Pandoro di Verona

Magda_

Member
Lip 3, 2008
31
0
0
moja pierwsza już siedzi w piekarniku...zapach cudowny...wyrosła całkiem całkiem...tzn casto podzieliłam na pół dlatego chyba giganta nie będę w domu miała ;) jutro się okaże jak smakuje
dance.gif
 

dziunia

Moderator
Członek ekipy
Paź 30, 2004
27,457
7
38
Zupełnie zapomniałam napisać o pandoro
icon_smile.gif
To ciasto mnie zaskoczyło, wiedziałam że rośnie, ale w życiu nie przypuszczałam, że aż tak
icon_eek.gif
W formie urosło chyba 4 razy
icon_eek.gif

Samo wykonanie jest proste i mało kłopotliwe, chociaż musiałam dodać 70 g mąki więcej, bo ciasto wydawało mi się ciagle za rzadkie, może przez to, że użyłam bardzo dużych jajek i 2 łyżek esencji waniliowej, w której rozpusciłam odrobinę szafranu. Smak jest troszkę dziwny, wyszło zbyt słone choć lubię połączenie słodko-słone, może też ten szafran zbyt zaromatyzował całość i lekko stłumił wanilię, choć oprócz esencji dałam ziarenka z całej laski. Ale konsystencja, struktura i lekkość to rewelacja, nigdy w życiu nie wyszło mi aż tak lekkie drożdżowe, niesamowite
icon_smile.gif
Tak więc na pewno do powtórki, tylko z mniejszą ilością soli
icon_wink.gif
 

Margarete

Member
Cze 23, 2007
1,969
0
0
Joanna @ 8 Apr 2009 napisał:
index.php?act=findpost&pid=843932Margarete, też będę piekła w sobotę.
Dziecko mi już o nią wierci dziurę w brzuchu.
icon_wink.gif

To nie jest trudne ciasto - wymaga tylko sporo czasu na poszczególne etapy rośnięcia, więc warto zacząć je robić jak najwcześniej. Proporcje są dobrane idealnie - wystarczy się dokładnie trzymać przepisu, a sukces murowany.
icon_smile.gif
Joanno, niestety, jeszcze sie nie popisalam.
Prace w ogrodzie zajely mi wiekszosc czasu, w zwiazku z czym swietowanie zeszlo troche na drugi plan, szczegolnie ze dzieci wyjechaly i nikt mi o nic dziury w brzuchu
cry_1.gif
niestety nie wiercil a szkoda.
Pewna jestem, ze Tobie Pandoro wyszla, czym sprawilas swojemu dziecku radosc.
A dzis to juz pewnie jestes na dzialce.....
wink.gif
 

AnnaB.

Member
Mar 13, 2008
362
0
0
Nie mam szczęścia do pandoro.
cry_1.gif
Wcale nie rosną mi jak szalone.
gruebel_2.gif
Wychodzi ot, zwykła babka drożdżowa. Owszem smaczna, nawet dość, ale bez tej urzekającej puszystości, listkowania itp. wszystkiego, co jest związane z rośnięciem. I blada (ale to inni też pisali, w tym roku posmarowałam jajkiem). Robiłam ją rok temu i teraz. Poszła cała, ludzie chwalą, ale oni nie wiedzą że to jeszcze nie to. Zmienię mąkę na luksusową, tortową Lubelli i dam jej ostatnią szansę. Jak nie wyjdzie, to uznam, że jako Polka powinnam piec tylko tradycyjne polskie baby. A Weronę zostawię Szekspirowi... i innym cinkom, które mają lepszą rękę do drożdżowych.

P.S. Gdzie zostawiacie je do rośnięcia? - to pytanie do tych od "szalonych" bab. Przykrywacie folią, ściereczką, czy jak? Może jest jakiś tajemniczy myk zapewniający megarośnięcie?
 

dziunia

Moderator
Członek ekipy
Paź 30, 2004
27,457
7
38
Jeśli chodzi o mąkę, to z polskich użyłabym Lubelli Perfecja do pizzy, tortowa i luksusowa będą miały jednak za mało białka.
Moje babki wyrastały w piekarniku w 35*C, mam taki program specjalny do wyrastania ciast drożdżowych, może dlatego rezultat był taki a nie inny.
Poza tym piekłam w różnych formach i te w silikonowych dopiekły się i zrumieniły idealnie, a jedna w starej formie babkowej z aluminium też się nieco nie dopiekła. Muszę kupić czarne formy babkowe lub silikonowe, w nich babki będą ładnie wypieczone.
 

Maraa

Well-known member
Mar 26, 2008
2,306
383
83
Mnie pięknie rośnie na luksusowej z Lubelli, ciasto w kolejnych etapach i w formach wyrasta mi też w piekarniku, nie mam jednak taj funkcji co Dziunia i radzę sobie inaczej. Włączam piekarnik na 50 stopni, tylko na 1 min., a następnie zostawiam zapalone światło w piekarniku i tak mi to wyrasta. Piekarnik oczywiście zamykam. Formy wypełniam do 1/3 wysokości i piekę dopiero jak wyrosną po sam brzeg.
Właśnie za to, że tak pięknie wyrastają te włoskie baby (nie tylko pandoro ale panettone i colomba też) uwielbiam je robić.
icon_smile.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

DOROTKA1

Member
Lis 5, 2008
153
0
0
Maraa @ 14 Apr 2009 napisał:
index.php?act=findpost&pid=845610Mnie pięknie rośnie na luksusowej z Lubelli, ciasto w kolejnych etapach i w formach wyrasta mi też w piekarniku, nie mam jednak taj funkcji co Dziunia i radzę sobie inaczej. Włączam piekarnik na 50 stopni, tylko na 1 min., a następnie zostawiam zapalone światło w piekarniku i tak mi to wyrasta. Piekarnik oczywiście zamykam. Formy wypełniam do 1/3 wysokości i piekę dopiero jak wyrosną po sam brzeg.
Właśnie za to, że tak pięknie wyrastają te włoskie baby (nie tylko pandoro ale panettone i colomba też) uwielbiam je robić.
icon_smile.gif
Maraa czy mogłabys podac przepis na Twoje wypróbowane panettone i colomba
anbetung.gif

ja w tym roku odkad znalazlam przepis na to wspaniałe pandoro to je standardowo zrobilam a procz tego gdzies wynalazlam na panettone ale jakos bez zachwytu, moze to kwestia porownania go do pandoro tej slodyczy pulchnosci aromatu
mniam.gif
 

DOROTKA1

Member
Lis 5, 2008
153
0
0
Maraa czy mogłabys podac przepis na Twoje wypróbowane panettone i colomba anbetung.gif
ja w tym roku odkad znalazlam przepis na to wspaniałe pandoro to je standardowo zrobilam a procz tego gdzies wynalazlam na panettone ale jakos bez zachwytu, moze to kwestia porownania go do pandoro tej slodyczy pulchnosci aromatu mniam.gif]
 

Maraa

Well-known member
Mar 26, 2008
2,306
383
83
DOROTKA1 @ 14 Apr 2009 napisał:
index.php?act=findpost&pid=845660Maraa czy mogłabys podac przepis na Twoje wypróbowane panettone i colomba anbetung.gif
ja w tym roku odkad znalazlam przepis na to wspaniałe pandoro to je standardowo zrobilam a procz tego gdzies wynalazlam na panettone ale jakos bez zachwytu, moze to kwestia porownania go do pandoro tej slodyczy pulchnosci aromatu mniam.gif
Dorotko, jak upiekę i zrobię zdjęcia to wpiszę ale musisz uzbroić się w cierpliwość.
icon_wink.gif


dziunia @ 14 Apr 2009 napisał:
index.php?act=findpost&pid=845664W Gdańsku też jej niestety nigdzie nie widziałam, a kupiłam w Leclercu w Elblągu od razu 8 kg
icon_wink.gif
W Leclercu nie szukałam, dzięki za informacje. Jak już ją znajdę to też kupię z 10 kg
icon_wink.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

DOROTKA1

Member
Lis 5, 2008
153
0
0
[quote name='Maraa' date='14 Apr 2009, 13:34 ' post='845666']
Dorotko, jak upiekę i zrobię zdjęcia to wpiszę ale musisz uzbroić się w cierpliwość.
icon_wink.gif


w takim razie z niecierpliwością czekam, serdecznie pozdrawiam
icon_smile.gif




 

Magda_

Member
Lip 3, 2008
31
0
0
AnnaB. @ 14 Apr 2009 napisał:
index.php?act=findpost&pid=845599P.S. Gdzie zostawiacie je do rośnięcia? - to pytanie do tych od "szalonych" bab. Przykrywacie folią, ściereczką, czy jak? Może jest jakiś tajemniczy myk zapewniający megarośnięcie?
Ja stawiam miskę z ciastem na garnuszku z ciepłą wodą - ciasto szybko rośnie tylko uważać trzeba, żeby nie podgrzać za mocno wody...później, jak już ciasto siedziało w formach też stawiałam na tych garnkach - ja mam gazowy piekarnik i zanim on się nagrzeje to hohohoooo...myślę, że ten sposób jest szybszy i tańszy - włączasz gaz na chwilke dosłownie.
 

Margot

Well-known member
Cze 24, 2005
16,728
603
113
a na tej mojej prowincji nie ma takich fajnych mąk
icon_confused.gif

Ale i na tych co mam ta baba mi rośnie cudnie
W tym roku tez ,jedna ciut ucierpiała na urodzie ,bom z 2-3 minuty za szybko wyjęła i odrobinę siadł mi środek , ale druga (bo wyszły mi dwie) była idealna
Tylko zdjęć nie zdążyłam zrobić ,bo najpierw było za ciemno ,później jakoś nie miałam czasu ,a później nie było już bab
 

AnnaB.

Member
Mar 13, 2008
362
0
0
A ciasto przykrywasz sciereczką czy folią spożywczą? Pod ściereczką oddycha, ale i obsycha z wierzchu. Pod folią nie wiem, czy da radę urosnąć?
 

Margot

Well-known member
Cze 24, 2005
16,728
603
113

sapphire

Member
Kwi 1, 2009
648
0
0
Dziewczyny - ta babka była moja klęską
cry_1.gif


Robiłam jednocześnie 2 babki (czyli na 4 foremki)

Zaczyn urósł, dalej rosło także (w obu miskach - nie sumowałam składników, tylko robiłam w 2 odzielnych), nawet z masłem wyglądało, jak francuskie - charakterystyczne warstwy. Ale przez 4,5 godziny prawie nie urosło, w piekarniku też. Ciasto ładnie pachniał, ale było zbite, twarde i niezdatne do jedzenia. Z oboma miskami zrobiłam coś nie tak. Poddałam się i jużchyba nigdy więcej nie zrobię Pandoro.
 

Maraa

Well-known member
Mar 26, 2008
2,306
383
83
Planowałam na Boże Narodzenie upiec pandoro na zakwasie ale mi czasu brakuje niestety. Zrobiłam więc z Twojego przepisu Joasiu, bo to pewniak dla mnie, z podwójnej porcji wyszło mi trzy sztuki. Może jedną uda mi się przechować do świąt.
icon_mrgreen.gif



DSC_1353.JPG
 

Załączniki

  • DSC_1353.JPG
    DSC_1353.JPG
    261.2 KB · Wyświetleń: 3
Ostatnią edycję dokonał moderator:
 

Automat do kawy

Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.

W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.

:coffee:

Do ekspresu do kawy