Pierniczki toruńskie

[kasha]

Już można, w zeszłym roku lukrowałam, lukier czekoladowałam miejscami i ozdabaiłam, i nic złego się im nie przytrafiło

 

[nurthena]

oo dzieki kasha czyli nic im sie nie stanie jak je polukrowane bede przechowywac ;D A czekoladowals tzn po prostu polalas czekolada czy do lukru dodalas czekolady??

 

[kasha]

oo dzieki kasha czyli nic im sie nie stanie jak je polukrowane bede przechowywac ;D A czekoladowals tzn po prostu polalas czekolada czy do lukru dodalas czekolady??

Część pierniczków lukrowałam, a na drugi dzień dodawałam elementy polewą czekoladową, taką twardą do podgrzewania, przyklejałam do niej migdały i orzeszki. A część czeloladowałam a potem lukrowałam troszkę

Ja to chyba ze 4 razy wyciągałam pierniki z puszek i wkładałam

 

[nurthena]

CYTATCzęść pierniczków lukrowałam, a na drugi dzień dodawałam elementy polewą czekoladową, taką twardą do podgrzewania, przyklejałam do niej migdały i orzeszki. A część czeloladowałam a potem lukrowałam troszkę
Ja to chyba ze 4 razy wyciągałam pierniki z puszek i wkładałam

dzieki Wlasnie sie zastanawialam czy by czekladowych nie zrobic jestem czekoladoholikiem niezbyt zdrowe ale pyszne

 

[elmagra]

ja mam tylko jedna srednia puszke, wiec problem co roku ten sam - do czego schowac pierniki zeby zmiekly? bo do takiej puszki to nawet polowa porcji nie zmiesci sie...

 

[Paulinka]

Te pierniczki nie muszą mięknąć.
A inne pakuję w słoiki- pełno mam w piwnicy a puszek jak na złość za mało

 

[elmagra]

Te pierniczki nie muszą mięknąć.
A inne pakuję w słoiki- pełno mam w piwnicy a puszek jak na złość za mało

dzieki, mysle ze nazbieram tyle sloikow.

czy to znaczy ze tych nei musze chowac?
kurcze, robilam je w zeszlym roku, ale po prostu nie pamietam jakie wyszly. bo robilam te i gusi/albo nutinki i ktores byly twarde jak kamien.

 

[kasha]

Te pierniczki nie muszą mięknąć.
A inne pakuję w słoiki- pełno mam w piwnicy a puszek jak na złość za mało

dzieki, mysle ze nazbieram tyle sloikow.

czy to znaczy ze tych nei musze chowac?
kurcze, robilam je w zeszlym roku, ale po prostu nie pamietam jakie wyszly. bo robilam te i gusi/albo nutinki i ktores byly twarde jak kamien.

Z tego co pamiętam to Nutinkowe są takie twarde, ale za to bardzo ładne, mam je jeszcze, bo użyłam je do ozdób świątecznych

 

[Paulinka]

Te są mięciutkie bardzo

jak drożdzowe bułeczki prawie

 

[morella]

Pierniczki torunskie zrobilam w piatek.. i wiecie co? Juz ich nie ma

BArdzo smaczne tylko jak dla mnie za malo slodkie Bardzo ladne wychodza i sa mieciutkie

Pychotka

 

[Lirene]

Piszecie że są miekkie a mi wyszły twarde

 

[kasha]

Piszecie że są miekkie a mi wyszły twarde

Mnie w tym roku też, ale to wina tego, że się za bardzo mąką podsypuje ale co robić innego gdy to ciasto się ciągle psykleja do wsyskiego

 

[kamila]

Jak myślicie jak wykroję z tego ciasta duże serca, to upieką się ładnie i nie popękają?

 

[summer]

Czesc

Cudne te wasze pierniki. Uwielbiam takie puszyste! Chce zrobic je w sobote z rana - niespodzianka dla rodzinki

Tylko mam nadzieje, ze mi sie udadza, bo to moj pierwszy raz

Ale mam pare pytan:
1) Czy jesli uzyje drozdzy instant to nadal musze dodawac do ciasta mleko? czy to mleko to tylko do rozczynu.
2) Ile dodac cukru zeby pierniki byly slodkie, ale nie za slodkie. Nie wiem czy bede dawac lukier, bo lubie takie opruszone maka jak "katarzynki"

A moze zamiast cukru dodac wiecej miodu?

Pozdrawiam

 

[Sinistra]

index.php?act=findpost&pid=4129431) Czy jesli uzyje drozdzy instant to nadal musze dodawac do ciasta mleko? czy to mleko to tylko do rozczynu.
2) Ile dodac cukru zeby pierniki byly slodkie, ale nie za slodkie.

Mleko jest potrzebne. W letnim rozpuść drożdże i pozwól im zabąblować.
Dodaj tyle cukru i miodu ile jest w przepisie- nie będą za słodkie

index.php?act=findpost&pid=412943lubie takie opruszone maka jak "katarzynki"

 

[summer]

Sinistra, dziekuje za odpowiedz.

Hyhy i moze upierdliwa jestem (oj tam, raczej dociekliwa), ale drozdze instant nie wymagaja robienia z nich odczynu. Je sie po prostu wsypuje do maki itp i miesza.
No, ale skoro szef kuchni mowi zeby dac mleko to dam

 

[Akulka]

index.php?act=findpost&pid=413907ale drozdze instant nie wymagaja robienia z nich odczynu. Je sie po prostu wsypuje do maki itp i miesza.

Summer, w sumie racja.
Aczkolwiek zauważyłam, ze jest róznica w rośnieciu ciasta gdy się je "zacznie" drożdże proszkowe w mleku od tego, co wymieszany z drożdżami tylko. I to na korzyść robienia zaczynu. Nie wiem na czym to polega, ale lepiej działa

 

[summer]

Akulka,
ponoc przy duzej ilosc bakalii drozdze instant wymagaja zrobienia odczynu - wiadomo bakalie ciezkie, wiec drozdze musza miec "sile" rosniecia zeby ciasto bylo puchate. W zwiazku z tym potrzebne mleko.

Natomiast do wypiekow z mala iloscia bakalii to mleko nie jest potrzebne.

Gdzies tak w necie wyczytalam.

No, ale co mi szkodzi dodac to mleko

 

[Sinistra]

index.php?act=findpost&pid=414021ponoc przy duzej ilosc bakalii drozdze instant wymagaja zrobienia odczynu - wiadomo bakalie ciezkie, wiec drozdze musza miec "sile" rosniecia zeby ciasto bylo puchate.
Natomiast do wypiekow z mala iloscia bakalii to mleko nie jest potrzebne.
No, ale co mi szkodzi dodac to mleko

Wszystko racja, ale bez mleka w cieście nie będzie dość płynu i może się nie zagnieść, być twarde i za suche.

 

[tillandsja]

dobra, to i ja je dzisiaj robie