Witam
Po kilku miesiacach pieczenia chlebów drożdzowych jedynie moje kolejne podejscie do zakwasu.
Przez 3 dni zakwas sie zrobił piekny- według mnie- wreszcie znalaząłm sposób na zbyt niska temperature w domu(nie przekracza mi nigdy 22 stopni)- a raczej mój chłop znalazł sposób( wykorzystalismy grzałke do akwarium w waiderku z woda i w tym w słoju sie podgrzewał zakwas w konkretnych temperaturach)
Nastepnie zamiast poczytac przepisy wykonałam ciasto zakwaszone.
Wiec bedac posiadaczka duzej ilosci ciasta zakwaszonego musiałam znaleźc przepis juz z takim ciastem.
U mnie jest dodatkowy probkem bo ja jem tylko pełnoziarniste z uwagi na diete MM a moi chłopcy jedza pieczywo jasne.
I mam kilka pytan.
1. Zostało mi pól słoika (litrowego) zakwasu- czy moge go normalnie przehcowywac jak zakwas w lodówce i brac z niego ilosc starterowa czyli 3 łyzki czy tez mam wziasc do nastepnego chleba wieksa ilosc z niego?
2. Robiłam zakwas tylko na mace pszennej pp 1850 chyba- i cisato zakwaszane tez tylko na tej mace- czy moge tego uzyc do kazdego chleba? Samego zytniego nie planuje piec raczej pszenne orkiszowe albo mieszane?
3. Aktualnie rosną mi 2 chleby- jeden to chleb codzienny a drugi razowy na zakwasie ale z połowy porcji bo to tylko dla nie a ja jem 2 kromki chleba na sniadanie a potem jz wcale i w zwiazku z tym zostało mi tak ponad szklanke ciasta zakwaszonego- czy moge go przechowac w lodówce jelsi tak to jak długo i jak moge go wykorzystac do nastepnego chleba?
Przepraszam za takie banalne pytania ale po przeczytaniu ponownie prawie całego tego watku jak i przejrzeniu strony mirabbelki i czesiowo tatter równiez nadal nie rozumiem wielu rzeczy
Po kilku miesiacach pieczenia chlebów drożdzowych jedynie moje kolejne podejscie do zakwasu.
Przez 3 dni zakwas sie zrobił piekny- według mnie- wreszcie znalaząłm sposób na zbyt niska temperature w domu(nie przekracza mi nigdy 22 stopni)- a raczej mój chłop znalazł sposób( wykorzystalismy grzałke do akwarium w waiderku z woda i w tym w słoju sie podgrzewał zakwas w konkretnych temperaturach)
Nastepnie zamiast poczytac przepisy wykonałam ciasto zakwaszone.
Wiec bedac posiadaczka duzej ilosci ciasta zakwaszonego musiałam znaleźc przepis juz z takim ciastem.
U mnie jest dodatkowy probkem bo ja jem tylko pełnoziarniste z uwagi na diete MM a moi chłopcy jedza pieczywo jasne.
I mam kilka pytan.
1. Zostało mi pól słoika (litrowego) zakwasu- czy moge go normalnie przehcowywac jak zakwas w lodówce i brac z niego ilosc starterowa czyli 3 łyzki czy tez mam wziasc do nastepnego chleba wieksa ilosc z niego?
2. Robiłam zakwas tylko na mace pszennej pp 1850 chyba- i cisato zakwaszane tez tylko na tej mace- czy moge tego uzyc do kazdego chleba? Samego zytniego nie planuje piec raczej pszenne orkiszowe albo mieszane?
3. Aktualnie rosną mi 2 chleby- jeden to chleb codzienny a drugi razowy na zakwasie ale z połowy porcji bo to tylko dla nie a ja jem 2 kromki chleba na sniadanie a potem jz wcale i w zwiazku z tym zostało mi tak ponad szklanke ciasta zakwaszonego- czy moge go przechowac w lodówce jelsi tak to jak długo i jak moge go wykorzystac do nastepnego chleba?
Przepraszam za takie banalne pytania ale po przeczytaniu ponownie prawie całego tego watku jak i przejrzeniu strony mirabbelki i czesiowo tatter równiez nadal nie rozumiem wielu rzeczy