grecki chleb na zakwasie - Pan de Horiadaki

iwona44

Member
Cze 13, 2007
3,226
0
0
dziunia @ 25 Sep 2007 napisał:
index.php?act=findpost&pid=590583W końcu dziś rano udało mi się zrobić zdjęcie, chleb już nie cały - kromki pokrojone na śniadanie do pracy i szkoły
icon_smile.gif
Piekę go w żeliwnej gęsiarce, bo nie mam innego naczynia odpowiadającego wielkością no i kształt gęsiarki jest taki chlebowo-owalny
icon_wink.gif


Pokaż załącznik 17994
Ale fajny,a jakie wymiary tej gęsiarki?
 

Caritka

Member
Mar 14, 2005
10,541
0
36
Chyba limit pieczenia mi sie skonczyl, bo cos mi z tym chlebem nie wyszlo
cry_1.gif

Juz od samego poczatku- od zaczynu, wrrrrr
Zaczyn nie urosl, ani sie nie zbablil
icon_lol.gif
Potem ciasto nie wyroslo, mimo 9 (?) godzin rosniecia,
Wsadzilam do piekarnika w szklanym naczyniu- podczas pieczenia, urosl tylko troche, a potem- schrzanialam go sama
cry_1.gif

Bo zamiast poczekac, az dobrze wystygnie, a potem go wyciagnac, to po nie dlugim czasie od wyciagniecia z pieca,
chcialam zobaczyc, jak wyszedl, a ze nie umialam go wyciagnac z naczynia, to zrobilam to niemalze sila
icon_evil.gif
cry_1.gif
ugly_08.gif

No i jak latwo sie domyslic.......- spod mi zostal w formie
icon_mrgreen.gif

Ale widze mnostwo dziurek ( chyba, ze to zmylka
icon_mrgreen.gif
), wiec na pewno bedzie pyszny
icon_wink.gif

Jak troche oproznie chlebowe zapasy- zrobie powtorke i wtedy, ja mu pokaze, kto tu rzadzi
baa.gif
icon_wink.gif
 

hazo

Well-known member
Lis 13, 2005
8,352
1,435
113
Caritka, a natłuściłaś i wysypałaś otrębami naczynie? Mnie ze szklanego garnka sam wyskakuje od razu po wyjęciu z pieca.
 

Caritka

Member
Mar 14, 2005
10,541
0
36
Natluscic, -natluscilam, ale hmmm....- niczym nie wysypalam formy
ugly_08.gif

Nie pomyslalam i zapomnialam o tym
dump.gif

Dzieki Hazo
bussi.gif
Przy nastepnej okazji wysypie czyms ta forme - nie zapomne
icon_wink.gif



Ale musze powiedziec, ze ta skorka jest pycha
icon_wink.gif
Jutro bede probowac reszty
icon_wink.gif
 

Caritka

Member
Mar 14, 2005
10,541
0
36
mirabbelka @ 28 Sep 2007 napisał:
index.php?act=findpost&pid=592574porzadne wysypanie jest duzo wazniejsze od natluszczenia.
inaczej skorka przywiera mocniej niz bys w ogole nie natluscila naczynia.
No wlasnie..- nie wiem dlaczego nie pomyslalam, zeby wysypac forme
icon_rolleyes.gif

Zacmienie jakies
icon_mrgreen.gif

Ale to nic
icon_wink.gif
Nastepnym razem nadrobie
icon_wink.gif


CYTATale ciesze sie, ze sie nie zrazasz Caritko. ten chleb wart jest upieczenia.
Pewnie, ze sie nie zrazam, bo az tak zle to nie wyszedl
icon_wink.gif
- Moglo byc gorzej i wcale nie wyjsc
icon_wink.gif

W smaku pycha, dziurki ma
icon_mrgreen.gif
A ze jest troche zbity, to wiadomo, jak nie wyrosl porzadnie, to nie mam co narzekac, ze nie jest zbyt puszyszty
icon_wink.gif

I tak cud, ze nie zrobil sie gniot
icon_wink.gif

Rozkroilam go i tak wyglada
icon_wink.gif

Moim zdaniem najgorzej mi nie wyszedl i najwazniejsze, ze da sie go zjesc
icon_wink.gif

Wkrotce na pewno bedzie powtorka
icon_wink.gif


PICT0001.JPG
 

Załączniki

  • PICT0001.JPG
    PICT0001.JPG
    124.3 KB · Wyświetleń: 1
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Caritka

Member
Mar 14, 2005
10,541
0
36
Nooo, teraz, to jestem na prawde zadowolona z tego chleba
icon_wink.gif
- i druga probe, uwazam za udana
icon_biggrin.gif

Ale od poczatku.
Tym razem zrobilam go na pszennym zakwasie. Zaczyn ladnie wyrosl i sie zbablil ( fajne slowo
icon_mrgreen.gif
) - choc chyba byl troche za rzadki ( ale to nic
icon_wink.gif
)
Samo ciasto bardzo ladnie wyroslo- potrzebowalo ok. 7 godzin.
Po upieczeniu, troche sie wkurzalam, ze znowu mi nie wyrosl tak, jakbym chciala, ale po glebszym zastanowieniu, stwierdzam, ze mam za duze nacznie,
dlatego nie moge sie spodziewac, ze urosnie, nie wiem, jak
icon_wink.gif

Musze zmienic forme
icon_wink.gif
- albo zrobic chleb z podwojnej porcji
icon_lol.gif

Naczynie wysypalam, wedlug Waszych rad, ale znowu mialam panike, bo chleb nie chcial wyjsc z formy (koszmar- juz prawie sie poddalam i widzialam ta sytuacje, co ostanio
icon_wink.gif
)
Ale na szczescie tym razem poszlo lepiej. Troche musialam mu pomoc sie odkleic, ale wyszedl z formy w calosci
icon_mrgreen.gif


( czym mozna jeszcze obsypac szklane naczynie ? - platkami owsianymi? - mozna? albo grysikiem- nie przypali sie? )

Z jednego boku, troszke mi pekl- ale pekniecia akurat mi nie przeszkadzaja
icon_wink.gif

Po przekrojeniu...- niespodzianka
icon_lol.gif
Pieknie dziurkowany, w smaku lepszy (?), bo bardziej puchaty od poprzedniego
icon_wink.gif

Jednym slowem - sie udal
icon_biggrin.gif

Dziekuje za przepis
bussi.gif
, bo chyba jeszcze za niego nie podziekowalam
icon_wink.gif


PICT0030.JPG

PICT0032.JPG
 

Załączniki

  • PICT0030.JPG
    PICT0030.JPG
    108.1 KB · Wyświetleń: 3
  • PICT0032.JPG
    PICT0032.JPG
    130.1 KB · Wyświetleń: 3
Ostatnią edycję dokonał moderator:

dziunia

Moderator
Członek ekipy
Paź 30, 2004
27,454
7
38
Boshka @ 5 Oct 2007 napisał:
index.php?act=findpost&pid=597108naczynie smaruje oliva i wysypuje semolina i wychodzi OK
Robię identycznie
icon_smile.gif


Caritko, gratulacje! Piękny wyszedł
mniam.gif


Ten chleb ma same zalety, robi się sam
icon_wink.gif
mimo że długo rośnie w normalnej temperaturze to nie jest kwaśny, dziurki ma zawsze równomierne - nie ma jakichś wulkanów czy innych bąbli, no i jest b. smaczny
icon_smile.gif
Ja ostatnio nawet ziemniaki do niego dodałam i też normalnie urósł, był bardziej wilgotny ale nie zbity i nie mulisty, bo takie miałam obawy jak juz rósł, zdjęcia zaraz dołączę na dowód
icon_smile.gif
 

Caritka

Member
Mar 14, 2005
10,541
0
36

Caritka

Member
Mar 14, 2005
10,541
0
36
p.s.
Super, Dziuniu
icon_lol.gif
Wiec nastepnym razem i ja zrobie z ziemniakami
icon_biggrin.gif

A ile ich dalas?
 

dziunia

Moderator
Członek ekipy
Paź 30, 2004
27,454
7
38
Obiecane zdjęcie:

horiadaki2.JPG

Ziemniaków była resztka z poprzedniego dnia z obiadu, trochę rozdrobnione, ale powiedzmy że to były dwa takie ok. 6 cm średnicy, no takie średnie
icon_lol.gif
(zawsze jak mi zostaną to dodaję je do chleba, więc czasem jest ich więcej czasem mniej
icon_smile.gif
) Chleb jest wtedy bardziej wilgotny i bardziej sprężysty, no i dłużej trzyma świeżość
icon_smile.gif


Aha, jeszcze jedno, tym razem piekłam w stalowym pojemniku typu GN, takim od bemaru, ale nie polecam zupełnie - chleb się zaparza w nim i jest niedopieczony od spodu (widać że skórka na tym wyżej jest spieczona z wierzchu) Szkoda bo ma zaletę taką, że kształt chleba jest bardziej 'kromkowalny'
icon_wink.gif
tzn. jest jak kupny chleb tostowy o przekroju prostokąta. Jednak formy żeliwne lub żaroodporne lepiej się sprawdzają.
 

Załączniki

  • horiadaki2.JPG
    horiadaki2.JPG
    50.2 KB · Wyświetleń: 1
Ostatnią edycję dokonał moderator: