Wiejska tarta ze śliwkami

[joannas]

A ja dzisiaj wykorzystalam resztę śliwek i właśnie się piecze

Edit: I gotowa, choć nie tak piękna jak twoja Joanno.

 

[Joanna]

Mnie się podoba.

 

[joannas]

A wyszła oczywiście przepyszna

 

[Joanna]

Ciasto - mąka pełnoziarnista z Lubelli, mąka orkiszowa, masło, smalec.
Nadzienie - śliwki węgierki, suszone jagody goji.

 

[Elle9]

Wkladam do piekarnika. Moja pierwsza w zyciu tarta! Uff ale stres

Robie z jablkami i bardzo ciemnym cukrem, nazywa sie 'donker basterd', wyglada jak melasa.

 

[Elle9]

Tarta udala sie znakomicie

Nie mam zdjecia, poniewaz byla dla gosci wiec szybko pokroilam i zjedlismy. I chcielismy wiecej! Ciasto jest doskonale kruche, przepysznie maslane!
Jak mowilam, robilam z jablkami i juz wiem, ze nastepnym razem dodam ich jeszcze wiecej. Wspaniala tarta

 

[Jolan]

Upiekłam. Niestety pyszna

 

[Joanna]

Niestety.

Już dwa razy się w tym roku do niej przymierzałam, ale na szczęście rozsądek wygrał. Zeżarłabym jak nic.

 

[Margot]

index.php?act=findpost&pid=1590041Niestety.

Już dwa razy się w tym roku do niej przymierzałam, ale na szczęście rozsądek wygrał. Zeżarłabym jak nic.

Raz w sezonie można , nawet wskazane dla równowagi

 

[tatter]

Slusznie. Swiete slowa. Wezme je sobie do serca, i ty tez Joanno

 

[Joanna]

Kusicielki.

 

[Margot]

index.php?act=findpost&pid=1590065

Kusicielki.

ja jutro idę po śliwki na powidła to te trochę więcej mi już nie zaciąży

 

[tatter]

Na mnie czeka miska sliwek do zagospodarowania, wiec tarta bedzie na pewno i wiem, ze zniknie w sekundy - moje duze dzieci jutro przyjezdzaja.

 

[carbonicum]

Obledne ciasto Joanno!!!!!!!! prze-py-szne!! Ja z tych co raczej ciasta mi nie wychodza, ok mam jakis tam swoj sprawdzony repertuar....tarta wchodzi do niego

Wyszlo niebo w gebie poprostu! Jedlismy z bita smietana i lodami, choc lody mi tylko pasuja do wersji jeszcze cieplej, przy stole panowala cisza

Ciasto mi wyszlo kruchutkie, chrupiace, nawet nie wiedzialam, ze moze tak fajnie smakowac ciasto kruche
do sliwek powkladalam kawaleczki marcepanu

mimo ze jest juz tak pozno ide zjesc jeszcze kawalek!

 

[Joanna]

index.php?act=findpost&pid=1593562Obledne ciasto Joanno!!!!!!!! prze-py-szne!!

Byle czego bym nie polecała.

Jedz bez wyrzutów sumienia, bo w dniu pieczenia jest najsmaczniejsze.
Niedawno też je upiekłam dla swoich chłopaków, tym razem w wersji z mąki orkiszowej i cukru trzcinowego. Mlaskali z rozkoszy, aż miło było patrzeć.

 

[Margot]

index.php?act=findpost&pid=1593565Byle czego bym nie polecała.

Jedz bez wyrzutów sumienia, bo w dniu pieczenia jest najsmaczniejsze.
Niedawno też je upiekłam dla swoich chłopaków, tym razem w wersji z mąki orkiszowej i cukru trzcinowego. Mlaskali z rozkoszy, aż miło było patrzeć.

dokładnie , z ciastami co Joanno podałaś nie miałam nigdy wpadki , mają jeden minus są tak pyszne , ze człowiek zapomina ,że to łakocie a nie danie główne

Joanno, a jak myślisz jakbym zamiast masła dala olej kokosowy , nadal byłoby w pyszne , bo chcę go zweganizowac na 1 listopada i nie wiem warto czy lepiej zostawić dla tych co masło jedzą , a poszukać do pieczenia inne ?

 

[Joanna]

Hmm, zadałaś mi ćwieka, bo w takiej wersji jeszcze jej nie piekłam. Ale tak sobie myślę - czemu nie?
Może nawet sama niedługo sprobuję.

 

[tatter]

Robilam kruche ciasto z olejem kokosowym w formie stalej o temp pokojowej i schlodzonym porzadnie w lodowce. Nie bylam zadowolona z rezulatatow.
A, ze zalezalo mi bardzo na alternatywnym skladniku w kruchym ciescie ze wzgledu na diete mojej corki, to szperalam w necie w poszukiwaniu innego rozwiazania. Znalazlam post, w ktorym autorka opisala jak z powodzeniem przygotowuje ciasto kruche z olejem kokosowym. Otoz, jak sie okazuje, bledem jest zalozenie, ze olej kokosowy zachowa sie jak maslo i polaczy w identyczny sposob po posiekaniu go z maka. Sprobowalam wiec nowego podejcia, w ktoym olej najpierw nalezy rozpuscic, a nastepnie schlodzic do temp pokojowej. Make (raz uzylam razowej pszenno- orkiszowej, innym razem samej okriszowej), wymieszalam z sola/cukrem, a nastepnie dodawalam po 2 lyzki uplynnionego oleju, skrapiajac nim make i wrabiajac palacami az powstaly grudki. Na koniec dodalam kilka lyzek lodowatej wody i zbilam wszystko w kule. Ciasto kruszy sie nieco w tym stanie i jest powiedzialabym raczej twarde, ale zupelnie zmienia sie po odpoczynku 30 min w lodowce. Takie odpoczete rozwalkowalam i dalej postapowlam jak zwykle z kruchym.

 

[Joanna]

Ja chciałam zrobić jeszcze inaczej - podgrzać olej kokosowy podobnie jak w tym przepisie:
https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=36098

 

[Margot]

Dzięki dziewczyny , zrobię ta tartę albo wg pomysłu Pusi lub Joanny