U mnie też nie było czuć amaretto, a dodałam chyba ze 3 łyżki.
Może lepiej dawać budyń migdałowy?Ja daję czasem 1 kroplę zapachowego olejku z gorzkich migdałów i fenomenalne działa to na aromat. Podając przepis nie wspominałem o tym celowo, bo takie specyfiki dodstępne w polskich sklepach często odznaczają się czymś ohydnym, ledwie migdało-podobnym. Działają wręcz odpychajaco.
W sumie aromatu Amaretto nie czuje się w czasie jedzenia, co dopiero w kilka minut po zjedzeniu ciastka. I tak ma być
robie , puchatkowe czeresniowe, zobaczymy jak wyjdzieI jak wyszło?
Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.
W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.