Focaccia nadziewana prosciutto i serem Bajaderki

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
:mrgreen: no ja myślę, bo wygląda bardzo smakowcie! Trochę bardziej jak calzone niż focaccia, ale i tak bardzo smakowicie
icon_smile.gif


Ja w kazdym razie rozciągnęłam na dwa 32 centymetrowe koła i miało grubość akurat (potem jeszcze urosło przez nnoc w lodówce
icon_smile.gif
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
jeśli jeszcze ktoś pozostał przeze mnie nieprzekonany do tej potrawy, to śpieszę z dzisiejszymi zdjęciami
icon_smile.gif


img12842cr.jpg


img12919zw.jpg


img12884qt.jpg




Bajaderka rządzi![/img]
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
a dziś wyszła jeszcze pyszniejsza!

o tak wyglądała:
img12842cr.jpg


img12884qt.jpg
 

kasiak73

Member
Lut 15, 2005
2,590
0
0
Ale smacznie wyglada chyba się skusze mniam mniam........Ona musi całą noc stac ,dopiero na drugi dzień mozna piec??
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
Bajaderka powiedziała, że od biedy, moze sobie rosnąć w lodówce krócej, ale najlepsza jest, gdy własnei rośnei długo w zimnie. I ja bym się z tym zgodziła, bo samo ciasto jest przepyszne... pewnie właśnie przez tonocne rośniecie, boskładniki ma jak to focaccia/pizzaL woda, oliwa, maka, sól.
 

Johasia

Member
Wrz 14, 2004
11,744
0
0
Uprzejmie uprasza się o propozycje nadzieniowe do focacci. Właśnie mi rośnie i planuję dać ser żółty (królewski?) i plasterki kiełbasy pieczonej, tzw. wiejskiej.
Ale zastanawiam się też nad cebulą... :roll:
A Małgośka podpowiada suszone pomidory... :roll:
I co tu wybrać, co tu wybrać... : :denknach:
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
cebuli bym akurt nei dała, bo mi zawsze cebula słodka się wydaje w takich rzecach

chyba że farsz jak do pizzy: pomidory (mocno odwodnione na patelni) z oliwą, cebulką, oregano etc

ja następnym razem zrobie z oliwkami czarnymi i fetą
na 100% pysznie by było dodać suszone pomidory - żałuję, że dziś nei miałam

kiedyś dodam też ząbki czosnku z zalewy

a kiedyś właduję po upieczeniu do srodka dużo rukoli (robi się taki balonik lekki, wiec bez trudu się da!


fajny byłby tez jakiś zestawik z pesto i serem żółtym.
 

Johasia

Member
Wrz 14, 2004
11,744
0
0
O, to to! Ser żółty i pesto!
Bo na tę kiełbasę to jakoś nie mam nastroju - boję się, że za bardzo zdominuje smak...
A suszone pomidory to z zalewy (dobrze odsączone?), czy takie suche proponujesz? (ignorantka suszonopomidorowa jestem... :oops: )
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
jakikolwiek będzie dobry
icon_smile.gif
nawet zły suszony pomidor jest dobry... ktoś pisał keidyś na forum instrukcję obsługi do suszonych bez zalewy... chyba Marghe, zaraz poszukam.... bo ja bym je jednak jakoś oliwką potraktowała, żeby ciut zmiękły
icon_smile.gif
 

Johasia

Member
Wrz 14, 2004
11,744
0
0
Bardziej mnie interesują te w zalewie, bo tylko takie mam... Czy trzeba je uczciwie odsączyć, czy tylko przełożyć ze słoika na focaccię?
 

kasiak73

Member
Lut 15, 2005
2,590
0
0
Tak mnie zachęciłyście ze moje ciasto już w lodówce siedzi.Jutro na śniadanko bedzie,mam do tego salatke myśle że pasuje ?Mniam nie moge sie doczekac .......Pozdrawiam
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
Johasia, ja bym ich absolutnie nie odsączała zbyt nachalnie, bo ta oliwka jest przesmaczna
icon_smile.gif


Kasiak: jaką sałatkę masz?
 

Johasia

Member
Wrz 14, 2004
11,744
0
0
Johasia, ja bym ich absolutnie nie odsączała zbyt nachalnie, bo ta oliwka jest przesmaczna
icon_smile.gif
Owszem - przesmaczna ta oliwkowa zalewa, bo domowa!
icon_razz.gif


No to będzie żółty ser, troszkę pesto i resztka domowych suszonych pomidorków...
Dzięki za rady.
icon_smile.gif
 

Johasia

Member
Wrz 14, 2004
11,744
0
0
:cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
Nie wyszła mi ta focaccia! :cry: :cry:
Nie jest puszysta, tylko twarda skorupa, miejscami jak maca, z nadzieniem w środku! :cry:

Dałam świeże drożdże, urosło mi jak szalone w pierwszym rośnięciu, rozwałkowałam cieniutko, rozsmarowałam delikatnie pesto, posypałam pomidorami i kostkami sera i przykryłam drugim kawałkiem ciasta, wsadziłam do lodówki pod przykryciem i tam już nic nie urosło. W piekarniku zaczęło rosnąć jak szalone, ale teraz już widzę, że raczej puchło... :cry: Wyjęłam przed czasem, bo i tak już było twarde.. :cry:
Dlaczego mi nie wyszło? :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:

Tylko nie mówcie mi, że to z powodu braku kamienia! :evil: :baa: :twisted:
 

kasiak73

Member
Lut 15, 2005
2,590
0
0
Ja tez upieklam i mi wyszła,tylko nie przyrumienila sie u gory niewiem dlaczego.Nie pieklam na kamieniu bo go nie posiadam,ale fajnie sie upiekla bez niego zjedlismy teraz na śniadanko.Pozdrawiam
 

Johasia

Member
Wrz 14, 2004
11,744
0
0
Ech, domyślam się, że zdecydowanie za cienko rozciągnęłam/rozwałkowałam... :roll:
Dobrze, że przynajmniej jednej z nas wyszła jak należy.
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
Johasiu, być może za cienko rozwałkowałaś - ja rozwałkowąłam na dwa koła średnicy 32 cm i było akurat. Po rozwałkowaniu było grubości mocno cienkiej pizzy. W dodówce urosło bardzo - a w piekarniku neiznacznie)

może miałaś jakieś marne drożdże?? No ale nie, skoro urosła Ci przed wałkowaniem...

wydaje mi się, że to musiała być sprawa zbyt cienkiego rozwałkowania...

a kamien nie ma nic do rzeczy moim zdaniem - cos poszlo nei tak w fazie lodowkowej.