CHLEB NA ZAKWASIE (garsc informacji i porad dla poczatkujacych)

Caritka

Member
Mar 14, 2005
10,541
0
36
Monik, szczelnie go nie zakrecaj, on musi oddychac
icon_wink.gif

-wystarczy nakryc recznikiem papierowym i zalozyc gumke recepturke, ewentualnie przewiazac sznurkiem, zeby recznik nie polecial
icon_wink.gif
 

monik1608

Member
Lut 7, 2011
40
0
0
Caritka @ 26 Mar 2011 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1111082Monik, szczelnie go nie zakrecaj, on musi oddychac
icon_wink.gif

-wystarczy nakryc recznikiem papierowym i zalozyc gumke recepturke, ewentualnie przewiazac sznurkiem, zeby recznik nie polecial
icon_wink.gif
Dzięki
icon_biggrin.gif
To może ten poprzedni mi nie wyszedł właśnie z tego powodu,bo był przykryty folią spożywczą,a ona jak wiadomo za bardzo oddychająca wie jest
icon_mrgreen.gif
 

mirabbelka

Moderator
Członek ekipy
Gru 22, 2004
5,158
531
113
monik1608 @ 26 Mar 2011 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1111077No dobra,nic mi nie wyszło z tego mojego zakwasu
icon_frown.gif
, ale nie wolno się załamywać,
ale właściwie co Ci nie wyszło? może za wcześnie probowałas upiec z niego chleb. bo wcześniej pisałaś ze ma babelki etc.
Chyba za wczesnie go wyrzuciłaś
gruebel_2.gif


pierwsza zasada przy robieniu zkawasu to: cierpliwość
druga: jak wyżej
icon_mrgreen.gif
 

monik1608

Member
Lut 7, 2011
40
0
0
mirabbelka @ 26 Mar 2011 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1111160ale właściwie co Ci nie wyszło? może za wcześnie probowałas upiec z niego chleb. bo wcześniej pisałaś ze ma babelki etc.
Chyba za wczesnie go wyrzuciłaś
gruebel_2.gif


pierwsza zasada przy robieniu zkawasu to: cierpliwość
druga: jak wyżej
icon_mrgreen.gif
wogóle nie próbowałam z niego piec,bo on wogóle mi nie rósł(a zaznaczam,że konsystencję miał dobrą).
Ale to nic,bo mój wczoraj założony zakwas urósł już dzisiaj ok. 2cm
lecker.gif
 

mirabbelka

Moderator
Członek ekipy
Gru 22, 2004
5,158
531
113
zakwas nie zawsze rośnie "w oczach". fermentuje czasami mniej a czasami bardziej i wtedy gwałownie sie podnosi czasami nawet uciekając ze słoika.
ale tak byc nie musi - wystarczy, ze zaobserwujesz fermentacje, tzn widoczne pecherzyki powietrza przes scianki naczynia i lekko na powierzchni, szczególnie po zamieszaniu.

moje_zakwasy3.jpg

błedem było wyrzucenie raz zaczetego zakwasu, nawet jesli sie nie podnosił to miał kilka dni więcej, a to naprawde robi róznice.
trzeba było odrzucic tylko częśc a do reszty dodawac porcje maki i wody wg instrukcji.
 

Załączniki

  • moje_zakwasy3.jpg
    moje_zakwasy3.jpg
    33.8 KB · Wyświetleń: 0

monik1608

Member
Lut 7, 2011
40
0
0
Teraz to i tak już za późno
lecker.gif

Ale proszę jeszcze o doradę-teraz mój zakwas ma 32 godziny i już jest go pół 2.5 l. słoika.jutro dokarmiam go o 11.00,60g mąki i woda.24h później 120g mąki i woda
A co będzie jak on mi wyjdzie po jutrzejszym dokarmianiu???????
Nie dokarmiać go wtedy trzeci raz,czy odlać część,a jak tak to ile?????
 

monik1608

Member
Lut 7, 2011
40
0
0
Jeszcze raz wielkie dzięki
icon_biggrin.gif

Jutro u mnie w domu wyłączają ogrzewanie-gdzie w takim razie postawić mój zakwas???
Ile musi mieć stopni????
Czy postawić go na parapecie do południa???
 

mirabbelka

Moderator
Członek ekipy
Gru 22, 2004
5,158
531
113
- parapet okienny gdy grzeje slońce jest dobrym wyjsciem
- zamknieta szafka kuchenna (tez jest tam troche cieplej)
- zamkniety piekarnik (ideałem byłoby z wlączona zarowka)
- komputer
i wszystko co grzeje
takich miejsc wbrew pozorom, mozna w domu znależć dość dużo
 

aleczka

Member
Sty 22, 2011
17
0
0
Ja mam pytanie do Pani mirabbelka:
Żeby upiec chleb biorę resztkę ciasta z popszedniej produkcji chleba i dolewam wodę, troszkę drożdży i mąkę , wymieszam i trzymam przez noc.
Rano dosypuję make, sól i wyrabiam ( tak mnie nauczyła moja teściowa).
I tu pytanie czy ja dobrze robie ten zakwas. Myślę,że on jest słabszy od tego co Pani poleca bo kiedyś nie dodałam drożdży i rósł mi bardzo długo i chleb nie był taki jak po dodaniu drożdży.
Nie wiem czy jasno się wyraziłam
dump.gif


Pozdrawiam
alicja
 

mirabbelka

Moderator
Członek ekipy
Gru 22, 2004
5,158
531
113
tak oczywiście, rozumiem.
taki jednonocny zakwas bez drozdzy rzeczywiscie bedzie slabszy.

mozesz robic tak jak dotąd, ale jesli chcesz zrezygnowac z drozdzy, to do tej resztki ciasta z poprzedniego chleba dodaj wode i make w mniej wiecej rownych proporcjach kilkakrotnie - to bedzie najprostszy wariant.

lub tez zacznij od nowa zakwas z dobrej maki razowej. nie bedzie tam soli jak w Twojej resztce ciasta i bedzie na pewno lepiej sie sprawował
icon_mrgreen.gif
 

aleczka

Member
Sty 22, 2011
17
0
0
mirabbelka @ 29 Mar 2011 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1112381tak oczywiście, rozumiem.
taki jednonocny zakwas bez drozdzy rzeczywiscie bedzie slabszy.

mozesz robic tak jak dotąd, ale jesli chcesz zrezygnowac z drozdzy, to do tej resztki ciasta z poprzedniego chleba dodaj wode i make w mniej wiecej rownych proporcjach kilkakrotnie - to bedzie najprostszy wariant.

lub tez zacznij od nowa zakwas z dobrej maki razowej. nie bedzie tam soli jak w Twojej resztce ciasta i bedzie na pewno lepiej sie sprawował
icon_mrgreen.gif
Dziekuję za odpowiedz, będę próbowała zrobić zakwas z mąki razowej (musi się udać)
daumen.gif
 

monik1608

Member
Lut 7, 2011
40
0
0
zrobiłam pierwszy chlebuś
icon_mrgreen.gif

pyszniutki,bardzo wilgotny,pychotka-za długo go tylko przetrzymałam w piekarniku i skórka jest mocno chrupiąca,ale to wcale nie przeszkadza
icon_biggrin.gif

dzisiaj robię kolejny,właśnie wyciągnęłam zakwas z lodówki i się ociepla
banana.gif
 

monik1608

Member
Lut 7, 2011
40
0
0
no i mam parę pytań do mirabbelki:
1.dlaczego na tej stronie http://www.chleb.info.pl/zakwas-porady-pra...kwas-i-co-dalej napisałaś,że temperaturę ciasta zakwaszonego wraz ze wzrostem etapów zwiekszamy,a tutaj http://www.chleb.info.pl/zakwas-porady-pra...akwas-na-wesolo napisałaś,że zmniejszamy i jak ma byc w końcu prawidłowo????

2.dokarmiac ciasto zakwaszone ciepłą wodą,tak jak przy zakwasie,czy taką o temperaturze pokojowej????

3.czy jak będę robic ciasto zakwaszone to ma ono miec gęstą konsystencję tak jak przy zakwasie,czy nie zważac na to i dac tyle wody i mąki ile wychodzi z obliczeń??????

4.czy chleb codzienny mogę zrobic podobnie jak ten pierwszy po skończeniu zakwasu,tzn. dodac trochę więcej mąki żytniej niż pszennej i zrobic półpłynne ciasto,czy wtedy dodawac wiecej soli?????????????

5.czy jak będę robic kiedyś chleb codzienny według oryginalnego przepisu,to mogę go wyrobic w maszynie do chleba???(chodzi mi o to czy maszyna prawidłowo mi go wyrobi bo mam Moulinexa i tam jest tylko 15 minut wyrabiania???)

uuuuuuufffffffffffffff,mam nadzieje,że zdążysz mi odpisac zanim zacznę dokarmiac zakwas,bo ta temperatura jest chyba naprawdę wazna
icon_biggrin.gif

i z góry dziękuję
icon_mrgreen.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

mdz

Member
Sty 29, 2010
24
0
0
Jedno małe pytanie - czy każdy chleb mogę na ostatnie wyrastanie wsadzić do lodówki? Do tej pory zrobiłam tak z Vermont Sourdough bo tak było w przepisie czy w komentarzach na forum, ale jak ostatnio piekłam chlebek z SF to stchórzyłam, bo nie widziałam informacji czy można... a czasem to jednak ułatwia życie, dać się chlebkowi przespać w lodówce a rano wyjąć i upiec pyszniaczka na śniadanie...
No i znów planuję San Franciscowy chlebek upiec (posmakował rodzince), tylko teraz fajnie byłoby go mieć rano (wieczorem nie jadamy pieczywa zazwyczaj, a jednak taki świeżutki dopiero co ostygnięty kusi najbardziej :D )
 
 

Automat do kawy

Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.

W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.

:coffee:

Do ekspresu do kawy