Mój makowiec

[Jaco]

No to będę chwalić

. Wyszły! Nawet ładne i zgrabne, oba leciuteńko pękły i to oba od strony szybki piekarnika. Pęknięcie jest na całej długości ale takie płytkie jakby tylko mak chciał się pokazać i wygląda to nawet profesjonalnie

. Pęknięciom się w sumie nie dziwię bo ciasto rozwalkowałam baaaardzo cienko. Teraz dopiero doczytałam, że Dziunia na 0,5 cm kazała wałkować...? Moje było takie jak na pierogi, gdyby nie silikonowa stolnica to nie dałabym rady zawinąć bo maku z kolei dużo... Wrażenia smakowe dopiero jutro

 

[Izolda]

Moje się wczoraj upiekły i udały się pierwszy raz tak pięknie, jeden pękł tylko leciutko, ale to nie szkodzi, bo to zaraz przy piętce więc zjem w pierwszej kolejności i mnie nie będzie kuło w oczy

Oczywiście o mało co nie nabroiłam, bo przy pierwszym zapomniałam posmarować ciasto białkiem, już zdążyłam wywalić mak

, na szczęście jeszcze go nie rozsmarowałam

, więc udało mi się go delikatnie zdjąć i nadrobić braki, zawinęłam w papier - olśniło mnie, nie nakłułam...

Udało się odwinąć i nakłuć - co najśmieszniejsze ten o dziwo nie popękał

(zrobiłam dwa z połowy porcji). A smak wiem, że doskonały, bo piekłam je już w poprzednich latach, w tym roku dodałam troszkę suszonych wiśni i odrobinę soku z cytryny, żeby przełamać słodycz, pyyycha

 

[worldsapart]

dodaje moje zdjecie.tak jak pisalam, makowce pekly straszliwie

 

[kermidt]

jak sie lukruje, to smarowanie jajkiem w ogole nie wazne

 

[dziunia]

index.php?act=findpost&pid=795385dodaje moje zdjecie.tak jak pisalam, makowce pekly straszliwie

Moje wyglądają identycznie

Szczególnie jeden się rozjechał na całego

I w zasadzie tylko jeden jest w całości, ale to nic, ważne że smakują

 

[jaxja]

Makowce takie pyszne, że wczoraj jeszcze upiekłam

. Ze wszystkich pieczoncych wczśsniej i wczoraj, dwa pękły, pozostałe nie. W tym samym ciescie zrobiłam tez struclę orzechową. Chyba jednak dałam za dużo farszu i mi sie rozłazi w krojeniu.
Wpisuje ten przepis na stałe do mojego repertuaru kulinarnego

 

[worldsapart]

w smaku pychota

 

[chachu]

index.php?act=findpost&pid=795385dodaje moje zdjecie.tak jak pisalam, makowce pekly straszliwie

Moje makowce wygladaja jeszce gorzej. Dwa ogromne kapcie

Ale mimo to smakuja superasnie, nawet nic nie poodlaziło, nic sie nie kruszy!!
W tej kwestii to moge byc zła tylko na siebie bo to był moj pierwszy raz i zamiast usiasc i troche poczytac to ja tak szast prast. I w sumie to ich nawet szczególnie nie zawinełam tylko tak owinełam pergaminem nie mowiac juz o nakłuwaniu. Napewno jeszcze go zrobie i mysle ze bedzie ok. Nawet strucle pierwszy raz upiekłam. Moj maz zachwycony

i tak mysle ze ten prezent to chyba nagroda za te zmagania!

 

[Jaco]

Donosów z pola walki ciąg dalszy. Makowce po przekrojeniu wyglądały idealnie. Masa maku, ciasta ledwo co, ładnie wyrośnięte, nic sie nie odkleiło, wszystko zwarte i piękne jak z cukierni. Tiaaaaa... szkoda tylko, że makowiec nie wyszedł mi wilgotny tylko taki jakby od razu trzydniowy. Za długo piekłam? Najprawdopodobniej bo nie był taki jaśniutki jak u Hazo... Zjeść się da ale to nie to co tygrysy lubią. Następnym razem będę warować przy piekarniku.

PS. Czy Wy też macie wrażenie, że makowiec jest w sumie prostym do zrobienia ciastem? A wszyscy wokół łapią się za głowę, że to takie skomplikowane

 

[iwki]

index.php?act=findpost&pid=795455Moje makowce wygladaja jeszce gorzej. Dwa ogromne kapcie

Ale mimo to smakuja superasnie, nawet nic nie poodlaziło, nic sie nie kruszy!!
W tej kwestii to moge byc zła tylko na siebie bo to był moj pierwszy raz i zamiast usiasc i troche poczytac to ja tak szast prast. I w sumie to ich nawet szczególnie nie zawinełam tylko tak owinełam pergaminem nie mowiac juz o nakłuwaniu. Napewno jeszcze go zrobie i mysle ze bedzie ok. Nawet strucle pierwszy raz upiekłam. Moj maz zachwycony

i tak mysle ze ten prezent to chyba nagroda za te zmagania!

o co chodzi z tym nakluwaniem , bo ja nie trafilam ta taka informacje

 

[Bea73]

Tutaj np. :

index.php?act=findpost&pid=420047No i jeszcze się doczytałam, że aby strucla nie popękała trzeba ponakłuwać ją cienkim patyczkiem.

index.php?act=findpost&pid=420158Nakłuwanie tez pomaga, tak samo wkładanie na czas pieczenia słomek słomianych oczywiście

index.php?act=findpost&pid=640801oto moje makowce według tego przepisu - jest wspaniały.
1. Piec w papierze d/p
2. nakłuwać patyczkiem
3. smarować białkiem
4. z 1,5 ilości wychodzą 4 wzdłuż blaszki z piekarnika

oraz slowa samej autorki na 3 stronie watku : https://www.cincin.cc/index.php?s=&show...st&p=421350
(moze sie przyda na przyszlosc

)

 

[jaxja]

Ja o przekłuwaniu czytałam, ale zapomniałam tego zrobić. Pękły mi dwa makowce z wielu pieczonych (piekłam dwa razy - łącznie z 3 porcji ciasta)

 

[iwki]

dzieki Bea wyprobuje przy nastepnym wypieku

 

[ewelinka111]

Dziuniu ciasto jest SUPER > wpadłam na pomysl upiec pierogi z twojego ciasta nadziane kapustą

))) do tego barszczyk czerwony

))

zastanawiam się czy mozna włozyc ciasto z kapusta do oleju i usmazyc , myslisz że to dobry pomysł

 

[jaxja]

Z tego samego ciasta upiekłam struclę makową i orzechową - obie pyszne. Super przepis

Strucla makowa, której fotkę wstawiam, nie należała do moich najładniejszych (ale była pyszna) - tamte zostały zjedzone na początkiu świąt

 

[aniusia]

Witam wszystkich najserdeczniej

Jako ze to moj pierwszy post na tym forum, postanowilam sie troche pochwalic

Byly to moje pierwsze makowce. W smaku wysmienite a najbardziej to smakowaly mojej drugiej Polowce

Zamierzam juz wkrotce zrobic kolejne ( w piatek )
Dodam tylko, ze robilam z gotowego maku w puszce.


Serdeczne podziekowania Autorce tematu - Dziuni za podzielenie sie tym wyjatkowym przepisem

 

[judka]

Podnoszę wątek, bo w tym roku muszę sama przygotować jedzonko na święta, włącznie z ciastami. I mój wybór w pieczeniu padł m.in. na struclę makową. Przeczytałam cały wątek i napewno zrobię struclę według Twojego przepisu Dziuniu, ale mam pytanko odnośnie masy makowej - mam nadzieję, że ktoś mi pomoże. A mianowicie chodzi o to, że nie mam ochoty się bawić z kręceniem maku itd (jestem za wygodna i leniwa), więc chcę zrobić z gotowej masy. Dziewczyny pisały, że też robiły z gotowej masy. I mam taką masę w puszce, gdzie jest jej 400g czy to starczy? I czy mogę tą masę "ulepszyć" wg przepisu, tzn dodać do niej te wszystkie bakalie itp itd I jeszcze jedno, ile wychodzi tych strucli z takiej ilości ciasta jaka jest w przepisie?

Przepraszam za moje głupie pytania, ale jestem ogromnym laikiem jeżeli chodzi o pieczenie ciast. Świąteczne pieczenie będzie moim 3 pieczeniem w życiu, a nie chcę aby wszystko okazało się totalną klapą.

 

[dziunia]

Masy makowe w puszce są zazwyczaj gotowe do użycia i pewnie maja jakies bakalie w składzie. Najlepiej przeczytać ten skład i dodać ewentualnie to, czego w nim nie ma żeby nie przedobrzyć

Kwestia ilości masy to chyba kwestia tego co kto lubi

Ja lubię dużo masy i mało ciasta, daję więc dużo do każdego makowca. Wg przepisu masa będzie ważyła na pewno ponad kilo, jeśli więc chcesz też makowce z dużą ilościa masy, to musisz zużyć dwie puszki gotowca. Może wypowie się jeszcze ktoś, kto używał tej masy i określi czy to dobre proporcje.
Z podanej ilości ciasta otrzymasz dwa duże makowce, ale możesz ciasto podzielić na 3 części lub nawet na 4. W każdym razie porcja jest spora

 

[Buka]

Piekłam te makowce z gotową masą z dużej puszki, ok. 900 gram, i nie było tego dużo. Przydałaby się jeszcze jedna mała.

 

[joanka385]

Piekłam makowce z gotowej masy; zwykle bakalii mają dużo,ale zawsze można dołożyć coś od siebie.Żeby masę rozrzedzić ubijam 1-2 żółtka na kogel -mogel,a z białek pianę i to mieszam z gotową masą- masa nie kruszy się ,jest wilgotna i bardzo smaczna.Zawsze smaruję ciasto ubitym białkiem,przed nałożeniem masy.Papierem owijam całego makowca-tak na 1,5 raza,żeby się nie rozwinął podczas pieczenia i rośnięcia.Zawsze zostawiam luz na 1 palec przy owijaniu papierem, to wystarcza,żeby makowczyk urósł , ale też się nie rozlewa. Może ktoś skorzysta z moich doświadczeń , u mnie się sprawdziły. Powodzenia.