Pierniczki wg Bakerlady

Gucio

Well-known member
Kwi 2, 2007
2,234
2,237
113
20081221311.jpg rewelacyjne, pyszne w smaku, nadziewnae powidłami śliwkoczekoladowymi, masą daktylową i pastą marcepanową
rofl.gif
 

Załączniki

  • 20081221311.jpg
    20081221311.jpg
    699.4 KB · Wyświetleń: 4

jaxja

Moderator
Maj 26, 2006
3,521
0
0
Zdjęcie moich wstawię w sobotę. Wyszły bardzo smaczne i aromatyczne. Są jednak troszkę za wilgotne, pewnie od powideł.
 

Biz-Art

Member
Gru 22, 2008
18
0
0
Myślicie, że jeśli zagniotę ciasto dzisiaj, a będę piec pojutrze to coś z tego wyjdzie? Czy lepiej nie zaczynać tylko poszukać innego przepisu na ciastka sylwestrowe?
icon_rolleyes.gif

Szczególnie zależałby mi na opinii Bakerlady, jako autorki przepisu, ale może jeszcze ktoś ma doświadczenia w pieczeniu tych pierników w ekspresowym tempie?
Ja jak zawsze mam spóźniony zapłon
cry_1.gif
 

Biz-Art

Member
Gru 22, 2008
18
0
0

hazo

Well-known member
Lis 13, 2005
9,193
2,746
113
Malta_79 @ 20 Oct 2008 napisał:
index.php?act=findpost&pid=765073...Ciasto odstawiamy w chłodne miejsce na kilka lub kilkanaście tygodni.
Link do oryginalu ponownie aktywny.
Biz-Art @ 28 Dec 2008 napisał:
index.php?act=findpost&pid=796225Myślicie, że jeśli zagniotę ciasto dzisiaj, a będę piec pojutrze to coś z tego wyjdzie? Czy lepiej nie zaczynać tylko poszukać innego przepisu na ciastka sylwestrowe?
icon_rolleyes.gif

Szczególnie zależałby mi na opinii Bakerlady, jako autorki przepisu, ale może jeszcze ktoś ma doświadczenia w pieczeniu tych pierników w ekspresowym tempie?
Ja jak zawsze mam spóźniony zapłon
cry_1.gif
Biz-Art, a dlaczego nie doczytałaś się w przepisie zdania "Odstawić w chłodne miejsce na dowolny okres czasu- od kilku dni nawet do kilku miesięcy." Przecież Bakerlady wyraźnie napisała w przepisie o czasie leżakowania. Od siebie dodam, że nie ma problemu. Jeśli ciasto będzie w lodówce nawet z dnia na dzień - da się wałkować i pierniki będą bardzo dobre.
 
Wrz 3, 2008
1,371
0
0
jaxja @ 28 Dec 2008 napisał:
index.php?act=findpost&pid=796278Moje ciasto zrobiło sie twarde juz po jedej nocy spędzonej w lodówce i takie pozostało do czasu pieczenia - leżakowało tydzień. Przed pieczeniem wystawiłm je z lodówki, by dało się wałkować.
problem sie rozwiazal
icon_wink.gif

moze moje tez bylo twarde po nocy? nie zagladalam, bo wyjechalam, wiec nie wiem

w takim razie Biz-Art powodzenia i smacznego!
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Biz-Art

Member
Gru 22, 2008
18
0
0
hazo @ 28 Dec 2008 napisał:
index.php?act=findpost&pid=796257Biz-Art, a dlaczego nie doczytałaś się w przepisie zdania "Odstawić w chłodne miejsce na dowolny okres czasu- od kilku dni nawet do kilku miesięcy." Przecież Bakerlady wyraźnie napisała w przepisie o czasie leżakowania. Od siebie dodam, że nie ma problemu. Jeśli ciasto będzie w lodówce nawet z dnia na dzień - da się wałkować i pierniki będą bardzo dobre.
Doczytałam doczytałam
icon_wink.gif
ale kilka to pojęcie względne niestety. Ja jestem umysł ścisły i muszę mieć konkretnie 2, 5 czy 10
icon_mrgreen.gif
pod "kilka" wszystkie te liczby można podciągnąć
icon_wink.gif
a osobiście dla mnie "kilka" to minimum 5
icon_mrgreen.gif

No to jak mówicie, że nie ma problemu, to spróbuję zaraz wyrobić ciasto
icon_smile.gif
Najwyżej wykorzystam je po Nowym Roku, jak będzie za rzadkie pojutrze.
Dzięki za rady
bussi.gif
 

bakerlady

Member
Paź 22, 2008
12
0
0
Biz-Art @ 28 Dec 2008 napisał:
index.php?act=findpost&pid=796461Doczytałam doczytałam
icon_wink.gif
ale kilka to pojęcie względne niestety. Ja jestem umysł ścisły i muszę mieć konkretnie 2, 5 czy 10
icon_mrgreen.gif
pod "kilka" wszystkie te liczby można podciągnąć
icon_wink.gif
a osobiście dla mnie "kilka" to minimum 5
icon_mrgreen.gif

No to jak mówicie, że nie ma problemu, to spróbuję zaraz wyrobić ciasto
icon_smile.gif
Najwyżej wykorzystam je po Nowym Roku, jak będzie za rzadkie pojutrze.
Dzięki za rady
bussi.gif
Niestety , umysły ścisle mają w kuchni gorzej
icon_mrgreen.gif

Nie da się pewnych rzeczy określić w kuchni tak ściśle jak w matematyce lub fizyce
Owszem, pod "kilka" mozna podciągnąć i dwa dni i dwa miesiące

powód :
jajka uzywane przez korzystających z przepisu mają różną wielkość
mąka ma różna wilgotność, a szklanki używane - różną pojemność, o kilka deko, ale jednak
miód bywa różny- gryczany, spadziowy, lipowy i różnych uzywają piekący
lodowki różnie chłodzą
śmietana ma różną tlustość i gęstość , a masło miewa dodatki oleju

i każdy z tych czynników ma wpływ na gęstość ciasta. Dlatego raz nadaje się ono do wałkowania po nocy spędzonej w lodówce, a raz odstoi dwa miesiące i nadal trzeba je mocno podsypywać mąką przy wałkowaniu. Dlatego pierniki nigdy nie sa identyczne , jednym wychodza jasniejsze, drugim ciemniejsze, bardzo miękkie lub krucho- miękkie. I niestety jako autorka przepisu moge liczyc tylko na rozsądek i doswiadczenie piekących bo wszystkich kombinacji czynników wziac pod uwage nie sposób
icon_biggrin.gif


I tak jest niemal z każdym przepisem kuchennym- dlatego na przykład dwa murzynki pieczone z tego samego przepisu ale w innych domach nigdy nie smakują tak samo .

Powodzenia
lecker.gif
icon_mrgreen.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Biz-Art

Member
Gru 22, 2008
18
0
0
bakerlady @ 28 Dec 2008 napisał:
index.php?act=findpost&pid=796500powód :
jajka uzywane przez korzystających z przepisu mają różną wielkość
mąka ma różna wilgotność, a szklanki używane - różną pojemność, o kilka deko, ale jednak
miód bywa różny- gryczany, spadziowy, lipowy i różnych uzywają piekący
lodowki różnie chłodzą
śmietana ma różną tlustość i gęstość , a masło miewa dodatki oleju

i każdy z tych czynników ma wpływ na gęstość ciasta.
No jasne, że tak
icon_biggrin.gif
Nie pomyślałam akurat o tym. Jak tylko o to chodzi, to sobie dam radę
icon_wink.gif
Myślałam, że tu chodzi o jakieś bardziej abstrakcyjne rzeczy typu przegryzanie się smaków, dojrzewanie czy coś w ten deseń
icon_mrgreen.gif

Dziękuję i pozdrawiam
icon_biggrin.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Biz-Art

Member
Gru 22, 2008
18
0
0
Upiekłam w końcu te pierniczki (serduszka z dżemem)
icon_mrgreen.gif
ale nie na Sylwestra tylko dopiero wczoraj, chociaż ciasto było gęste już po jednej nocy, ale nie miałam przed Sylwestrem czasu na nic.

W smaku rewelacja, od razu wyszły mięciutkie
lecker.gif
Nie wiem tylko czemu rozrosły się tak straszliwie, że nie trzymają formy serca
cry_1.gif
Pierwszą blachę w ogóle za gęsto poukładałam i pozlepiały się ze sobą, także zdjęcia nie wkleję, bo nie wyglądają za dobrze
icon_neutral.gif
 

duende

Member
Cze 25, 2008
3,857
0
0
Biz-Art @ 28 Dec 2008 napisał:
index.php?act=findpost&pid=796509No jasne, że tak
icon_biggrin.gif
Nie pomyślałam akurat o tym. Jak tylko o to chodzi, to sobie dam radę
icon_wink.gif
Myślałam, że tu chodzi o jakieś bardziej abstrakcyjne rzeczy typu przegryzanie się smaków, dojrzewanie czy coś w ten deseń
icon_mrgreen.gif

Dziękuję i pozdrawiam
icon_biggrin.gif
może grubiej wałkowałaś i dlatego się rozrosły? Jak są cienko (ok. 0,5 cm) rozwałkowane, to rosną w sam raz.
Ale i tak są pyszne, prawda?
lecker.gif
 

Biz-Art

Member
Gru 22, 2008
18
0
0
duende @ 7 Jan 2009 napisał:
index.php?act=findpost&pid=799997może grubiej wałkowałaś i dlatego się rozrosły? Jak są cienko (ok. 0,5 cm) rozwałkowane, to rosną w sam raz.
Ale i tak są pyszne, prawda?
lecker.gif
Niby ciasto było wałkowane na ok. 0,5 cm, ale składane podwójnie z nadzieniem pośrodku... może więc i za grubo, następnym razem spróbuję rozwałkować cieniej. Jednakże pierniki nie wyrosły za bardzo do góry, na grubość były w sam raz, tyle że się rozlazły na szerokość
icon_neutral.gif

W smaku jednak są wyśmienite i do tego mięciutkie, a nie jakieś gnieciuchy - wszystkim smakują
lecker.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:
 

Automat do kawy

Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.

W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.

:coffee:

Do ekspresu do kawy