Rillettes

[sionia]

A może ten imbir wrzucić w kawałku a potem go wyjąc?

 

[Cinka]

Nie sądzę by starty przeszkadzał, a aromatu się jednak więcej chyba uwolni - i ostrości. Dam jak przykazują

edit
Najgorsze to krojenie, zwłaszcza jak się robi większą porcję, aż mię rąsia zabolała

Ale reszta się sama zrobi

Wrzuciłam wszystkie goździki, i dwa plastry imbiru - jednak

jak nie będzie jakoś szczególnie wyczuwalny to pod koniec dam trochę startego.

 

[duende]

Zrobiłam w szybkowarze

Gotowałam w sumie 3 x po 5 minut czyli od zawrzenia 5 minut i wyłaczałam. Gdy przestygło na tyle aby otworzyć szybkowar, mieszałam, zamykałam i znów gotowałam do momentu wrzenia i jeszcze przez 5 minut.
Całość wyszła doskonale, mięso rozpada się samo, jest mięciutkie, lekko się rozsmarowuje. Niebo w gębie

Polecam ten sposób dla oszczędzających energię elektryczną

 

[Buka]

Świetna wiadomość, Duende.

 

[samanta]

Ha, a ja wczoraj gotowałam normalnie w garnku. Kolejny będzie juz w szybkowarze, dzięki Duende!

 

[Cinka]

Ja melduję że tym razem wyszło jak trzeba. Wody dodałam od początku ciut więcej niż trzeba i dusiłam pod przykryciem cały czas na jeszcze wolniejszym ogniu niż poprzednio - ledwie mrugało.
Nic nie rozgniatałam, trochę się samo rozpadło, a to co się nie rozpadło to się rozsmarowuje pięknie na chlebie jak zastygnięte.
Imbir dodałam ten ścierany również - tak jak i goździków nie wyczuwam go specjalnie, cynamonu też nie czuć - po prostu całość ma bardzo przyjemny zapach i smak. Doprawiłam też trochę bardziej niż poprzednio, dodałam też troszkę papryki i kolor ma leciutko różowany

Pyszne

 

[Beata19]

Witam. Duende, a czy wody dałaś tyle, ile w przepisie - bo boję się czy to jak na szybkowar nie za mało? no i przyprawy - czy wszystko od razu. Przepraszam, że tak się dopytuje, ale szybkowar mam od niedawna więc rozumiesz

pozdrawiam i dziękuję.

 

[duende]

index.php?act=findpost&pid=1368000Witam. Duende, a czy wody dałaś tyle, ile w przepisie - bo boję się czy to jak na szybkowar nie za mało? no i przyprawy - czy wszystko od razu. Przepraszam, że tak się dopytuje, ale szybkowar mam od niedawna więc rozumiesz

pozdrawiam i dziękuję.

Dałam dokładnie tyle wody co w przepisie i naprawdę jest ok.

 

[Jolan]

Dzięki Duende

zrobiłam w szybkowarze, ale bez wędzonej słoniny (nie było nigdzie) i wyszło pyszne, zwłaszcza ze świeżo upieczonym chlebkiem.
Niestety moje spodnie nie podzielają tego zachwytu, bo zaczęły niebezpiecznie trzeszczeć w biodrach.
Za przepis i inspirację Buko dziękuję .

 

[Mała_Mi]

index.php?act=findpost&pid=1368000Witam. Duende, a czy wody dałaś tyle, ile w przepisie - bo boję się czy to jak na szybkowar nie za mało? no i przyprawy - czy wszystko od razu. Przepraszam, że tak się dopytuje, ale szybkowar mam od niedawna więc rozumiesz icon_redface.gif pozdrawiam i dziękuję.

Naprawdę przepis Cię tak obrzydza, jak pokazuje to emotikon w Twoim poście?
Zapewniem, że to jest pyszne.

 

[h-elen]

Zrobiłam duuużo (x3

) i obdzieliłam teściową, dwie szwagierki i jeszcze w domu zostało. Bardzo wszystkim smakowało i dopytywali czym doprawione. Jak powiedziałam, to niedowierzali

Buko, dzięki

 

[Beata19]

index.php?act=findpost&pid=1368230Naprawdę przepis Cię tak obrzydza, jak pokazuje to emotikon w Twoim poście?
Zapewniem, że to jest pyszne.

Mała _Mi nic mnie nie obrzydza, gdyby tak było to bym się nie dopytywała o sposób zrobienia tego przepisu. A ten emotikon musiałam nacisnąć przez pomyłkę za co wszystkich, których to w jakiś sposób dotknęło przepraszam

 

[Buka]

Cinko, to ja też następne zrobię z imbirem.

Jolan, Helen, Dziewczyny, dziękuję, nie spodziewałam się, że przepis wzbudzi takie zainteresowanie. Wybranie pory zamieszczenia ma duże znaczenie.

O moich gabarytach staram się na razie nie myśleć, jak również o tym, że będę miała pracowitą wiosnę.

 

[Cinka]

A tam, przynajmniej nam będzie ciepło w zimie

 

[Beata19]

index.php?act=findpost&pid=1367841Zrobiłam w szybkowarze

Gotowałam w sumie 3 x po 5 minut czyli od zawrzenia 5 minut i wyłaczałam. Gdy przestygło na tyle aby otworzyć szybkowar, mieszałam, zamykałam i znów gotowałam do momentu wrzenia i jeszcze przez 5 minut.
Całość wyszła doskonale, mięso rozpada się samo, jest mięciutkie, lekko się rozsmarowuje. Niebo w gębie

Polecam ten sposób dla oszczędzających energię elektryczną

Zrobiłam dzisiaj tak jak Ty w szybkowarze. To fakt,że szybko, tyle tylko,że kawałki słoniny mało się wytopiły, więc je "potraktowałam"ubijakiem do ziemniaków,ale i tak super. Pozdrawiam

 

[sionia]

Dzisiaj w sklepie wypatrzyłam rillettes w słoikach - 62 zł/kg. Warto więc w domu zrobić, bo duża oszczedność.

 

[Aniq]

Mąż robił powtórkę - tym razem na bazie mięsa z kaczki - wyszło podobno super. Piszę podobno, bo mnie akurat nie było, a czego nie zjadł, to rozdał

 

[poserbaby]

Jessuuu i po cusz ja tu wchodziłam, jęzor mi do pasa wisi

 

[Mała_Mi]

I bardzo słusznie, poser, rób koniecznie, bo warto

 

[kakarzynka]

Buko!

Przekazuję serdeczne podziękowania za ten przepis od całego stada zachwyconych konsumentów

To jest przepyszne. Wszystko zrobiłam dokładnie jak w przepisie, dodałam tylko sporo ostrej papryki i dwa ząbki czosnku, bo musiałam.
Nie umiem się powstrzymać przed dodawaniem czosnku do mięsa, zwłaszcza jak występuje w duecie z imbirem.
Wspaniale się rozpadło, smak jest niesamowity, znikło prawie całe i jest do obowiązkowej powtórki z podwójnej porcji,zastanawiam się tylko czy nie fajnie tam by pasowało mięso z golonki, ona się z natury przecież tak rozpada.