Biała Pavlova/Biała Pavlowa w wersji wczesnojesiennej

[Scio]

Dziewczątka kochane, a na jaką wysokość się rozmarowuje tą mase białkową. Cieńko czy raczej tak bardziej grubo?

 

[Hichotka]

index.php?act=findpost&pid=628680Dziewczątka kochane, a na jaką wysokość się rozmarowuje tą mase białkową. Cieńko czy raczej tak bardziej grubo?

ubitą pianę wykładam tworząc kółko ok. 25-26 cm i jest to wysokie raczej

 

[BeataSz]

zrobiłam dziś ten deser, dziś to był już drugi raz. Ten pierwszy raz był jakieś trzy tyg temu, wówczas nie wyszło mi tak jak powinno, nie wiem czemu ale wyszedł taki blat bezowy całkowicie wysuszony, bez żadnej pianki w środku. Dziś już z pianką. Ale muszę powiedzieć, że mając porównanie wybieram tę pierwszą wersję, bez piankowego środka. Dlatego też będę zawsze suszyć zwykłą bezę, nie dodając do białek octu i mam nadzieję, że będzie mi wychodziło tak jak chcę. Zdecydowanie tak wolę. A tu wersja piankowa:

 

[Siostra_Ducket]

piekę już ponad 1,5 godziny i w ogole nie jest wysuszona

jest caly czas mieka
dalam teraz termoobieg (i zmniejszylam temperature), nie wiem czy dobrze

edit;
juz wiem, ze ten termoobieg był bezsensu, bo beza opadła...

 

[Graz]

A otwierałaś piekarnik?

 

[Cinka]

Piekłaś już Pavlovą czy to był pierwszy raz? Bo mi do głowy przychodzi nieodpowiednia temperatura pieczenia (piekarnik może w temp. około 200 st piec normalnie a w niższych nagrzewać na temp. niższą niż ustawioną) no albo jeszcze źle ubita piana...?

 

[Siostra_Ducket]

piekłam pierwszy raz
nie otwierałam
piana ubita dobrze

bardziej stawiam n temperturę, że byyła za niska, zwłaszza w pierwszej fazie (było tak jak w przepisie,ale piekarnik piekarnikowi nie równy )

w koncu nie zawsze wszystko musi ładnie wyjsc

 

[misulka-Anulka]

A ja mam pytanie troche z innej beczki.Robiłam wczoraj bezy (ale przepis tak jak na Pavlową) blachę wyłożyłam folią do pieczenia i.. po wysuszeniu nie chciały ,,odejść" od blachy!!!Czy jest to wina że nie posmarowałam tłuszczem tą folię?Wy smarujecie?Bo ja wczoraj pierwszy raz robiłam.

 

[JotHa]

index.php?act=findpost&pid=656269A ja mam pytanie troche z innej beczki.Robiłam wczoraj bezy (ale przepis tak jak na Pavlową) blachę wyłożyłam folią do pieczenia i.. po wysuszeniu nie chciały ,,odejść" od blachy!!!Czy jest to wina że nie posmarowałam tłuszczem tą folię?Wy smarujecie?Bo ja wczoraj pierwszy raz robiłam.

Bezy susze tylko na papierze niczym nie posmarowanym. Dobrze wysuszona beza sama odejdzie od papieru.

 

[BeataSz]

Jeśli chodzi o temperaturę i czas, ja z termoobiegiem suszę w 100-120 stopniach przez 2-3 godziny( wolę dłużej w niższej temperaturze)
Aaaa, jeszcze podzielę się moimi spostrzeżeniami: nie zdołałam zjeść sama olbrzymiej pavlovej i zostawiłam na drugi dzień-była super, nawet pianka mi posmakowała, chociaż wypowiadałam się wyżej, że wolę całkiem wysuszoną bezę. Malutki kawałeczek został też na trzecii dzień i było chyba najlepsze, chociaż śmietana już tego trezciego dnia nie była najlepsza...

 

[JotHa]

index.php?act=findpost&pid=656286Jeśli chodzi o temperaturę i czas, ja z termoobiegiem suszę w 100-120 stopniach przez 2-3 godziny( wolę dłużej w niższej temperaturze)

Podobnie, jak Ty, nie wierze w te krotkie suszenia bezow. Wielokrotnie o tym mowilam. I w te zmniejszanie ilosci sukru, bo beza komus za slodka. Kada beze, czy to na palvova, czy na bezy tradycyjne wkladam do nagrzanego piekarnika po czym skrecam na odpowiednio nizsza. Z racji potrzebnej pianki pavlowa susze ponad godzine do poltorej (w zaleznosci od wielkosci), a beziki tak, jak Ty. Tyle, ze w obecnym piekarniku musza faktucznie na beziki odnizyc temp do ok 50 st, aby nie ciemnialy mimo, ze pavlova robie w ok 150 st to nie ciemnieje.

 

[Siostra_Ducket]

2-3 godziny? to w takim razie ja trzymałam za krótko
nie wiem tylko dlaczego po właczeniu termoobiegu beza od razu opadła

w smaku jest chyba ok (urwałam kawałek spodu, jeszcze nie kroiłam)


bitej smietany dałam o połowe mniej
na razie nie mam zdjec w przekroju nie wiem czy beda (raczej nie

)

 

[Siostra_Ducket]

zjadłam kawałek - w smaku jest rewelacjna!

na pewno beda ja robic, starajac sie, aby nastepnym razem wyszla beza

 

[BeataSz]

moja dzisiejsza właśnie wstawiona do piekarnika! zależy mi dziś, żeby była super, bo dziecko do domu zjechało na ferie a zasłużyło sobie na coś pysznego na deser! Ale znając moje szczęście właśnie dziś pewnie mi się nie uda...No ale poczekamy, zobaczymy.

 

[Cinka]

Siostro a czy twoja Pavlova jest z dodatkiem kakao? Z boku zdjęcia dojrzałam... Bo wcześniej dziewczyny pisały że kakaowa nie wychodzi tak dobrze jak biała i może dlatego opadła? Może to w takim wypadku normalne? Choć biała też ciut siada - najważniejsze jak środek wygląda.

 

[Siostra_Ducket]

tak, moja jest z kakao, ale przeczytałam wczesniej wszelkie rady i kakao dawalam na koniec i wymieszałam łyżką i nic nie opadła piana, dopiero potem :/

ale na pewno bede powracac do tego przepisu, bo pavlova jest pyszna

 

[GosiaM]

Pavlovą w wersji czekoladowej robiłam raz i też nie urosła mi tak pięknie jak biała. Białą robię dość często, w ten weekend też była:

 

[Graz]

W końcu udała mi sie beza Pavlova

w wersji czekoladowej. Życie jest piekne

Szymek, pałaszując, powiedział: Wiesz mamo, w restauracjach i cukierniach są różne dobre ciasta, ale Ty robisz najlepsze na świecie!

 

[agal]

no ja już drugi raz zrobiłam bezę w/g tego przepisu i... czegokolwiek bym nie powiedziała to będzie zbyt mało, żeby opisać jak pyszna jest!!!

Teściowa wymiękła... deser robi piorunujące wrażenie a tylko znawcy przepisu wiedzą jak jest prosty. Nie wyprowadzałam nikogo z błędu i dlatego zostałam mianowana super matką. (bo teraz wszystko ze ssakiem przy piersi a beza, mikser z kręconą misą i wszystko się samo robi )

 

[Sinistra]

index.php?act=findpost&pid=656769Szymek, pałaszując, powiedział: Wiesz mamo, w restauracjach i cukierniach są różne dobre ciasta, ale Ty robisz najlepsze na świecie!

Nie ma piękniejszego komplementu