PIERNIKI

[Janka]

Wyjdą.

Zawsze wychodzą i są smaczne.
Czekam na zdję

cia.

 

[anno4]

bardzo ładne pierniczki

ja robie każdego roku na Święta pełne orzechowych aromatów


(na 40 ciasteczek)

25 dag migdałów, 4 łyżki kandyzowanej skórki pomarańczowej, 4 łyżki kandyzowanej skórki cytrynowej, 3 łyżki likieru,1o dag masy marcepanowej 3 białka, 18 g cukru pudru, 1 łyżeczka do kawy mielonego cynamonu, szczypta gałki muszkatołowej, szczypta zmielonych goździków; na lukier: 10 dag cukru pudru, 1 łyżka soku z cytryny

marcepan zetrzeć, Migdały sparzamy i obieramy ze skórki. Osuszamy je, i mielemy,prażymy a potem mieszamy z 2 łyżkami skórki pomarańczowej oraz 2 łyżkami skórki cytrynowej. Białka ubijamy na sztywną pianę, a następnie, cały czas ubijając, dodajemy 18 dag cukru pudru. Pianę mieszamy z migdałami i korzeniami. Porcje masy na ciasteczka nakładamy łyżką na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, zachowując odstępy między ciasteczkami. Odstawiamy na noc do wysuszenia, następnie pieczemy 20-25 min w temp. 160°C. 10 dag cukru pudru ucieramy z sokiem cytrynowym na lukier, którym smarujemy ostudzone pierniczki. Przybieramy je pozostałą skórką pomarańczową i cytrynową. Na ciasteczka możemy przed upieczeniem nałożyć kawałki opłatka.

 

[Sinistra]

Anno4, zrób, proszę, osobny wątek ze swoim przepisem

 

[Juta24]

wczoraj upiekłam pierniki z tego przepisu oto efekt



i jeszcze bez lukru

 

[Akulka]

Juta, sliczne

 

[Janka]

Juta.Ładne te Twoje pierniki.
Mam nadzieję że będą Wam smakować.

 

[Joanna]

Przyszedł dziś czas na lukrowanie:

 

[AgusiaSz]

śliczne

długo trzeba czekać aż zmiękną??

 

[Joanna]

index.php?act=findpost&pid=418665śliczne

długo trzeba czekać aż zmiękną??

Moje w tym roku były miękkie od początku i wcale nie stwardniały. Może dlatego, że niezbyt cienko wałkowałam i krótko piekłam. Teraz, po miesiącu leżakowania rozpływają się w ustach.

 

[Janka]

Joasiu
Włożyłaś wiele pracy.Cieszę sie bardzo ,bo ładnie wyglądają.
Ja w tym roku poszłam na łatwiznę.
Pierwsze dwie porcje były pięknie ubrane,ale to tylko wspomnienie.
Teraz wszystkie zdobiłam Twoją metodą...piernik-w lukier,piernik-w lukier.
Smaczne jak jasna....Inaczej chyba bym padła .

 

[Joanna]

Janeczko, to kiedy zaczynamy pierniczenie?
Bo mam nadzieję, że nie zaczęłaś beze mnie.....

 

[Bea73]

hmmm... chyba i ja sie w tym roku skusze

kiedy zaczynacie? czy w przyszlym tygodniu nie bedzie za wczesnie?? bo akurat mam wolne to bedzie wiecej czasu...

 

[Janka]

index.php?act=findpost&pid=606368Janeczko, to kiedy zaczynamy pierniczenie?
Bo mam nadzieję, że nie zaczęłaś beze mnie.....

Nie zaczęłam i chwilowo wzięłam na "wstrzymanie".W ubiegłym roku miałam kilka podejść,dużo stresu , zeżarły mi pół surowego
ciasta i gotowe pierniki.W tym roku zacznę na początku grudnia,chyba że w międzyczasie zdążą mnie urobić.

 

[Joanna]

No to zaczynam pierwsza.

A że Cię urobią, nie mam wątpliwości...

Za bardzo lubisz swoim ambom dogadzać...

 

[Daisy]

Pisałam już w innym wątku, że w tym roku pierwszy raz chcę zrobić pierniki. Teraz przeglądam różne przepisy.. Hmm... Może jednak zrobię te? Tylko nie wiem, kiedy zacząć....

 

[Joanna]

Te nie wymagają długiego leżakowania przed pieczeniem i świetnie dojrzewają w puszkach.

Możesz robić, kiedy zechcesz...

Ostatnie pierniki z poprzedniego sezonu jedliśmy w maju tego roku. Były pyszne!

Ciasto jest bardzo plastyczne, a dzięki temu łatwe do wałkowania i wykrawania.
Na pierwszy raz serdecznie polecam.

 

[Bea73]

w takim razie i ja sprobuje

 

[Joanna]

index.php?act=findpost&pid=607305w takim razie i ja sprobuje

Super!

Moje ciasto już gotowe:

 

[Joanna]

Pierwsze pierniczki AD2007 już w puszkach.

 

[Bea73]

sliczne Joanno!!
a ja nadal nie zrobilam... musze koniecznie w ten weekend...