Strudel z jabłkami

dorota_s1

Member
Mar 13, 2007
890
0
0
Joanna @ 23 Apr 2008 napisał:
index.php?act=findpost&pid=695203Nieprawda. Litościwie maksymalnie zmniejszyłam zdjęcia.
icon_mrgreen.gif


Jest różnica?
icon_mrgreen.gif


Pokaż załącznik 24972

Pokaż załącznik 24973
auuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuułłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaa!

ugly_08.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Izolda

Member
Lut 28, 2006
7,620
1
38
Nie znam jabłek Elstar, nie widziałam ich u mnie, u nas bezkonkurencyjnie wygrała szara reneta, mimo że zmienia kolor, mój T. powiedział, że z nimi strudel jest najpyszniejszy i mam zakaz wprowadzania jakichkolwiek zmian, z innymi jabłkami się nie liczy
icon_mrgreen.gif
Ważne żeby owoce miały dużo soku, bo ciasto dzięki nim ugotuje się w środku, kiedyś trafiłam na suche jabłka i ciasto wewnątrz było surowe. Szara reneta dodatkowo zamienia się w pyszny mus
lecker.gif
i taki strudel właśnie lubimy najbardziej.
 

Joanna

Moderator
Członek ekipy
Lis 28, 2005
32,384
3,670
113
Szara reneta jest faktycznie bezkonkurencyjna do wypieków, ale trudno dostępna. To stara i rzadka obecnie odmiana.
Oprócz niej lubię do wypieków równie starą landsberską i złotą renetę. Posadziłam je sobie nawet na działce, ale na razie są za małe, by owocować.



Margot, trzymam kciuki za udane rozciąganie!
daumen.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Izolda

Member
Lut 28, 2006
7,620
1
38
Dzień dobry
icon_mrgreen.gif

Ja też już przybiegłam patrzeć, czy Margot rozciąga, trzymam kciuki za pomyślny przebieg akcji
daumen.gif


P.S. A o tych odmianach co piszesz Joanno, to pierwsze słyszę, nie widziałam nigdzie w sprzedaży, u nas nie ma, mogę spytać gdzie Ty mieszkasz? O tej porze to mi też trudno znaleźć szarą renetę, jeszcze jakieś stare zapasy wysprzedają, więc jak widzę, to biorę na zaś, żeby się nie obudzić z przysłowiową ręką w nocniku, jak się biorę za pieczenie kaczki i się okazuje, że nie mam co jej do brzuszka włożyć.
 

Izolda

Member
Lut 28, 2006
7,620
1
38
O dziękuję Joanno za artykuły, na pewno przeczytam
anbetung.gif
pytając o to gdzie mieszkasz, miałam na myśli raczej konkretne miasto
icon_mrgreen.gif
a dlatego, że też w różnych regionach Polski, lubują się w konkretnych odmianach, np. moja nie-teściowa (Stalowa Wola) najchętniej używa do strudla odmiany bojken (nie wiem jak to się pisze
icon_redface.gif
), o której we Wrocławiu nikt chyba nie słyszał, a w tym pierwszym artykule, to jakbym widziała jabłonki mojego ś.p. dziadka, on też trzymał pszczółki pod drzewkami, teraz już nie ma ani pszczółek, ani jabłek, nie ma się komu tym zająć
icon_sad.gif
Nawet nie wiem jak, ta dziadkowa odmiana się nazywała, ale jabłka były pyszne
lecker.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Joanna

Moderator
Członek ekipy
Lis 28, 2005
32,384
3,670
113
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Izolda

Member
Lut 28, 2006
7,620
1
38
Antonówkę znam
icon_mrgreen.gif
ja na wypieki lubię jeszcze cortlandy, też są bardzo soczyste i nie zmieniają koloru po obraniu. Ja niestety o sadzie to na razie mogę tylko pomarzyć, zazdraszczam (pozytywnie), mam nadzieję, że kiedyś chociaż ogródka działkowego się dorobię, chętnie bym pogrzebała w ziemi.
 

Joanna

Moderator
Członek ekipy
Lis 28, 2005
32,384
3,670
113
Jak bardzo będziesz chciała, to się na pewno dorobisz.
icon_smile.gif
Mnie się to udalo dopiero niespełna dwa lata temu.
icon_smile.gif



Zapomniałam napisać, że nie udało mi się zachować resztek strudla na dziś, bo zjedliśmy go wczoraj na podwieczorek z dodatkiem lodów czekoladowych.
icon_smile.gif
mniam.gif


strudel_z_lodami.jpg
 

Załączniki

  • strudel_z_lodami.jpg
    strudel_z_lodami.jpg
    26.7 KB · Wyświetleń: 8
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Izolda

Member
Lut 28, 2006
7,620
1
38
Bardzo chcę
icon_mrgreen.gif
już mi kwiatki na parapecie nie wystarczają, cały czas mam nadzieję, że kiedyś się dorobię.
A jeśli chodzi o zdjęcie
strafe.gif
, to dobrze, że mam jeszcze kawałek swojego strudla, bo inaczej język by mi uciekł w jedno nieprzyzwoite miejsce
zahnlos.gif
, ja jednak wolę jeść go solo. Jak Ci dzisiaj smakował?
 

Joanna

Moderator
Członek ekipy
Lis 28, 2005
32,384
3,670
113
No to już się przyznam, że też jadłam solo....
icon_smile.gif

Z lodami podałam panom ....
icon_smile.gif

Najbardziej mi smakował świeżo wyjęty z piekarnika.
mniam.gif
mniam.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Margot

Well-known member
Cze 24, 2005
16,676
517
113
ja się przyznaję bez bicia ,że jeszcze nie zrobiłam ,bo wczoraj wieczorem zostałam ,,zmuszona "upiec ciasto na dzisiejszy wyjazd za miasto,upiekłam ciasto z AgusiH blogu ,meksykańskie z trzema mlekami i plecionkę Joanny (1awłaściwie dwie jedna z orzechami ,druga z migdałami), wróciłam bez ciast
Więc jutro spokojnie sobie upieke strudla
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Izolda

Member
Lut 28, 2006
7,620
1
38
Eee no mój strudel już tu od dawna jest
icon_mrgreen.gif
ale fajnie, że coraz więcej dziewczyn ma odwagę spróbować go zrobić, takiej wersji z twarogiem nie znałam, ale obawiam się, że u mojego T. ten numer nie przejdzie
gruebel_2.gif
 

Margot

Well-known member
Cze 24, 2005
16,676
517
113
jestem w trakcie ,nie rozciągnęłam ekstramalnie cienko ,ale i tak jestem z siebie dumna,chyba mam jedną prawa rękę
icon_mrgreen.gif

100_1278.jpg
100_1280.jpg

100_1283.jpg
 

Załączniki

  • 100_1278.jpg
    100_1278.jpg
    453.7 KB · Wyświetleń: 8
  • 100_1283.jpg
    100_1283.jpg
    448.7 KB · Wyświetleń: 8
  • 100_1280.jpg
    100_1280.jpg
    530 KB · Wyświetleń: 8
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Izolda

Member
Lut 28, 2006
7,620
1
38
Margot brawo
eek2.gif
jeśli to jest Twój pierwszy strudel w życiu, to możesz być z siebie na prawdę dumna, moje początki nie wyglądały tak ładnie, bardzo się cieszę, że Ci smakował
dance.gif