- Lut 28, 2006
- 7,620
- 1
- 38
Margot a propos pigwy, to mi przypomniałaś, że mam zachomikowaną resztkę nalewki z tamtego sezonu, to może tej pigwówki się napijecie zamiast wódki? A na pigwy to jeszcze trochę trzeba poczekać Margot, najlepsze są w październiku, ja w tamtym roku, to zerwałam takie nie do końca dojrzałe, bo bałam się, że ktoś przyjdzie i je opędzluje jak moje gruszki
. Mój T. uwielbia tą nalewkę, w tamtym roku robiłam troszeczkę na próbę, bo nie wiedziałam co wyjdzie, a w tym roku to on mnie prosi, żeby wszystkie pigwy przerobić na nalewkę
.


Ostatnią edycję dokonał moderator: