Vermont Sourdough

Justyna77

Member
Wrz 28, 2009
125
0
0
Dziekuje
icon_smile.gif
Faktycznie moje pierwsze"chleby"wygladały jak gniotowate kloce,nawet kształtu nie miały
icon_smile.gif
Zakalec itp.Zła byłam,ale nie dałam sie
icon_smile.gif
Zrobiłam nowy zakwas(mam go juz od 13 wrzesnia) Rodzinka mowi,ze coraz lepsze chlebki mi wychodza,a i ja jestem z siebie coraz bardziej dumna
icon_smile.gif
A najbardziej ucieszył mnie fakt ze wyszedł mi wreszcie prawdziwy bochenek !!! Do tej pory robiłam foremkowe .
I zgadzam sie z Toba-pieczenie wciąga
icon_smile.gif
Już teraz nie wyobrażam sobie nie piec chleba
icon_smile.gif
 

Justyna77

Member
Wrz 28, 2009
125
0
0
Dzisiaj znowu piekłam ten chleb
icon_smile.gif
Ciasto podzieliłam na 3 części-2 upiekłam od razu,a trzeci leżakuje w lodówce do rana
icon_smile.gif
To jest ulubiony codzienny chleb moich dzieci
icon_smile.gif
 

Karina Cashel

Member
Cze 6, 2009
932
3
18
No musze sie pochwalic, no!!!
icon_mrgreen.gif

Tak mi sie wlasnie ladnie upiekl.
Cudownie pachnie.
Czekam az przestygnie...
DSC_0002.JPG
 

Załączniki

  • DSC_0002.JPG
    DSC_0002.JPG
    716.9 KB · Wyświetleń: 2

samanta

Member
Sie 19, 2007
16,197
1
0
Karina poprostu przepiękne sa Twoje chleby!
 

Karina Cashel

Member
Cze 6, 2009
932
3
18
icon_redface.gif

Slicznie dziekuje za komplement.
Musialam sie pochwalic, bo pierwszy chleb upieczony wg przepisu wyszedl strasznie plackowaty, lecz smaczny - obwiniam niemrawy zakwas. Drugi chleb, ozywilam zakwas i dodalam lepszej maki (no i poszlam ogladac film) - chleb przerosl. Ten jest trzeci i zostal okrzykniety sukcesem. Maz zachwycony. Na razie chce jesc tylko ten chleb.
icon_razz.gif


Dostalam 25 kilo maki zytniej sitkowej (w Irlandii NIGDZIE nie moge kupic jasnej zytniej) i szukam przepisu na prawdziwy polski chleb, smak ktorego pamietamy z dziecinstwa. No i na razie ten jest najblizej idealu. Pachnie super. Fajnie sie wyrabia. Elegancko rosnie i ladnie sie napina gdy rosnie w piekarniku. Nie nacinalam skorki, bo mi sie nozyk nie chcial wbic a i tak chleb nie popekal. W srodku mial piekna gabczasta strukture, zadnych duzych babli.

Jutro znowu go pieke, dzis nastawiam zaczyn a jutro musze dokupic maki pszennej, bo mi wyszla...
Pozdrowionka!
 

Justyna77

Member
Wrz 28, 2009
125
0
0
Carina piekne chlebki-ja swoj pieklam w formie tortowej,ale nie do konca mial wypieczone boki(blade były) musze wypróbowac w mniejszych foremkach:)
 

kornasia

Member
Maj 17, 2008
1,039
0
36
upieczone, pieknie pachna, duzo gorzej wygladaja, powinnam je glebiej naciac, bo naciecia znikly
icon_sad.gif
, a ksztalcie bochenkow lepiej nie pisac
jutro zdjecie, choc degustacja pewnie za jakas godzinke
icon_mrgreen.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

kornasia

Member
Maj 17, 2008
1,039
0
36
w smaku swietny (3 kromki juz zjedzone), tylko nastepnym obnize chyba ciut temp, bo troszke za bardzo sie przypiekl
zdjecie tylko z komorki
 

Karina Cashel

Member
Cze 6, 2009
932
3
18
Tez pieklam ten chleb wczoraj wieczorem, w czasie programu "mam talent".
Jak zwykle wyszedl pyszny!
Szanowny malzonek przymieral glodem i jakos dziwnie patrzyl mi na rece, kiedy wracalam z kuchni (przekrecalam chleby aby sie rowno zrumienily). W koncu zagrozil, ze jezeli jeszcze raz wroce z kuchni z pustymi rekoma to on padnie z glodu.
Zostalam zmuszona do rozrojenia chleba w 10 minut po upieczeniu.
Mezus w kilka minut wmlocil 6 grubych pajd chleba
icon_eek.gif

Po wszystkim pochwalil zonke
bussi.gif
i szczesliwy oznajmil, ze uwielbia ten chleb!
 

buncia

Member
Kwi 16, 2008
113
0
0
Dzisiaj piekę te chleby i mam kilka pytań.

Czy jeśli jeden chleb włożę do lodówki na noc przed ostatnim wyrastaniem, to muszę koniecznie go upiec rano? Nie mógłby poczekać np. 24 h? Czy może mogłabym go od razu dać do lodówki wcześniej i wtedy dłużej będzie mógł tam przesiedzieć?
Bo jeden bochenek będę piekła dopiero dzisiaj koło siódmej, więc nie zjemy całego do rana raczej:)

Drugie pytanie co do mrożenia - mrozić po upieczeniu i ostudzeniu? Jak rozmrażać, żeby był świeży (nie mam mikrofalówki)?

trzecie pytanie co do zakwasu. Odjęłam dwie łyżki zgodnie z przepisem, mam normalny zakwas żytni, nawet dość dużo, ale pomyślałam, że może przy okazji da się z tych 2 łyżek zrobić zakwas pszenny? Ktoś zna na to sposób?

Z góry dzięki za odpowiedź...

 

tatter

Moderator
Gru 21, 2005
7,253
4
0
Bunciu,

w 4 C gotowy bochenek tego chleba nie powinien wyrastac dluzej niz 18 godzin

rozmraznie: wyjac bochenke z lodwki i zostawic w temperaturze pokojowej, mozna zostawic w opakowaniu w ktorym chleb byl mrozony

ten zakwas zytni, ktory pozostal Ci po odjeciu 2 lyzek na zaczyn na Vermont, mozna przede wszystkim porzadnie odwiezyc (bo skoro takjuz go duzo masz to wnioskuje, ze dokarmiajac go nie odejmujesz). Aby zrobic "levain", wez z niego 2-3 lyzki i w rownych ilosciach gramowych dodaj wody i maki pszennej (najlepiej podziel te ilosc na pol i dokarm w dwoch etapach, co 12 godz. - czyli po 100g maki i wody w 24 godziny, to na pol - po 50g maki i wody co 12 godzin) gdyby sie lenil mozesz powtorzyc odlewajac polowe po 24 godzinach.

Reszte zakwasu wylac pozostawiajac 2-3 lyzki na dnie naczynia i to dokarmic taka sama metoda jak do levain (bialego/razowego zakwasu pszennego)
 

buncia

Member
Kwi 16, 2008
113
0
0
Zaraz zaraz, czy dobrze rozumiem, że mam wylać mój zakwas żytni, zostawiając tylko 2-3 łyżki? A jak będzie przepis, w którym trzeba użyć np. 200g zakwasu?

Co do zakwasu pszennego to też się upewnię - mam użyć mojego pierwotnego zakwasu żytniego jako zaczątek, a nie tych 2 łyżek, które mi zostały po zaczynie na V.S.?

Faktycznie chyba coś jest nie tak z moim zakwasem, bo chleby w ogóle nie urosły, a ja głupia je upiekłam i mam teraz dwa ohydne zakalce i wściekłego męża, który mi już chyba w ogóle zabroni wstępu do kuchni!
 

tatter

Moderator
Gru 21, 2005
7,253
4
0
Bunciu, dokladnie tak jak napisalam. Aby piec chleby na samym zakwasie, musi byc bardzo aktywny, inaczej niestety wychodza same zakalce
icon_wink.gif


Radzilabym zatem kompletna kuracje odmladzajaca dla "staruszka":
wylac wszystko, zostawic jedynie 2-3 lyzki i porzadnie dokarmic tzn. dodac 100g wody, wymieszac i dodac 100g maki zytniej razowej i zostawiec na 12 godzina, po tym czasie dodac powinna byc widoczna zmiana (jakies babelki, piana, zwiekszenie objetosci). Nie zwazajac na nic wymieszac zakwas z 100g wody potem dodac tyle samo maki. I znow zostawic na 12 godzin. Obserwowac, zaznaczyc na pojemniku poziom zaraz po dokarmieniu. W dniu drugim tej kuracji pozbyc sie wiekszosc zostawiajac jedynie 100g i dokarmic jak wyzej. Jezeli po drugim dniu nie bedzie poprawy wyrzucic zakwas i nastawic nowy wg tego przepisu

Gdyby jednak zdarzyl sie cud i zakwas ruszyl po tych dokarmieniach, to po drugim dniu z babelkujacego pieknie zakwasu zytniego trzeba wziac 2-3 lyzki i dokarmic to maka pszenna jw.

 

buncia

Member
Kwi 16, 2008
113
0
0
Dziękuję! Zawsze myślałam, że im starszy zakwas, tym lepszy.
gruebel_2.gif


A jak już go odświeżę, to jak mam o niego dbać? Nie piekę zbyt często, tak raz na miesiąc.

Do tej pory trzymałam w lodówce w zakręconym słoiku i dokarmiałam mniej więcej raz w tygodniu, wyjmując na 1 dzień, żeby się ogrzał..
 

tatter

Moderator
Gru 21, 2005
7,253
4
0
QUOTE (buncia @ 17 Feb 2010, 22:19 ) index.php?act=findpost&pid=946176Dziękuję! Zawsze myślałam, że im starszy zakwas, tym lepszy.
gruebel_2.gif
Alez jak najbardziej. Wcale temu nie zaprzeczylam. Przeciwnie, bardzo cenie moj wiekowy zakwas. Jednak jest kilka warunkow, ktore musza byc zachowane, aby "lepszy" znaczyl naprawde lepszy....pozwolisz, ze znow odesle Cie do Piekarni po Godzinach,gdzie w jednym z ostatnich postow wyjaniam dokladniej.

Ale, powiedz mi, Bunciu, jedna rzecz, bo nie wiem czy dobrze rozumiem: pieczesz raz na miesiac i zakwas przechowujesz przez caly ten czas w lodowce gdzie temp. 4C, pozniej wyjmujesz z chlodu i co? Takiego zakwasu dodajesz do ciasta chlebowego?
 

buncia

Member
Kwi 16, 2008
113
0
0
Przeczytałam post w Piekarni po godzinach i jestem skołowana. Czy za każdym razem, kiedy chcę piec chleb, a zakwas przechowuję w lodówce, mam go odświeżać przez 2-3 dni, zanim zabiorę się za pieczenie???

Mój rzeczywiście ma piękny owocowy zapach:)
 

tatter

Moderator
Gru 21, 2005
7,253
4
0
QUOTE (buncia @ 19 Feb 2010, 22:45 ) index.php?act=findpost&pid=946911Zostawiam go najpierw na noc na blacie, żeby osiągnął temp. pokojową i dokarmiam łyżką wody i mąki, i dopiero piekę.
Lyzka wody i maki to zdecydownie za malo.

Zrobilabym inaczej:
* wyjac z lodowki wieczorem np. o godz. 8,
* zostawic w temperaturze pokojowej na 1 godz
* na dnie sloja zostawic 3 lyzki, reszte wylac
* dolac wody 100g, rozmieszac
* wsypac maki zytniej razowej 100g, porzadnie rozmieszac
* szczelnie przykryc
* zostawic na cala noc w cieplym miejscu, zaznaczajac poziom zakwasu
* rano (godz. 9), sprawdzic poziom (ma byc jeszcze raz tyle), sprawdzic wyglad (babelki, lekka kopulka, zapadajaca sie na srodku)
* jesli widac, ze zakwas zyje - ucieszyc sie
icon_wink.gif

* teraz mozna czesc zakwasu wykorzystac do nastawienia zaczynu na jakis chleb (z reguly potrzeba nie wiecej niz 2-3 lyzki) i tak jak radze w WPPG, dokarmic (jak wyzej)
* zostawic na 12 godzin
* o 9 wieczorem (mija 1 doba) pozbyc sie wiekszosc zakwasu, zostawiajac 100g
* dokarmic jak wyzej co 12 godzin
* po drugiej dobie piec chleby

Odpowiadajac na drugie pytanie, jak wspominam w poscie, w temp 4C wiekszosc kultur ginie wiec aby doprowadzic zakwas do dobrej kondycji trzeba poswiecic mu troche czasu. Odplaci sie pieknymi, smacznymi bochenkami.
icon_biggrin.gif
 

tatter

Moderator
Gru 21, 2005
7,253
4
0
Lees Sourdough - zmodyfikowana wersja Vermon Sourdough, na zakwasie zytnim razowym, mlodym (10 dniowym)
 

Załączniki

  • Lees_Sourdough_2.jpg
    Lees_Sourdough_2.jpg
    75.4 KB · Wyświetleń: 0
  • Lees_Sourdough_3.jpg
    Lees_Sourdough_3.jpg
    81.6 KB · Wyświetleń: 0
Ostatnią edycję dokonał moderator:

hazo

Well-known member
Lis 13, 2005
8,379
1,468
113
tatter @ 20 Feb 2010 napisał:
index.php?act=findpost&pid=946953* o 9 wieczorem (mija 1 doba) pozbyc sie wiekszosc zakwasu, zostawiajac 100g
Tatter, ale chyba nie trzeba go wyrzucać? Ja często na takim wyjętym godzinę wcześniej z lodówki piekę Twój razowiec. Udaje się zawsze. Ale, może dlatego, że mój zakwas ma już 4,5 roku i jest w dobrej kondycji.
gruebel_2.gif


CYTATLees Sourdough - zmodyfikowana wersja Vermon Sourdough, na zakwasie zytnim razowym, mlodym (10 dniowym)
Piękny! Poczytałam o nim, ale nie bardzo wiem o jakiej pokrywie tam piszesz?
 
Ostatnią edycję dokonał moderator: