sałatka z buraczków

[Joanna]

Dorobiłam jeszcze jedną porcję, bo poprzednią już pożarliśmy.

 

[Joanna]

Robiłam dziś z pamięci i nijak nie mogłam dosmakować. Sprawdziłam składniki - zapomniałam o oleju.

 

[h-elen]

W tym roku w słoikach mam najwięcej buraków. Robię najczęściej z tego przepisu. Choć mam też z papryką i cebulą.

 

[samanta]

index.php?act=findpost&pid=1683405W tym roku w słoikach mam najwięcej buraków. Robię najczęściej z tego przepisu. Choć mam też z papryką i cebulą.

Bardzo mi miło, że ten przepis Ci się podoba. Ja też zawsze takie robię 😀

 

[h-elen]

O, tak! Sprawdzony, zawsze wiem ile czego powinno być i wychodzi dokładnie takie jakie lubimy

Kiedyś znajoma podała, że bierze trochę octu, trochę soli i cukru... Ale to trochę to inna miara była niż moja i wyszły nie te smaki.

 

[samanta]

index.php?act=findpost&pid=1683725O, tak! Sprawdzony, zawsze wiem ile czego powinno być i wychodzi dokładnie takie jakie lubimy

Kiedyś znajoma podała, że bierze trochę octu, trochę soli i cukru... Ale to trochę to inna miara była niż moja i wyszły nie te smaki.

Tak, nam też tylko takie zestawienie odpowiada. To jest taki stary przepis, że aż strach, ale jakoś innego nie znalazłam, żeby był dla nas lepszy 😀

 

[hazo]

Ja też od lat robię te buraczki. Ostatnio z małą modyfikacją, bo ścieram na mniejszych oczkach i używam słabszego octu (z białego wina lub jabłkowego), bo ze spirytusowym były dla nas za kwaśne.
No i po zagotowaniu zalewy wyciągam z niej ziarna ziela i pieprzu, bo zdarzyło mi się nadgryźć ziele i to nie było fajne.

 

[samanta]

index.php?act=findpost&pid=1683733Ja też od lat robię te buraczki. Ostatnio z małą modyfikacją, bo ścieram na mniejszych oczkach i używam słabszego octu (z białego wina lub jabłkowego), bo ze spirytusowym były dla nas za kwaśne.
No i po zagotowaniu zalewy wyciągam z niej ziarna ziela i pieprzu, bo zdarzyło mi się nadgryźć ziele i to nie było fajne.

O, mnie też się zdarzały takie niespodzianki 😀

 

[Buka]

Kupiłam dziś 5 kg długich, jutro Pudliszki.

 

[kermidt]

Oj. To już późno na buraczki. Lepiej o tej porze jabłka. Nie ma różnicy jeśli chodzi o jakość surowca.
Ja jestem bardzo z "frytek" zadowolona.
Jak zwykle są w ogóle bez cukru, jeszcze zdążyłam!!, i prawie bez octu, ale my generalnie z octem bardzo mało jemy. Spirytusowego nawet nie mam w domu.
Myślałam nawet żeby z nich szybką zupę wczoraj popełnić, ale fasoli w domu, ugotowanej już, nie miałam.

Poprzednia zupa była super, ale żadnej frytki nie widać. Utopiły się . O... zdjęcie nie wchodzi...
W tym roku nie dodałam ani ziela ani liścia. Robiłam na łapu-capu przed pracą. Ale mam jeszcze kilka słoików z zeszłego roku z nasionami selera.

 

[kermidt]

Ale cuda. Napisał mi cin że plik nie został wysłany i żeby kliknąć przycisk wyślij. Ale właśnie mi ten przycisk zniknął!
I koniec końców widzę zdjęcie

Czuję że to mój tablet felerny...

 

[janie]

index.php?act=findpost&pid=1683848Kupiłam dziś 5 kg długich, jutro Pudliszki.

Też kupiłam, ale na moją inteligencję 3 kg chyba będzie dość.

 

[Buka]

Inteligencja podpowiada Ci, że tyle jesteś w stanie zjeść, czy przerobić?
Moja mi podpowiada, że jeśli będzie nam się ten dobrobyt pogłębiał, to będę więcej tej zimy używała buraków niż np. pomidorów.

 

[janie]

index.php?act=findpost&pid=1684112Inteligencja podpowiada Ci, że tyle jesteś w stanie zjeść, czy przerobić?
Moja mi podpowiada, że jeśli będzie nam się ten dobrobyt pogłębiał, to będę więcej tej zimy używała buraków niż np. pomidorów.

Tyle pewnie wystarczy - i przerobić, i zjeść, i pomieścić na regałach. Powinnam już tę działalność ograniczyć, ale jak tu zajrzę i poczytam, to się znowu porywam.

 

[Buka]

Szczęśliwi słoików nie liczą, czy jak to tam szło.

Zgadzam się. Przepisy Cina działają wprost na podświadomość i mało można zdziałać tzw. trzeźwym spojrzeniem.

 

[janie]

Ula, któż jak Ty

 

[h-elen]

index.php?act=findpost&pid=1684132Szczęśliwi słoików nie liczą, czy jak to tam szło.

Zgadzam się. Przepisy Cina działają wprost na podświadomość i mało można zdziałać tzw. trzeźwym spojrzeniem.

Wypisz wymaluj... o mnie

 

[janie]

Nooo, skończyłam. 3 kilo długasów, zalewa 4 szklanki wody, jedna octu. Wyszło 9 słoiczków dżemowych i zostało jeszcze dużo zalewy, na co najmniej kilogram buraczków więcej. Patrzę na nie i widzę, co widzę? Mało jakoś.

Nawet do obiadu szkoda mi było zostawić choć trochę. Czyli jutro do sklepu, bo dzisiaj już mi się nie chce, a jeszcze wino z drobnych winogron musimy nastawić.

 

[AnkaP]

A ićcie z tymi buraczkami.... Tak kusicie, że chyba w weekend zabiorę się też za buraczki, bo kupne to nie to. Spróbuję z tego przepisu, skoro tak chwalicie.

 

[AnkaP]

Dubel