Dzisiaj upiekłam
Z polecenia Malgosimi
Bardzo dobry chlebek! Jak zwykle problem z konsystencją miałam

Rósł chyba ponad 2 godz. I jak go wkładałam do piekarnika to z lekka mi się obsunęła foremka i nieco "stuknęła" w blachę no i ciasto minimalnie opadło
głupie pytanie - czy to wina tego stuknięcia? wkurzyłam się na siebie bo bałam się że zakalec wyjdzie. Ale na szczęście nie.
Wyszedł mi blady (jak wszystkie wypieki) dzięki otrębom przynajmniej boki i spód rumiane
Jedynie się zastanawiam czemu boki mają pęknięcia i dziwne pęknięcia są na wierzchu (te na wierzchu to może przez to opadnięcie?)
Chciałam go upiec bez drożdży (czy trzeba więcej zakwasu wtedy dać?) ale jakoś się boję trochę.
]
no bomba! taki mial byc! Moj tez z wierzchu jest taki jaśniejszy. Podaję go często do góry nogami
ciasto jest bardzo delikatne i mi tez jak w cos stukne albo jak o nim zapomne to opada. to w koncu bąbelki gazu...
Mój tez ma czesto pekniecia na wierzchu - gaz sie uwalnia - a na bokach to nie wiem czemu są u Ciebie!