PIERNIKI

[Janka]

Trochę późno,ale dzisiaj zrobiłam ciasto piernikowe

 

[małgośka79]

Ja mam trzy porcje ciasta. Janko - Twoje pierniki są naj naj naj! Przepis przekażę dzieciom jako najlepszy na świecie

 

[Janka]

Małgośka 79.bardzo się cieszę że smakują

 

[Margot]

index.php?act=findpost&pid=1628036Małgośka 79.bardzo się cieszę że smakują

u mnie tez obowiązkowe pierniki , one często służą mi za te dekorowane , bo ładnie trzymają kształt , a smakują wszystkim podarowanym , Janko nie gniewaj się ,ale ja chyba już 30 osób dałam ten przepis ,ale zawsze jako Pierniki Janki z Cin cin

 

[yrsa]

Ja bym się na miejscu Janki cieszyła.

Jaki tłuszcz będzie najlepszy? Mam w końcu foremki kotki, muszę zrobić pierniki.

 

[Margot]

index.php?act=findpost&pid=1628051Jaki tłuszcz będzie najlepszy? Mam w końcu foremki kotki, muszę zrobić pierniki.

u mnie tylko masło w tym przepisie,ale ja margaryn nie używam( z przekonań zdrowotnych) chyba ,że wegan Alsan Bio, no i smalcu tez nie używam tu z przekonań etycznych

edit
Pokaz koty (foremki )

 

[yrsa]

Foremki mam gdzieś głęboko. Kupowałam po sezonie, chyba w Home&You. Ktoś je na Cinie pokazywał.

 

[mysz]

Zawsze używam margaryny.
U mnie leżakują w lodówce, z podwójnej porcji

 

[Dorotka.p]

Wystudziłam właśnie cukier rozpuszczony z masłem i miodem i zabieram się za zagniatanie ciasta. Ale miałam problemy z karmelizowaniem cukru, bo dwa razy mi skamieniał. A bardzo uważałam - dolałam do cukru odrobinę wody i cały czas delikatnie mieszałam. Co zrobiłam nie tak? Zastanawiam się czy to nie wina cukru?

 

[Joanna]

Też mi się zdarzały kłopoty z kamienieniem cukru, więc od lat chodzę na łatwiznę i roztapiam cukier razem z miodem i tłuszczem:

index.php?act=findpost&pid=363763Aby cukier nie skamieniał,rozpuszczam w innym garnku tłuszcz,dodaję miód i dopiero wtedy przelewam do skarmelizowanego cukru(cały czas mieszam).
Ostatnio robiłam trochę inaczej:cukier,tłuszcz i miód doprowadziłam do zagotowania,po przestudzeniu dodałam do reszty składników.

 

[Dorotka.p]

Czyli co? Od razu powinno się wrzucić cukier, miód i tłuszcz razem, i podgrzewać?
Zagniotłam ciasto, ale wyszło mi bardzo lepiące. Podsypałam mąki, ale nadal jest takie maziste. Póki co przerzuciłam je do gara i schowałam do lodówki. Zobaczę za kilka dni czy w ogóle da się rozwałkować.

 

[Janka]

Dorotko,tak,ja podgrzewam te składniki razem.

Mąki się nie dosypuje,bo ciasto po paru godzinach stężeje samo,nawet bez pomocy lodówki.
Mam nadzieję że nie wsypałaś jej za dużo .

 

[Dorotka.p]

To muszę sobie tę radę dopisać do przepisu, żebym w przyszłości nie popełniła już tego samego błędu. A mąki trochę dosypałam, niestety. Nie dużo, ale jednak, bo nie pamiętałam, żebym w zeszłych latach miała podobny problem z ciastem. No cóż, zobaczymy. Najwyżej będę miała nieco twardsze pierniki.

 

[Madzia1975]

U mnie też już leżakuje w lodówce. Od lat niezmiennie najlepszy przepis na pierniki 😊

 

[Dorotka.p]

Pierwszą partię już upiekłam - właśnie się studzą. Wydaje mi się, że dosypanie mąki im nie zaszkodziło.

 

[mysz]

Ja już zaczynam...

 

[Elzunia]

To juuuuz czas?????
Mysz, jeszcze sie grzyby nie skonczyly.

 

[qd]

Czas czas... Już mam miód, tylko przyprawy muszę skompletować i wioo...

 

[mysz]

Spokojnie, one nie muszą długo
leżakować. Spokojnie zdążysz

 

[mysz]

Zrobiłam z potrójnej porcji. Rok temu z podwójnej i jak zaczęłam rozdawać to jakoś tak mało zostało.