Piernik Gigi

[yenulka]

no co ty... przeciez jest napisane ze ma byc piernik-powidla-piernik-masa budyniowa - piernik... to myslalam ze sie kroi jak tort.....

pzdr
yenn

 

[kermidt]

nie da sie na okraglo na pewno

ale w smaku to nie przeszkadza jak ukrojony

 

[paula]

hehe, wszystko zalezy od tego w jakiej pieczemy blaszcze, jak w prostokatnej to wyjda sliczne piernikowe kwadraty

CO do budyniu, to w tamtym roku dalam do srodka tylko na smaa bo sie balam

W tym roku dam wiecej

 

[kermidt]

ale jak rosnie taaaaaaaaki garb jak Kashy, to kromka moze byc wcale dobrym rozwiazaniem

 

[owieczka]

paulo pauli, pytanie nie do konca pewnej kucharki- gdzie mam je przechowywać i jak? wlozyc w karton wylozony papierem i zamknac? czy moze sciereczka zakryc?

 

[yenulka]

sluchajcie, niek ktos mi zrobi zdjecie jak u was ten piernik wyglada po przekrojeniu i napelnieniu masa... bo ja sie zakrecilam juz calkiem....

pzdr
yenn

 

[paula]

owieczko , u m nie w szafce lezy zawiniety w folie aluminiowa , zrob tylko kilka dziurek w folii .

Yenulko, nie da sie bo jego sie przeklada dopiero na kilka dni przed spozyciem , teraz to on sobie dojrzewa nie przelozony

 

[yenulka]

dobra, to ja pieke... ale nie zapomnijcie wkleic zdjecia jak tylko go przelozycie bo sie zastrzele

pzdr
yenn

 

[paula]

dobra, to ja pieke... ale nie zapomnijcie wkleic zdjecia jak tylko go przelozycie bo sie zastrzele

pzdr
yenn

ja wczoraj wieczprem znowu pieklam

 

[kermidt]

ja zawinelam 2 w folie zwykla i jeden w aluminiowa. Musza byc te dziurki? Po co??

Leza razem z winem w najchlodniejszym miejscu jakim jest spizarka. Jakby ktos sie wlamal to by mial fajnie

Tak mysle... W sklepie trzymaja w folii zwyklej w lodowce. Ale czasem to sprzedaje sie do ostatniego okruszka zaraz po przywiezieniu wiec nie wiem jak dlugo tak mozna.
Tak sie wtracam z tym sklepowym, bo on bardzo dobry, a z wygladu podobne.....

 

[jaka]

Ja właśnie rozpuściłam płynne "elementy" i czekam aż wystygną (a zrobiłam to w Zepterze wrrrr...) Mam pytania dotyczące kilku składników, tzn.
1 proszek do pieczenia - duży? znaczy się taki na kilogram mąki? ma 30g
2 przyprawy do piernika - każda waży 200 g - takie?
1 cukier waniliowy - tak jak proszek - na kilogram mąki... waży 16g
1 olejek rumowy - na flaszce pisze, że na 2 kg ciasta- taki cały??? ma ok 10g

Wybaczcie za może infantylne pytania, ale chcę go zjeść, a nie wyrzucić po upieczeniu

POMÓZCIE!!!!

 

[paula]

jaka, niestety ja te proszki dodaje na oko, bo sama nie mialam pojeciatutaj tez inaczej jest niz w Polsce i nie az taki proszkowy wybor

Proszek dodaje oetker, to samo z cukrem waniliowym , co do olejku to zazwyczaj polowke takiego zwyklego polskiego ( taki co jak mala karafka wyglada )

A z prymat uzywalam przyprawe do piernika

COs czuje ze to nic nie pomoze, wiec moze ktos inny sie wypowie

 

[Małgoś.dz.]

Ja piekłam wczoraj. Wyszły mi dwie ogromnie długie keksówki, a mam wrażenie, że lepiej by było, gdybym ciasto rozlała na 3, bo w tych dwóch strasznie wysokie mi urosły. I co za tym idzie był problem z dopieczeniem w środku. U góry już bardzo bardzo przypieczone, a w środku mokro. Ale z tym problemem jakoś sobie poradziłam.

1 olejek rumowy - na flaszce pisze, że na 2 kg ciasta- taki cały??? ma ok 10g

Ja dałam cały.

 

[jaka]

BARDZO DZIĘKUJĘ za odpowiedź dziewczyny!!! Właśnie zajrzałam tu po raz ostatni i miałam potuptać do kuchni piec piernik, więc Wasza "pomocna dłoń" bardzo mnie ucieszyła.
Znikam piec

 

[kermidt]

ale raban

zapachu nie daje. Jedyny jaki uzywam w kuchni to naturalny waniliowy, wiec jego wpusicilam troszke pomijajac cukier wanilinowy - bardzo rzadko jest w domu
nie sadze, aby to mialo duze znaczenie. W pierniku przede wszystkim pachna przyprawy - ktore sypalam lycha ze sloika (robilam mieszanke).
Mleko sojowe jest torche mniejsze - 946ml wiec dolalam .... piwa, bo akurat Liskowy chleb robilam wiec bylo otwarte.
Jakby ocenie podlegala dokladnosc wykonania to bym zawsze byla na przegranej pozycji

Ciesze sie, ze dziewczyny pomogly
A proszek na lyzeczki - 6 dalam.

 

[DagMa]

dobra to ja też dzis próbuję upiec - zdam relację jaki efekt

 

[kermidt]

a ktos cos na temat dziurek w folii wie?
chyba musze zrobic.

 

[DagMa]

no i upiekłam ale nie wiem czemu mnie tak imponujaco nie rosły a może za dużo od nich oczekiwałam zrobiłam z połowy ciasta i w dwóch keksówkach ale poza tym wygladają i pachną bosko

 

[Margetita]

No to i ja wczoraj wieczorową porą dołączyłam do Was i upiekłam ten pierniczek.
Z całej porcji wyszły 3 sztuki: jedna keksówka 30x12cm, jedna kwardatowa blaszka 23x23cm, resztę wlałam do okrągłej formy jak na babkę (z braku laku) i tu wymiary babkowe średnica 18cm w najszerszym miejscu.

Miałam z tym pieczeniem jednak zabawę. Piernik początkowo wyrósł w piekarniku, ale krzywo i mocno popękał (szczególnie w tej keksówce), potem, gdy minął czas, cała szczęśliwa chciałam już wyjąć go z pieca a tu niespodzianka: góra za chwilę się spali a w środku surowe ciasto.
Zdecydowałam, że wyjmę z pieca kwadratową blaszkę, która już wg mnie się wypiekła w przewidzianym czasie 50 minut, a w to miejsce przeniosłam z niższej półki piernik-babę. I w ten sposób dogrywka trwała kolejne 40 minut.

Dziś z samego rana, wystudzony piernik powyjmowałam z blach, żeby ciasto zawinąć w folię. Odcięłam spieczoną skorupkę z keksówki, reszta była już w porządku. Tylko czy to ciasto od spodu, czyli ta niewystająca z blachy część ma być już teraz takie mokre i lepkie?

Michał powiedział, że pierniczek wyszedł bardzo dobry i nie jest pewne, czy doczeka świąt

, No zobaczymy.

Mam nadzieję, że zdążę go jeszcze przełożyć powidłami.

A teraz kończę, bo do pracy trzeba się spieszyć.

Dziękuję Wam za porady i pozdrawiam.

 

[DagMa]

Zostawiłam na noc żeby dobrze wystygło i teraz gdy chciałam zawinąć w folię okazało się że 3/4 keksówki ZNIKNĘŁO normalnie w nocy teść po kryjomy wyżarł :twisted: