Krajanka piernikowa z marcepanem i powidlami

[Musia]

Choc rano wszystkie strony przeczytalam to teraz i tak nie wiem czy juz byla o tym mowa.

Dlaczego mi ciasto jeszcze surowe tak twarde wyszlo ze okropnie i nie dalo sie dobrze rozprowadzic. Pytam bo tak jak wszystkim zostalo mi tej masy migdalowej wiec upieklam bym jeszcze jedno ale co zrobic zeby bylo ciasto miekkie. Czy moze to zalezy od miodu.

 

[Azzie]

Upiekłam 8)
Na górnym opiekaczu z dołączonym zepsutym termoobiegiem (co nie grzeje tylko dmucha).
Zamiast migdałów, które cenę miały z kosmosu, użyłam orzechów włoskich. Łupałam je z godzinę, mało mi paluchy nie odpadły. Malaksera ni młynka nie posiadam - ręcznie je mieliłam, w lnianej ścierce, grzmociłam nimi o kant stołu, siekałam... Zamiast soku pomarańczowego dodałam w przypływie natchnienia Blue Curacao (też pomarańczowe, a co ). Pasta orzechowa zaczęła przypominać pesto... zieloniutka.
Wyszedł placek z czymś.
Smaczne.
Tata nie chciał brzegów, przyszła mama, wyżarła nadzienie i zostawiła tacie przytwarde skórki
Zobaczymy, co będzie za kilka dni.

 

[amatorka]

Zabieram się za krajankę. Poradźcie - ile dać przyprawy do pierników na jedną porcję, bo nie mam młynka do przypraw??? :|

 

[Buka]

Nie wiem, nie robiłam jeszcze. Piszę, zeby Cie syndrom Franki nie dopadł.
Przy okazji załatwię swoja sprawę, bo tez sie przymierzam do tej krajaneczki, skoro sie dzis zrujnowałam na migdały /w Auchan 38 zł/kg a w Makro 42 /. Chodzi o ilość masy marcepanowej: wszystkie mówicie, ze Wam zostaje i pieczecie drugie ciasto. Ciekawi mnie, dlaczego nie zużywacie jej w całości, albo nie robicie pół porcji?

 

[Musia]

Zrobilam i choc bylam bardzo skeptyczna bo ciasto bylo bardzo ale to bardzo twarde i mialam powazne problemy je rozwalkowac. Tak jak w przepisie jest podane to tyle tez wzielam masy migdalowej dla mnie jest to wystarczajace ale jesli chcesz to moze sprobuj z podwojnej porcji tzn. masy. Ja chce jeszcze raz upiec tyle ze tym razem do ciasta dodam skorke od pomaranczy.
A choc resztki nie byly przykryte i od 2 dni lezaly sobie na talerzy to dzisiaj jednak ciasto bylo miekie.

 

[Duszek72]

Moja juz gotowa i lezakuje w spizarni zeby nie kalala w oczy! Pyszniutka wyszla z domowej masy migdalowej tyle tylko ze troche za slodka jak dla mnie, ale dla pozostalych jest OK. Sprzataczka ktora akurat w dzien krajania byla, wyjadla nawet okruszyny z brytwanki! Wielkie dzieki Bajaderko!

Duszek

 

[Azzie]

Ja tam wciepałam całą masę do ciasta, a co? Więcej jest masy niż piernika, ale smakuje bardzo, bardzo, tyle wyszło, tyle dałam, ament

 

[Paulinka]

sie piecze 8)

Ja tam wciepałam całą masę do ciasta, a co?

ja też

 

[Paulinka]

sie upiekło a nawet ciut przypiekło

Ciasto ma super konsystencję, nie rośnie zbytnio tylko troszkę się puszy, myślę że na pierniczki bedzie akurat.
Ze 185 g migdałów wyszło mi 440 g pasty migdałowej, zwiększyłam pozostałą ilość składników masy marcepanowej dwa razy i zrobiłam po prostu z podwójnej porcji. Wyszło jej akurat, nawet ciut za mało, nie wiem jakbym sobie poradziła z normalną porcją, marcepanu byłoby pewnie z 5 mm. Ale też piekłam na większej blaszce, 25x40.
Powidła musiałam rozcieńczać wodą, bo miałam dość twarde, masa marcepanowa miękka i nijak sie dało rozsmarować- następnym razem dam powidła na spód

aha i do masy marcepanowej nie dodawałam już cukru, bo jak znam moją Babcie która robiła powidła, to są one strasznie słodkie.
lukier zrobiłam z metaxy, tak pachniało jak lukrowałam że myślałam że cały dom obudze

ide kroić i ładować do puszek których nie mam... na razie chyba do kartonowego pudła zapakuję

 

[Nesia]

Ja tez wczoraj zrobilam, dzisiaj kroilam i .....juz polowy nie ma a gdzie swieta

Pyszna jest.....jutro robie druga porcje z ciezkim postanowieniem, ze ona dopiero na swieta

Jakies moze macie pomysly czym jeszcze mozna to ciasto posmarowac : : : :

 

[BeataSz]

Ja zrobiłam już z tydzień temu. Zjadłam tylko brzegi a reszta spokojnie czeka w pudełku. Nikt nie śmie nawet ruszyć.
Lukier zrobiłam z rumem.

 

[Buka]

Też mam krajaneczkę, przed chwilą skończyłam lukrować
Żadne moje obawy nie sprawdziły się: ciasto dość elastyczne, wałkowało sie idealnie, prawie bez podsypywania mąki. Marcepanu z przepisowej ilości migdałów wyszło akurat tyle ile trzeba i też się pięknie wałkował. Piekłam na normalnej blasze z piekarnika.
Zabierałam się jak do jeża, a w sumie ciasto niepracochłonne. Najwięcej roboty przy obieraniu migdałów.

 

[Margot]

Jak będę piekła tą krajankę w poniedziałek tj 12 grudnia to będzie
zapóźno?
Nie dam rady prędzej!!!
Poradzcie można ,do świąt zdąży dojrzeć?

 

[kamila]

myślę, że zdąży. moja w tamtym roku od razu była pyszna, ale słodka.
I ze względu na moja dietę w tym roku nie robię

 

[Margot]

To w poniedziałek biorę się do pracy!!!!!!

 

[Buka]

Dziś do swojej zajrzałam i właściwie już jest miekka. Słodka w sam raz, bo sporo cukru dałam mniej.

 

[carli]

Piekłam dzisiaj z marcepanem. Ale ta masa nie chciala mi się rozsmarować a w ciescie robiły się dziury. Polukrowałam, pachmie nieziemsko. Robiłam pierwszy raz, a córka pyta po co takie ciastka, których nie wolno jeść. Mam wymówkę, że to na urodziny moich 18 letnich bliźniaków, które sa w drugi dzień świąt. Ale gdzie ja mam je schować?
Dzięki Bajaderko.

 

[Paulinka]

na urodziny moich 18 letnich bliźniaków, które sa w drugi dzień świąt

pozdrów ich bo ja jestem dokladniutko rok młodsza

 

[elmagra]

Pasta migdalowa to produkt podstawowy do wyrobu marcepanu - u mnie kupny jest bialo-kremowy i gesty

1 1/2 szklanki migdalow bez skorki 1 1/2 szklanki cukru pudru 1 bialko 1 lyzeczka ekstraktu migdalowego szczypta soli. Zmielic migdaly partiami w malakserze, wymieszac z cukrem pudrem i reszta skladnikow i wyrobic na gladka, twardawa mase. Schlodzic dobrze w lodowce, masa musi byc zimna przed kolejna obrobka. Niewykorzystane resztki swietnie przechowuja sie w zamrazalniku.

jak dobrze rozumiem 1 1/2 szklanki migdalow - chodzi o migdaly w calosci. to ile tego ma byc jak juz sa mielone? bo nie mam jak zmielic i musze kupic juz gotowe. dzieki za odp

 

[dziad]

Elmagro mnie sie wydaje , ze to caly czas bedzie jedna i pol szklanki, bo przeciez nijak ich nie ubedzie ani przybedzie, zmienia tylko postac.