wyglada w calosci :



a tak po przekrojeniu

i teraz pytanie : dlaczego tak na gorze 'odwstala'??? co zrobilam nie tak?

 

[Bea73]

index.php?act=findpost&pid=641424Bea, mam nadzieję że nie jest za późno

Co do większej ilości śmietany to nie powinno się nic stać, bo nawet dziewczyny pisały w Niebie że dodają więcej płynu, to ciasto jest dość ścisłe, drożdży w nim sporo, więc te 3 łyżki śmietany więcej mu nie zaszkodzą, nawet jak dodałaś więcej mąki.
Jeśli chodzi o pieczenie to ja czas liczę od wstawienia blachy do piekarnika, ale czas ten zależy też od tego jak grube makowce zawinęłaś, więc trzeba je po prostu obserwować czy dobrze się rumienią i czy się nie przypalają i zależnie od tego zmniejszać/zwiększać czas i temperaturę pieczenia. To jak z każdym ciastem, jakiś tam orientacyjny czas w przepisie jest ale obserwować i tak trzeba

dzieki Dziuniu!!
za pozno juz na ta strucle, ale to nic nie szkodzi, bedzie do nastepnej

jako ze przez ten papier nie widzialam jak sie rumieni a balam sie za bardzo tym ciastem 'ruszac' to - jak pisalam wyzej - troszku sie spieklo

po wyjeciu z pieca ciasto bylo dosyc twarde, wiec zastosowalam 'babcina' metode i posmarowalam po wierzchu mlekiem, no i ostatecznie pomoglo, bo ciasto zwilgotnialo

teraz ide probowac

 

[hazo]

index.php?act=findpost&pid=641427i teraz pytanie : dlaczego tak na gorze 'odwstala'??? co zrobilam nie tak?

Bea, piękne są Twoje strucle. Jak równiutko się zrumieniły.

Żeby nie było przerwy między makiem a ciastem ja smaruję lekko spienionym białkiem nie tylko ciasto przed położeniem maku ale i mak przed zwinięciem. I to pomaga. W ubiegłym roku była o tym dyskusja.

 

[dziunia]

Bea, pięknie Ci wyszła

I nie widzę żeby się specjalnie spiekła, jest taka akurat

Mak mi też w tym roku w jednej odstał na małym kawałku własnie od góry. Żeby tak nie było to trzeba posmarować cisato białkiem przed nałożeniem masy, białka nie żałować, masa najlepiej jakby była lekko ciepła, no i zwinąć trzeba tak w sam raz, nie za ścisło nie za luźno. Podejrzewam, że u siebie za lużno zwinęłam, stąd ta pustka, ale to nic, smak dalej tak samo dobry

 

[Bea73]

dzieki za komplementy

nie do konca zasluzone

posmarowalam ciasto bialkiem, ale moze za malo (nie chcialo mi sie 'trzymac' wiec sie szybko nim zdenerwowalam

)
ale na wierzchu maku juz bialkiem nie smarowalam
no i moze faktycznie ciut za luzno zwinelam ale to byla moja pierwsza strucla wiec nie wiedzialam za bardzo jak

a nie chcialam zwinac zbyt mocno coby nie pekla

ale jest pycha!! dziekuje Dziuniu za przepis!!

ps. niestety robilam z gotowej masy ale ja troche 'ulepszylam'

 

[alisia]

Znalazłam chwilę, więc wklejam fotki. Makowiec rewelacyjny, polecam

 

[Joanna]

Alisiu, makowce śliczne jak malowane!

 

[alisia]

index.php?act=findpost&pid=642365Alisiu, makowce śliczne jak malowane!

Dziękuję bardzo, komplement z Twoich ust ma dla mnie szczególną wagę

 

[dziunia]

Wzorcowe makowce Alisiu

 

[agula7]

A Ja trochę z innej beczki Dziuniu jak robisz ta masę orzechową do strucla co jest na pierwszym zdjęciu bo ochoty mi narobiłas takiej że szok

 

[Bea73]

ja nie Dziunia, ale moze odpowiedz na twoje pytanie znajdziesz tutaj https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=1486&hl=strucla

 

[marek1401]

Moja mama zawsze makowce piekła na święta. Teraz piekę ja. Na początku z kilograma mąki i kilograma maku dwa strucle duże jak bochenki chleba. Teraz jednak ciasto dzielę na cztery części. Wychodzą mniejsze. Nigdy nie smarowałem ciasta białkiem przed położeniem masy a tu na forum dowiaduję się że jest to bardzo ważne. Zastosuję tę metodę w następnych moich wypiekach.

 

[worldsapart]

chyba w tym roku skusze sie na ten makowiec nie wiem tylko czy dam rade ladnie go zwinac...w zeszym roku wyszedl mi troche zbyt plaski...

 

[renatasn]

Dziewczyny czy któraś z Was robiła te strucle z gotowej masy makowej w puszce ???? I ile wtedy używałyscie??
Dziekuje za odpowiedź

 

[kasha]

W przepisie jest 1/2 kilograma maku,
też będę robiła z gotowej masy bo nie wyobrażam sobie mielenia tego ręcznie maszynką

do ciasta wykorzystam więc pół kilograma gotowej masy