Rogale marcinskie

hazo

Well-known member
Lis 13, 2005
8,379
1,468
113
sabuto @ 11 Nov 2012 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1367891A ja nie trybię z tym wałkowaniem,a też bym chciała spróbować upiec. Raz się zagina z masłem,a potem już bez masła? Może ma ktoś filmik z formowaniem bo jak nie zobaczę to nie mogę zrozumieć.
BeataSz @ 11 Nov 2012 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1367901Pierwszy raz składa się ciasto posmarowane masłem, a przy kolejnych wałkowaniach i składaniu masła się już nie używa, ono już tam sobie siedzi w środku.
Ja w tym roku coś pomieszałam i smarowałam masłem po kazdym schładzaniu. Za każdym razem taką ilością, żeby pokryć rozwałkowane ciasto. Jak widać na zdjęciu nic to nie zaszkodziło, a wg mnie wyszło nawet lepsze, bo bardziej się listkuje.
 

BeataSz

Member
Wrz 23, 2004
10,244
1
38
Netka, to nie żaden wstyd. W naszym rejonie Polski to nie jest powszechny wypiek, maku nigdzie nie można kupić, poza internetem oczywiście. Ja pierwszy raz rogala zjadłam podczas swojej pierwszej wizyty służbowej w Poznaniu, jakieś dwa czy trzy lata temu. Tam też, w ubiegłym roku, kupiłam mak. Teraz wyjazdy służbowe się skończyły i pewnie źródło maku białego też...
icon_sad.gif


Hazo, na pewno nie zaszkodziła Twoja pomyłka! Super wygląda! może nawet sama tak zrobię następnym razem, i to nie tylko w tych rogalach, ale i w innych tego typu wypiekach.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Akulka

Member
Gru 28, 2005
29,115
0
0
Dziewczyny, co za wypieki!
cry_1.gif
mniam.gif
mniam.gif
mniam.gif


Beato, a gdzie ten mak kupiłaś w Poznaniu? I czy dużo droższy? U mnie też go nie ma, ale ktos w Poznaniu bedzie niedługo... :D

A rogale poznańskie też niedawno jadłam dopiero. Zupełnie inne niż te, co można np w Warszawie w cukierni kupic. Dużo lepsze i nie tak zabójczo słodkie
icon_wink.gif
 

BeataSz

Member
Wrz 23, 2004
10,244
1
38
Akulka @ 11 Nov 2012 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1368034Dziewczyny, co za wypieki!
cry_1.gif
mniam.gif
mniam.gif
mniam.gif


Beato, a gdzie ten mak kupiłaś w Poznaniu? I czy dużo droższy? U mnie też go nie ma, ale ktos w Poznaniu bedzie niedługo... :D

A rogale poznańskie też niedawno jadłam dopiero. Zupełnie inne niż te, co można np w Warszawie w cukierni kupic. Dużo lepsze i nie tak zabójczo słodkie
icon_wink.gif
w PiP w Starym Browarze, ale właściwie to nie ja osobiście kupowałam, tylko poprosiłam kolegę i jak przyjechałam, to mi tylko wręczył. Podobno się naszukał trochę, ale mu poradziłam, żeby panią ze sklepu zapytał, no i w końcu znalazł
icon_rolleyes.gif
niestety nie pamiętam ile kosztowała paczka... były pakowane po 500g, ale coś mi się tłucze po głowie, że mu 25 zł oddawałam za całość.

hazo @ 11 Nov 2012 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1368044Rogale robione dokładnie z tego przepisu Bajaderki zdecydowanie są mało słodkie.
potwierdzam, gdyby nie lukier, to byłyby dla mnie stanowczo za mało słodkie.
 

BeataSz

Member
Wrz 23, 2004
10,244
1
38
wątpię, ale zajrzyj, a najlepiej zapytaj sprzedawcę czy coś wie. Gdyby się okazało, że jest, daj znać proszę, może wtedy koleżanka mi kupi.
 

Akulka

Member
Gru 28, 2005
29,115
0
0
W świetokrzyskim to nie wiem, czy bedzie.... Beatko, dzieki. Teraz musze swojego kupca poinstruowac :D
 

trzkasienka

Member
Wrz 15, 2005
4,188
0
0
Te rogale sa przepyszne! Czailam sie na nie 4 lata, wydrukowalam przepis, w miedzyczasie zdobylam bialy mak i tylko tego przyslowiowego "kopa" mi brakowalo... Upieklam 8 duzych i 12 malutkich rogalikow. Przepis wpisany do kajecika i koniecznie do powtorki!!!!
 

ania29247

Member
Mar 24, 2010
39
0
0
Dziewczyny, a mi w rogalikach coś trzeszczy między zębami i trochę to przeszkadza. Czy to mak? Był kupiony na allegro, namoczony 15 minut we wrzątku, 2 razy przekręcony przez maszynkę do mielenia mięsa, co mogło być nie tak?
icon_sad.gif
Czy ktoś też miał taki problem? Wyglądają ślicznie, ale ten piasek między zębami psuje cały efekt
icon_sad.gif
 

hazo

Well-known member
Lis 13, 2005
8,379
1,468
113
ania29247 @ 10 Nov 2013 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1479167Dziewczyny, a mi w rogalikach coś trzeszczy między zębami i trochę to przeszkadza. Czy to mak? Był kupiony na allegro, namoczony 15 minut we wrzątku, 2 razy przekręcony przez maszynkę do mielenia mięsa, co mogło być nie tak?
icon_sad.gif
Czy ktoś też miał taki problem? Wyglądają ślicznie, ale ten piasek między zębami psuje cały efekt
icon_sad.gif
Ja tak miałam w ubiegłym roku. To piasek w białym maku. Podobno pomaga płukanie go w dużej ilości zimnej wody i zbieranie delikatnie maku z powierzchni. Po kilku razach prawie cały piasek zostanie na dnie garnka.
 

dziunia

Moderator
Członek ekipy
Paź 30, 2004
27,454
7
38
Coś tu pusto w tym roku, nikt nie piekł rogali? Moje wczorajsze:

1470024_408877835907873_1876821578_n.jpg


Pieczone z podwójnej ilości ciasta i jednej porcji nadzienia, nie wiem jak zmieścić przepisową podwójną porcję, nakładałam tyle co na zdjęciu Bajaderki i widać, że z niektórych rogali nadzienie uciekało bokami. Wyszło w sumie 40 sztuk ale mniejszych niż te certyfikowane, 3/4 poszło do ludzi, sobie zostawiłam takie bardziej przypieczone. Poza tym tradycyjnie zapomniałam o nakrawaniu na zakładkę i znów rogale nie mają dekoracyjnych uszu, może następnym razem w końcu zapamiętam o zakładce
icon_wink.gif


ania29247 @ 10 Nov 2013 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1479167Dziewczyny, a mi w rogalikach coś trzeszczy między zębami i trochę to przeszkadza. Czy to mak? Był kupiony na allegro, namoczony 15 minut we wrzątku, 2 razy przekręcony przez maszynkę do mielenia mięsa, co mogło być nie tak?
icon_sad.gif
Czy ktoś też miał taki problem? Wyglądają ślicznie, ale ten piasek między zębami psuje cały efekt
icon_sad.gif
Niestety w moim maku też była masa piasku, normalnie coś okropnego, wkurzyłam się bo poprzednio jakość była idealna, zero ciężkich zanieczyszczeń. Zawsze trzeba na to zwracać uwagę przy namaczaniu maku, na dnie gromadzą się wszelkie nieczystości piaskowe, więc odcedzać mak trzeba powoli, potem łyżką wybierać do innej miski tak, aby nie naruszać tego co na dnie, wtedy można sprawdzić czy i ile jest piasku, jeśli jest, to znów zalewamy to co zostało w misce wodą i znów ostrożnie wybieramy mak. Następnie mak znów płuczemy, można użyć wody z kranu, odlewamy ostrożnie wodę i znów wybieramy łyżką zostawiając resztki na dnie. I tak się bawimy, aż piasku będzie bardzo mało lub wcale.Niestety trochę maku trzeba przy tym wyrzucić, nie da się oddzielić wszystkiego, a chyba nikt w Kopciuszka się tu bawił nie będzie
icon_wink.gif
W każdym razie straty to ok. 3-4 łyżki maku i warto poświęcić tyle, żeby potem jeść rogale z przyjemnością. Niestety nie da się stwierdzić, czy mak ma w sobie piasek na sucho, tego po prostu nie widać, dopiero przy zalaniu wodą cięższy piasek gromadzi się na dnie.
 
  • Like
Reakcje: basiak

Ryjek

Member
Gru 26, 2010
44
0
0
Ja juz farsz mam, a ciasto jeszcze 2 razy rozwalkuje i zloze. A jutro pieczenie
icon_smile.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

tatter

Moderator
Gru 21, 2005
7,253
4
0
Przylaczam sie.

Moje ciasto, w poczwornej ilosci - z 2 kg maki, wlasnie sie chlodzi.

Mak sparzony i zmielony.

Pasty migdalowej zrobilam calkiem sporo, z mysla o swiatecznych nadzieniach rowniez. Dobrze sie przechowuje - warto zrobic zapas.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

.agatka.

Member
Lis 7, 2008
14,687
1
0
Ja również robię
icon_smile.gif

Ciasto czeka tylko na ostatnie wałkowanie, mak sparzony ale zmielę jutro. I pieczenie przed południem
icon_smile.gif