Wiejska tarta ze śliwkami

[Maraa]

Niewiele zdążyłam sfotografować... ale pokażę ostatni kawałeczek, który pozostał

Tarta jest... a raczej powinnam napisać, że była... bardzo smaczna!

 

[asieja]

ale kusicie tymi zdjęciami! chyba będę musiała wypróbowac tego przepisu póki sezon jabłkowo śliwkowy trwa

 

[Joanna]

Margot, Maraa - cudne tarty!

Bardzo się cieszę, że Wam smakowały.

index.php?act=findpost&pid=735427Joanno
jak dla mnie coś mało słodkie
(...)
ja kruche na tartę robię tak: masło z mąką posiekać, dodać żółtka, cukier i esencję, ewentualnie odrobinę śmietany, zagnieść i do lodówki...!

Ulla, tarty należą do moich ukochanych ciast, więc przez lata wypróbowałam na nie wiele przepisów.

Jednak przepis Ayn wydaje mi się najlepszy. Ciasto ślicznie pachnie, pięknie się listkuje i jest cudownie kruche.
Dla mnie po prostu idealne. Ale podkreślam - dla mnie. Każdy wielbiciel tart ma pewnie swój ulubiony przepis.

Tarta ta z założenia ma nie być bardzo słodka, bo zgodnie z pomysłem autorki podaje się ją z lodami.
W przypadku bardzo kwaśnych owoców można pewnie dodać troszkę więcej cukru.

 

[ulla1]

Pewnie masz rację Joanno...zrobiłam z pierwszymi w tym roku węgierkami (kwaśne!!)
ale jak pisałam i tak nie było go po ok godzinie...podałam z bitą śmietaną

muszę spróbować jeszcze raz, ale uważać bardziej na zamrażalnik i dodać odrobinkę więcej cukru

bo ja taka słodka dziurka jestem

tak babcia mówiła...

 

[Katja]

a ja sobie dzisiaj wydrukowalam przepis...
o!

 

[Sinistra]

index.php?act=findpost&pid=735545Niewiele zdążyłam sfotografować... ale pokażę ostatni kawałeczek

Maraa, piękne zdjęcia

 

[Joanna]

Upiekłam dziś z gruszkami. Nie obyło się bez przygód. Najpierw do nadzienia chlupnęło mi się trochę za dużo ekstraktu waniliowego i soku z cytryny, a potem, po dziesięciu minutach pieczenia wyłączono prąd....
Byłam więc pewna megazakalca.... Jednak ku memu zdumieniu okazało się, że nawet pieczenie na raty nie zaszkodziło temu cudownemu ciastu.

Było pyszne. Podałam je z gałką lodów o smaku tiramisu.

 

[Maraa]

index.php?act=findpost&pid=735987Upiekłam dziś z gruszkami. Nie obyło się bez przygód. Najpierw do nadzienia chlupnęło mi się trochę za dużo ekstraktu waniliowego i soku z cytryny, a potem, po dziesięciu minutach pieczenia wyłączono prąd....
Byłam więc pewna megazakalca.... Jednak ku memu zdumieniu okazało się, że nawet pieczenie na raty nie zaszkodziło temu cudownemu ciastu.

Było pyszne. Podałam je z gałką lodów o smaku tiramisu.

Joanno, co za zbieg okoliczności...

u mnie też dzisiaj wyłączyli prąd jak piekłam chleb, a drugi raz jak piekłam sernik

 

[Joanna]

Współczuję... Ja bym chyba wyszła z siebie....

Mam nadzieję, że i u Ciebie obyło się bez zakalca.

 

[Maraa]

index.php?act=findpost&pid=736005Współczuję... Ja bym chyba wyszła z siebie....

Mam nadzieję, że i u Ciebie obyło się bez zakalca.

Sama nie wiem jak to się stało ale strat nie odnotowałam

 

[Joanna]

Nawet moralnych?

A to moja tarta:





Zdjęcia niestety kiepskie, bo z pożyczonej komórki, ale są....

 

[Maraa]

index.php?act=findpost&pid=736024Nawet moralnych?

No nie... moralne były, nerw mi trochę ruszyło

Joanno, ja się zakochałam w tej tarcie... w jej wyglądzie, ten zawinięty brzeg ciasta... Nie często tak mam ale moją żal było mi kroić

 

[Joanna]

Mnie chwyciła za serce od razu, jak ją zobaczyłam u Ayn. NATYCHMIAST musiałam ją zrobić.

A jaki sernik piekłaś?

 

[Maraa]

index.php?act=findpost&pid=736035

Mnie chwyciła za serce od razu, jak ją zobaczyłam u Ayn. NATYCHMIAST musiałam ją zrobić.

A jaki sernik piekłaś?

A mnie po nocach spać nie daje ta, rozchoruję się jak jej nie zrobię

Piekłam sernik jagodowy, o ten i właśnie się studzi.

 

[Joanna]

Ten sam sernik mam zaplanowany na przyszły weekend, a pieróg Ayn piekłam. Cudowny!

https://www.cincin.cc/index.php?s=&show...st&p=453373

 

[Maraa]

Dzięki, Joanno

nie wiedziałam, że jest już na forum i właśnie go sobie tłumaczyłam

 

[Joanna]

Z trudem znalazłam, bo nie mogłam sobie przypomnieć jego nazwy po polsku...

 

[mgielka888]

Obserwuję to forum już baaaardzo długo i wiele przepisów już wykorzystałam...prawedę powiedziawszy chyba wszystko co piekę pochodzi z tego forum. Piszę o ile dobrze pamiętam po raz pierwszy (wstyd.....) ale musiałam....

TARTA GENIALNA!!!!!!!!!!!!!!!!!!Własnie wcinam...chrupiąca, pachnąca, boska
DZIĘKUJĘ!!!

 

[Joanna]

Mgiełko, cieszę się, że podzielasz moje zdanie co do genialności tej tarty.

Chętnie bym ja znów pochrupała, ale zupełnie nie mam czasu na pieczenie...

 

[Sybilla]

Ciasto wyszło znakomicie, jednak do końca nie byłam tego tak pewna. Czy ktoś może mi napisać dlaczego moje ciasto zawsze jak wyciągnę z lodówki i próbuję je rozwałkować to zaczyna po bokach pękać?

Podejrzewam, że coś robię nie tak, ciasto jest niby ok, ale podejrzewam, że jakby było gładkie i nie pękało ty byloby przepyszne. Proszę kogoś o radę.