Tak sobie myślę o nas, na Cinie, gdzie byliśmy w 2005 i czego smakowaliśmy, także dzięki Jance ... pokrywka podskakuje, pachnie szewczuchą ... smuteczki, jak te pokojowe pieski - tłoczą się wokół, gryzą po kostkach, ech

lepiej ruszę się do kuchni, wyraźnie czegoś tej szewczusze brakuje