PIERNIKI

[poserbaby]

Mam balkon. Ale nie wiedziałam jak to jest z przymrozkami, a nie chciałam, żeby mi zamarzało i odmarzało, więc wrzuciłam do lodówki

 

[Joanna]

Melduję, że pierniki upieczone.
Zastanawiam się, czy nie nastawić drugiej porcji ciasta....

 

[Janka]

Ja wczoraj skończyłam z pierwszą partią ciasta i drugie ciasto dojrzewa na balkonie

Z pierwszej porcji niewiele zostało,a jeszcze nie były lukrowane.

 

[małgośka79]

Moje doswiadczenia z piernikami nie sa zbyt bogate, wyprobowalam jakies 6 przepisow, ale Twoj zdecydowanie wysuwa sie na prowadzenie. Pierniczki wyszly pyszne, ciasto idealne do wykrawania. Musialam schowac puszki gleboko do szafy, bo moi chlopcy ciagle po nie siegali. W przyszlym roku tez na pewno sie pojawia na naszym stole.

 

[Roman]

Pierniczki wyszly na sto dwa lepsze niz w zeszlym roku!
Zrobilam je mojej siostrze jak bylam w Arizonie jakos udalo mi sie przeszmuglowac ciasto ha ha.
Wszyscy je uwielbiaja i otrzywiscie musiala schowac puszke zeby zostalo cos na swieta.

 

[Maraa]

Planuję zrobić z tego ciasta topniejące bałwanki na prezenty dla dzieci do szkoły. Mam już zagniecione ciasto, wczoraj kupiłam białe pianki ale kiedy ja się z tym wszystkim wyrobię?

Mam coraz więcej planów i coraz mniej czasu.

Janko, rozdaję Twój przepis na prawo i lewo, wszyscy są zachwyceni! Reklamacji nie odnotowałam!

 

[mysz]

Help.
Czy te pierniki rosną w piekarniku? Bo nie pamiętam jak było rok temu a teraz piekę i rosną, przez co przybierają mało ciekawe kształty.

 

[Janka]

Trochę rosną,ale trzymają forme.Robiłam głowy łosia i wszystko jest ok. Nie jest to kunszt zdobniczy,ale grunt że smaczne.

 

[mysz]

No to od czego mogą rosnąć? Co mogę robić źle?

 

[mysz]

Pomóżcie! Nie wiem co dalej robić...

 

[Janka]

A może dałaś za duży proszek do pieczenia.W tym roku do jednej porcji 1,5 kg mąki z rozpędu wsypałam cały proszek (30g)i też trochę bardziej rosły,ale kształty widać.

 

[h-elen]

index.php?act=findpost&pid=1379580No to od czego mogą rosnąć? Co mogę robić źle?

Czy Twoje ciasto jest zwięzłe czy raczej luźne/rzadkie? Pierniczki tak jakby rozlewają się i tracą kształt? Moim zdaniem zbyt rzadkie ciasto.
Odejmij niewielką ilość surowego, wgnieć na próbę trochę mąki i wytnij pierniczki. jeżeli zachowają ładnie formę to znaczy, że brakuje mąki.
Tyle mogę poradzić, może coś Janka podpowie?

 

[mysz]

Ale ono bardzo ścisłe jest, jak dodam mąki to będzie za twarde.
Nie wiem o co chodzi, rok temu robiłam wszystko tak samo i ciasto zachowywało się inaczej.

 

[Izolda]

One zawierają proszek i sodę oczyszczoną, więc teoretycznie mają prawo rosnąć. Jedyne co mi przychodzi do głowy to to, że może masz luźniejsze (bardziej miękkie) ciasto. Spróbuj kawałek podsypać mąką (będzie gęściejsze, więc powinno mu być trudniej urosnąć), zagnieć i zobacz czy będzie jakaś różnica w pieczeniu.

EDIT: Pisałam w tym samym czasie co h-elen.

 

[Janka]

A już wyjęłas z piekarnika i nadal mają brzydki kształt?
Może spróbuj cieniej wałkować??

 

[h-elen]

Hm... może powodem jest proszek, tak jak napisała Janka.
Zrób chociaż jeden z podsypaną mąką i sama się przekonasz czy da rade uratować kształty.

 

[mysz]

index.php?act=findpost&pid=1379585A może dałaś za duży proszek do pieczenia.W tym roku do jednej porcji 1,5 kg mąki z rozpędu wsypałam cały proszek (30g)i też trochę bardziej rosły,ale kształty widać.

Mały dałam.

Izoldo, no właśnie teoretycznie ma prawo ale innym nie rośnie a mi kurde tak...

 

[Janka]

Mysza,spróbuj cieniej wałkowac,może będzie lepiej,bo nic mi nie przychodzi do głowy.

 

[h-elen]

Mysz, a jak piecze piekarnik? może zbyt niską temperaturę ustawiłaś...
I co słychać na placu boju, lepiej?

 

[mysz]

Nic nie lepiej, patent z mąką nie działa. O co chodzi... szlag

Niech mi ktoś wytłumaczy co takiego jest w cieście piernikowym że nie rośnie spektakularnie mimo że ma proszek i sodę?